Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnosc to najwieksza trwoga

Ludzie samotni po 30- przegrali w zyciu

Polecane posty

Gość kobieta po 30stce
nie bedąca w stałym związku to stara panna, kobieta po 30 wolna nie bedąca ostatnimi cz\asy w dłuższym związku to znak ostrzegawczy dla faceta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Żarty żartami, ale ciekawa kawiarnia, o nietypowym wnętrzu i oryginalnym menu mogła by mieć wzięcie'' Pewnie więc na co czekasz? Do dzieła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrac to mozna ale po
60 czy 70 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy przegrywa po 25 lat
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdura jakaś
kocham samotność, chociaż samotna nie jestem. Byłam szczęśliwsza będąc samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrac to mozna ale po
po 25 za wczesnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranymi to jesteśmy
już w chwili urodzenia-niestety. Bo jaka przyjemność jest żyć w tym zapiździałym świecie-żarcie, sranie, spanie, praca,dom.. Więc dolną i pierwszą tego granicą jest 1 minuta życia a nie jakaś tam granica wieku wyznaczona przez samotne małolaty siedzące na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrać to można
ale w karty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz 20 latek
moze przegrac zycie , wystarczy byc nieatrakcyjny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 20latka
nieatrakcyjnym - jeśli już, głąbie ortograficzny (przegrany w związku z tym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjb
słowa mężatki -"samotni wygrywają życie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mialas sie do czego przycz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nie dostaną walentynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor ma rację
samotna kobieta po 30 postrzegana jest jako a) zgryzliwa, czepialska, której nikt nie chciał za żonę. od razu ma przypiętą łatkę ''coś z nią nie tak skoro sama''. b) puszczalska, rozrywkowa, której w głowie tylko romanse, imprezy i 7 partnerów w ciągu roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu tak demonizujecie samotność, czasem jest to bardziej komfortowa sytuacja niż związek na "siłę"...ja bym ją nazwała wolnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie wszystkie mężatki to id
Przegranym na pewno jest autor/autorka tego wątku,który nie potrafi się pogodzić się z otaczającą go rzeczywistością,został porzucony,zdradzony lub w jakiś inny sposób jego wartość została umniejszona przez osobę po trzydziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mając porównania
''czasem jest to bardziej komfortowa sytuacja'' skąd forumowicze mają to wiedzieć? zważywszy, że sporo osób z forum nie ma porównania, bo nigdy nie było w związku ( na siłę czy innym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za info to od tej pory bede wszystkim wkrecac ze bylam z facetem ale skoczyl z mostu i skonczylo sie i jest mi tak strasznie strasznie zle, przytul mnie A poza tym poszaleliscie. Na co komu zwiazki? Osobiscie mnie mdli jak widze te zaleznosc ktora ludzie sobie buduja, wymagajac mi.n chodzenia razem na zakupy po galerii. Bue. Nie wiem czego z kolei wymagaja faceci, bo zawsze bylam w luznych zwiazkach. W sumie wlasnie przypomnialam sobie : ] ze teraz tez jestem, wiec nie bede niczego wkrecac, uff. Ale zblizajac sie do meritum - przegralam zycie? A z kim niby gralam o nie? Z malomiasteczkowa opinia spoleczna? A po co mi zwiazek? Dzieci sa koccccchaaaaaaane zgadzam sie, i to jedyny plus normalnego zwiazku - ze mozna zalozyc rodzine. Ale jedni nie maja reki, nogi lub nerki a inni dzieci. Nie bede moczyc poduszki z powodu wyimaginowanych zmartwien bo jakies stare cioty zaprojektowaly juz zycie dla wszystkich kobiet w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 sa extra
czepiacie sie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegralem?
w tym roku bede mial 30 przegralem zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kojrojrto
co za pitolenie jacych chyba beznadziejni tu siedza- ja mam super prace, wygląd, mieszkanie a męża poznałam mając 33 lata, wyszłam za niego w wieku 35 a teraz mamy synka i właściwie to uważam że dla mnie to był dobry moment bo lubilam swoją niezależność i teraz nie mamy przynajmniej problemów finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulacje, szczere
kojrojrto, wyjątki zdarzają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa25la
autorze, czyzby jakas 30 kopnela cie w d..e? pewnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×