blok 4 pietro bez windy

ja mieszkam na drugim bez windy i jeśli chodzi o wnoszenie/wynoszenie mebli to jest jedna wielka masakra. Przy zakupie trzeba patrzeć czy wykręci się meblem na korytarzu bo jak się nie będzie dało wnieść to kicha. Ostatnim razem się wycwaniłam i zleciłam panom wniesienie kanapy bo nie chciało nam się kombinować.

Dziecko i wozek to nie wszystko... jak pisza, dziecko urosnie... Nie wiem jak robisz zakupy ale ja zazwyczaj raz w tygodniu ... nie wyobrazam sobie tego wnosic tego wszystkiego na 4 pietro... My mamy mieszkanie n 2 pietrze, winda zjezdza do garazu a i tak mam czasami dosyc : min 3 zgrzewki wody, kilka butelek soku, sloiczki dla corki, do tego mieso, owoce, proski do prania i inna chemia tez swoje wazy... Pomysl ze to nie bedzie "na chwile" tylko na cale zycie (albo na duza jego czesc... )

ale robicie problem, mieszkam w małym mieście, gdzie są bloki tylko 4 piętrowe i mieszkają w nich rodziny mające po 2-3 dzieci albo starsze osoby i nie słyszałam aby ktoś umarł z tego powodu, że mieszka na 4 piętrze. Jest na pewno ciężej jak z winda, ale Polacy to zdrowy naród, I i II wojnę światową wytrzymali to co tam 4 piętro.

ja tez mieszkam na 4 bez windy. Na dole mamy garaz,gdzie trzymam wozek. Schodze z mala na rekach,pakuje ja w wozek i na spacer,tak samo ja wnosze i nie jest to jakies mega uciazliwe

wlasnie tam jest osobna piwnica wiec wozek myk do niej.

mozna napisac petycje do spoldzielni i zazwyczaj instaluja winde, ostatnio moja kolezanka mowila mi, ze spoldzielnia zreflektowala sie o instalacje windy i jak dobrze pamietam to ta firma sie zajmowala instalacja www.omilifts.com mozecie napisac jakies pismo

potem moze byc ciezko jak nie ma windy, na razie sie o tym nie mysli, ale potem kto wie... u nas oni instalowali winde www.omilifts.com i jest super, cicha i nie hałasuje

Dokladnie, poczatek moze wydawac się nawet rozowy, ale z czasem brak windy naprawde zbrzydnie nawet na tym 3cim Pietrze, nie mówiąc wyzej. U nas w koncu postanowiono skorzystac z usług www.tryb-dzwig.com i załatwiono sprawe ze stara winda

Mieszkałam 9 lat w nowym bloku, bez windy 4 piętro, Warszawa, była dziura na windę ale deweloper wykiwał mieszkańców. Było to uporczywe, jeszcze młodzi ludzie jak są to jest OK, moja sąsiadka miała małe dziecko, za drzwiami tylko słyszałam jak sapie bo musiała małe nosić, a i mnie z zakupami nie było lekko, coś wnieść to wyczyn, na co dzień dla młodych bez dzieci da się przyzwyczaić, ale są momenty gdzie to bardzo przeszkadzało. Z dzieckiem bym się nie zdecydowała, wtedy dzieci nie miałam jeszcze i dawałam rade.

Takie bloki powinny byc zburzone, bo ci co mieszkaja na 3 czy 4 pietrze traca zdrowie. Planujesz dziecko, jak wyobrazasz sobie wejsc na 4 pietro z dzieckiem ( kilka a potem kilkanascie kilogramow), wizkiem i zakupami, i tak codziennie?... Ja mieszkalam na drugim bez windy, po paru latach narzady rodne mi sie obnizyly, a po 2 dziecku wypadly...super mieszkanie:/

Ja mieszkam na 3 bez windy (blok 4 pietrowy). Wozek stal w piwnicy (podobnie jak rowerek, sanki czy hulajnoga), duze zakupy robilam przez internet, dziecko odkad skonczylo 2 lata mykalo po schodach samo. Nigdy nie targalam dziecka na rekach i jeszcze zakupow - poki trzeba bylo nosic dziecko, ja bralam zakupy a maz dzuecko albo odwrotnie. Alez mi problem.

No to jest masakra, może napiszcie jakas petycje do spółdzielni czy cos. U mojej znajomej takiej cos poskutkowalo i spoldzielnia wynajęła firme www.tryb-dzwig.pl do zrobienia nowych wind, swietna sprawa

Witam jednak na chodzisz się ja bym nie kupiła. Zobacz tutaj najnowsze dźwigi http://montownia.eu/dzwigi-hydrauliczne w atrakcyjnych cenach to czemu nie ma windy jak są takie tanie

Odradzam.Ja mieszkam.W upaly nie do wytrzymania.Wnoszenie zakupow tez tragedia

Akurat zakupy to nie problem, wystarczy nosić w plecaku i po sprawie. Jedyny minus, to że starsi, schorowani ludzie mogą mieć problem z wejściem.