Potrzebna porada

Mam 19 lat. 3 miesiące temu poznałam chłopaka. Wszystko super, fajnie, odzywał się przez 2 miesiące codziennie do mnie, spotkaliśmy się 6, 7 razy. Buziaki, kwiatki, w sumie było widać że mu zależy. Jednak nie było żadnych deklaracji z jego strony. Nie byliśmy razem. Więc oczywiście jak to zwykle bywa musiałam zje*ać. On ma mega ciężkie studia, więc ma full nauki. Ja oczywiście jak większość dziewczyn jestem w gorącej wodzie kąpana i oczekiwałam że będzie do mojej dyspozycji 24/h. Zaczęłam więc ględzić, że mu nie zależy- bo raz odwołał spotkanie, że ma mnie gdzieś- bo odpisuje po paru godzinach na smsy. Oczywiście przez to durne ględzenie przestał się do mnie odzywać. Oczywiście jak już zje*ać to po całości i pojechałam go na gadu że mnie olał i że nie chce go znać. Nie odpisał i milczy już 2 tydzień. Jak to teraz naprawić? Nie piszcie że jestem głupia bo to wiem. Już mnie oświeciło i chce to naprawić.Ale jak ?

bo pokazałaś jakim typem człowieka jesteś, i w każdej, podbramkowej czy stresującej sytuacji bedziesz zachowywała się tak jak się zachowałaś. jesteś takim typem czlowieka i nic na to nie poradzisz. poza tym-jakich ty oczekiwałaś deklaracji?? slubu i piątki dzieci?? co ty dziewczyno bredzisz? przecież wy byliście na samym zaledwie początku znajomości!!!

napisz ze go przepraszasz za swoje niedojrzale zachowanie. i zapytaj czy ma ochote kontynuowac z Toba znajomsc... bo Ty bys chciala kontynuowac ja...ale bez jakis tekstow w stylu ze Ci bardzo zlaezy itp. przprosiny, a potem propzycja. i tyle. bez narzucania sie!

ano tak... jakbym miala skomentowac Twoje zachowanie to wybacz ale komentarz pierwszej osoby jak najbardziej trafny... mnie sie wydaje ze Ty po prostu malo dojrzala jestes plus to ze napalona na ta znajomosc... moze tez wchodzi tu w gre to ze masz w glowie jakis schemacik i myslisz ze kazdy facet bedzie sie zachowywal wlaSnei w ten sposob-wlasnie on Ci pokazal ze tak nei bedzie-i moze to wynikac wlasnie z tego ze to poczatek znajomosci badz z tego ze to facet ktory nie pozwoli sobie by kobietka mu wchodzila na glowe.

Ja też myślę, że powinnaś przeprosić, powiedzieć, że to było niedojrzałe.I tyle. Czekać na jego krok. I albo będzie chcial jeszcze raz, albo i nie.