3 koty i pies bernenczyk w dwa dni zdechły z tymi samymi objawami !!co jest?

3 koty i dzis moj najkochanszy pies bernenczyk zdechł u weterynarza od 2 dni był inny smutny ledwo chodził miał kaszel brało go na wymioty śmierdziało zgnilizna z pyska .........okazało sie w wynikach badan amylaza-2730 a norma jest do ok 90 ;/ lekarz powiedział ze trzustka mu sie rozwaliła kwasy zalały organizm... zastanawiamy sie co jest przyczyna teraz 3 koty na to samo padły tak samo...

teraz kolej na ciebie

A jednak zdechł...przykro mi :(

tak i 3 koty:(

cholerka a co weterynarz na to, że Twoje zwierzęta zdychają w ten sam sposób (chociaż wczoraj coś chyba pisałaś, że jeden kot został zagryziony?)?

weterynarz robił co w jego mocy;(( podejrzewamy sasiada o trutke lub zdechłe kurczaki

a co masz z sąsiadem jakieś zatargi? Swoją drogą jakim trzeba być s*kinsynem, żeby tak postępować - niezłe sąsiedztwo...

Poziom amylazy(enzymu hydrolitycznego)w surowicy już powyżej trzykrotnosci normy u człowieka ale i zwierzęcia wskazywać może na faktycznie ostry stan zapalny trzustki...nie byłbym pewien czy poza spożyciem jakiejś silnie toksycznej substancji możliwe by było zejście zwierzęcia w ciągu dwóch dni. Nie wiem też czy na pewno to samo było Twoim kotkom ale być może to było zatrucie i przypuszczam że powinno się jednak w takiej sytuacji oddać ciała zwierząt do ekspertyzy to i tak nie ma znaczenia a możesz poznać dzięki temu czy to stan jak po zatruciu. Jeśli tak. To albo przypadkowo coś trującego skonsumowały albo zostały celowo otrute. Pod warunkiem że wariant zatrucia substancja silnie toksyczną zostanie wzięty pod uwagę przez lekarza który zrobi analizę. To są koszta ale poznasz przyczynę. Coś takiego nie dzieje się często pamiętaj. Możesz też wyciągnąć dzięki temu jakieś wnioski czy wogóle coś nie dzieje się podejrzanego ze strony osób trzecich. Tak to widzę.

ostatnio mowił ze mamy uwiazac psy...bo wchodziły mu tam sobie na spacerek jak to psy i koty nie usiedzą na miejscu ;/ podejrzewamy zatrucie

No to za samego psa grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Bierz się za tego gnoja!

zwierzaków albo zawiadom towarzystwo opieki nad zwierzętami może oni podpowiedzą Ci co i jak należy zrobić

posprawdzaj wszystkie miejsca gdzie mogły spacerować Twoi pupile moze znajdziesz ślad jakiejś trutki

u mojej koleżanki było podobnie - najpierw kot później pies - okazało się ,z e kot miał zgabczenie mózgu - ponoć wirusowe mozna do domu na butach przynieść , a pies załapał od niego

http://www.polski-bux.pl/?r=mario11128

podobno żeby zrobic sekcje trzeba do prokuratury zgłosic?? a to towarzystwo opieki psów pod jakim numerem?? a moze na policje ze zwłokami wszytskich zwierzat??sama niewiem juz;(

?

up

Jak chcesz sekcje to robisz normalnie prywatnie, jak chcesz sekcje ktora ma byc dowodem w sprawie to najpierw do prokuratury idziesz i ona daje zlecenie na sekcje. Tylko udowodnij ktory to sasiad i ze zrobil to specjalnie :D na swoim podwórku moze trzymac i tone trutki, a ze pies wszedl.... nie zapraszal go.