Gwałciciel w Zielonej górze?Uwaga

właśnie słyszałem reportaż w radiu.Wszyscy się boją hehe

Jemu tylko o to chodzi ;) To ze po calej polsce chodzi tysiace gwalcicieli to nic, o jednym powiedzieli w radiu i juz pizdziawka ;)

zgwałcił Dziś rano gwałciciel z Zielonej Góry zaatakował po raz siódmy. Mężczyzna napadł na klatce schodowej na 16-latkę. Zamieszanie i krzyki skutecznie odstraszyły jednak napastnika. Sprawca lub sprawcy brutalnych napadów i gwałtów na kobiety wciąż jest na wolności. Powołano specjalną grupę śledczą, policja wyznaczyła nagrodę za pomoc w ujęciu bandyty. To jednak nie uspokaja mieszkańców Zielonej Góry - ci biorą sprawy we własne ręce. Od 9 stycznia w Zielonej Górze i okolicy doszło już do siedmiu napadów na kobiety w wieku od 16 do 32 lat. Jedna z ofiar została pocięta po twarzy i szyi brzytwą lub żyletką. Inną ofiarę napastnik dotkliwe pobił. Jedna z kobiet została brutalnie zgwałcona.

że jest ich dwóch, jeden gwałci a drugi tnie zyletką, zaatakował już w Świdnicy pod ZG

zytam tak posty nt. kar i przypomniała mi się autentyczna historia sprzed lat. Zgwałcona została lekarka, to był gwałt zbiorowy a sprawców nie złapano. Ta kobieta z tego co pamiętam mieszkała w jakiejś miejscowości wypoczynkowej. Po jakimś czasie owa lekarka natknęła się na nich przypadkowo (oni jej nie zauważyli, ani nie poznali)... zobaczyła jak wychodzą z jakiegoś sklepu. Zaczęła ich śledzić, okazało się, że mieszkają w jakimś hotelu. Po powrocie do domu zastanawiała się co zrobić, czy zgłosić na milicję... tutaj muszę powiedzieć, że o ile obecnie uważa się, że gwałty nie są karane wysokimi wyrokami, to za czasów PRL-u wyroki były bardzo, bardzo niskie, o ile kobiecie w ogóle dało się takie fakt udowodnić. Lekarka wpadła na plan zemsty ... postarała się, żeby spotkać ich niby przypadkowo, doszło do tego w jakimś lokalu. Podeszła do nich i przypomniała ich "wyczyn", czym na początku bardzo ich wystraszyła. Ale ona szybko ich uspokoiła i zaczęła zapewniać, że tamto zdarzenie bardzo miło wspomina, i że może by tak zdecydowali się na powtórzenie...w jej domu :)) No i się na to zgodzili :) Po zaproszeniu, pojechali do niej, na początku jako gospodyni zaproponowała jakieś napoje, do których wsypała środki usypiające. Potem wykastrowała wszystkich .... Nie pamiętam dokładnie, bo niektórzy twierdzili, że została uniewinniona, niektórzy, że dostała wyrok w "zawiasach" ...za fachowo przeprowadzony zabieg ;) Kto tą historię pamięta, pewnie dopisze :)

pamiętam tę opowieść. Czesi nakręcili nawet film na tej kanwie, i oglądałem go. W filmie nawet jajca jednego z nich przechowywane w lodówce zjadł ze smakiem kierowca po usmażeniu.

dobre to bylo