Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hani

widze go często w autobusie ale nie wiem jak go poznać

Polecane posty

Gość Hani

nie zwraca na mnie uwagi,zero.a dzisiaj stałam koło niego,czułam jego zapach,widziałam cudowny profil.Boże jakie to beznadziejne.Taki facet nigdy nie spojzy na taka jak ja...:( pewnie nawet jest zajęty chociaż nie ma obrączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadnij na niego i grzecznie przeproś. Jak się nie odezwie to nie masz szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hani
i tak wiem,że nie mam,a tak bym sie tylko wygłupiła...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rzucam się na każdą ładną dziewczynę w autobusie choć jeśli widuję jakąś częściej to mam ochotę ją zaczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to duchy
zlap go za tylek jak bedzie tylem do ciebie, jak sie odwroci udaj zdziwona i zaklopotana mien "ojej, to nie ty mareczku! rany, przepraszam.." :P no i gadka jakos sie potoczy jesli mu sie spodobasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznana wciąż orange
poproś, żeby Ci skasował bilet :p ew. możesz udawać, że prowadzisz kontrol biletów :D tylko musisz skombinować kogoś do spóły, bo jak wiadomo kanary zawsze chodzą parami, jeśli mieszkasz na podkarpaciu to chętnie pomogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to duchy
dziewczyna to co innego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a on na to: "nic nie szkodzi" odwróci się i będzie nadal podróżował samotnie i w milczeniu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to duchy
coz... to nieco utrudniloby sprawe... mozesz zacytowac tekst z pewnego filmu :P nieco sprarafrazowany ale kazdy kto widzial wie o co chodzi :P "kurcze, wezwijcie straz pozarna bo plone ze wstydu ze sie tak pomylilam (tu opuscic oczy i sie zaczerwienic po czym na sekunde je podniesc i spojrzec jemu w oczy) moze na przeprosiny zaprosze cie na kawe?" :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz! może on myśli tak samo? "Jezu, ja jej sie w zyciu njie spodobam! ona na mnie w zyciu nie spojrzy! pewnie jest zajęta! nie mam szans.." usmiechnij sie do niego, jesli odwzajemni usmiech toi intuicja sama ci podpowie. spróbowac możesz, w twarz od niego na pewno nie dostaniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hani
haha,ciekawe macie pomysły ale wolalabym cos bardzeij do zrealizowania:-p nie mam szans,nie jestem ładna i on nawet nie zwraca na mnie uwagi.cóż pozostaje się tylko na niego gapić i wyklinać los:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hani
nie mam jak sie usmiechnąć bo on nigdy nie patrzy.jeszcze pomysli że jakaś brzydula na niego dybie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo np. umów się z kierowcą na ostre hamowanie :classic_cool: i niespodziewanie wpadnijmu w ramiona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy nieznajomemu wpadnij - nie kierowcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam rade nie
zapytaj, jak nazywa się jego perfum, bo bardzo podoba Ci się ten zapach... :D wręcz Cię onieśmiela.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam rade nie
a potem zapytaj, jak nazywa się rozmówca, bo również bardzo się podoba... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hani
haha,i ja mam to zrobić w zatłoczonym autobusie?żartujecie chyba,nie mam tyle odwagi.ehh shit,no stracona sprawa,a facet mi się podoba juz od kilku miesi,ęcy tylko onw ogole nie zwraca na mnie uwagi,żeby chociaz popatrzył,a on nie,w ogole:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowisz o przewrocie
jak nic nie zrozbisz, zadna rada nie przemowi to na chooj tu piszesz i biadolisz nad swoim zyebanym beretem? podnieca cie to czy co? ' ja mam rade nie zapytaj, jak nazywa się jego perfum, bo bardzo podoba Ci się ten zapach... wręcz Cię onieśmiela.. ' i to jest bardzo dobra rada' jak masz inny pomysl to go zrealizuj a jak nie to napisz ze przyszlas tylko nad soba poplakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz też udawać kieszonkowca i ukraść mu portfel i dokumenty :) jeśli Cię przyłapie - będzie temat do rozmowy jeśli nie - poznasz jego dane osobowe, odniesiesz portfel - a może i dostaniesz jakieś znaleźne... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hani
spieprzaj,nie prosiłam o rady,zreszta nie wtracaj się jak cie ten temat nie interesuje,forumowy moralisto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowisz o przewrocie
to trzeba bylo od razu pisac ze przyszlas plakac nad soba zyebana zenujaca peezdo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to duchy
hehe, wpadanie na kierowcow autobusow podczs hamowania to moja dzialka :p (no dobra, na jednego wpadanie nie na kazdego :P ) autorko, jakbym siebie slyszala, niee, na pewno mu sie nie spodobam etc niestety, ale jesli on jest wolny to czekajac i gapiac sie na niego predzej czy pozniej zobaczysz go z dziewczyna(albo chlopakiem :P ) jak chcesz czegos to musisz dzialac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hani
najbardziej to chciałabym, żeby mnie wyruchał ! oral, anal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakiej rady oczekujesz jeśli z góry zakładasz że nie podejdziesz do niego zagadać bo się wstydzisz a on i tak cię nie zechce a poza tym autobus jest zatłoczony..:O no to czego ty oczekujesz... chyba tylko żebyśmy ci powiedziały że sytuacja jest beznadziejna, nie idź nie próbuj bo tylko się zbłaźnisz.... no i co lepiej ci.....;) jak bardzo chcesz się przekonać czy coś z tego będzie to nie ma innego wyjścia....musisz się przełamać, uśmiechnąć, zagadać o perfumach, pogodzie czy czymkolwiek innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jesteś taka nieporadna i brzydka to znajdź sobie brzydala i zagadaj, może to nie będzie piękny pan z autobusu, ale nie będziesz nam brzęczała że jesteś za brzydka i na ciebie nie spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to duchy
eh, gdyby nie te autobusy ilez ciekawych znajomosci by nie zostalo nigdy nawiazanych.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rrany, był tu kiedyś taki chłopak, który tez w autobusie jakąś dziewczynę wyczaił i nie wiedział gdzie ją odnaleźć... Może zrób tak-weź jakieś kartki i stań koło niego, a jak autobus zahamuje to niech Ci te kartki wypadną, jak podniesie i Ci poda możesz nawiązac kontakt wzrokowy, usmiechnąć! się i powiedzieć'bardzo dziękuję'. Albo wysiądź tam gdzie on (tlyko przed nim) i teraz masz super okazję- idź przed nim i się 'niechcący' poźlizgnij i przewróc ;) Tylko tka nie hamsko bardzo, ale jak facet to zobaczy a będzie w miarę blisko to może podejdzie i pomoże Ci wstać, zapyta czy nic Ci nie jest a Ty że baardzo boli Cię noga i cyz może Cie gdzieśtam podprowadzić. Jak się zgodzi no to już możesz coś zagadać a potem w ramach podziękowania zaprosić na kawę ;) i już. :) jak ściemni, ż enie ma czasu tzn. że zajęty, jak powie, że z chęcią to działaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×