Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ladan

nienawisc szatana do ludzi

Polecane posty

Gość osobarefleksyjnaraczej
No to jak chcesz łaski dla kogoś to musisz dobrze się modlić, ale łaska jest z uczynków dla nawracającego się. Przede wszystkim ja myślę. Możesz się czasem modlić i nawet wyczuwasz wręcz, że to nie ma sensu cokolwiek się modlisz - tracisz czas na tę osobę bo ona NIE CHCE się nawrócic. No to jak możesz to zmienić? Nie da się tego zmienić. Trzeba CHCIEĆ CZEGOŚ - nie wiem czego, ale coś chcę zmienić. A jak komuś jest dobrze jak jest to co zmienisz? Nic nie zmienisz? Modlitwa na darmo. To tak jak modlić się za potępieńca - na darmo czas marnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a największa sektą jest
poza tym jestes ostatnia osoba , która ma prawo moralizowac, bo taki pokaz nienawisci, jaki ty zaserwowałaś w jednym z tematów - iście chrzescijańskie wartości, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a największa sektą jest
to po gowno sie modlic -skoro ktos chce sie nawrocic, to i tak sie nawróci. bez sensu te twoje wywody. poza tym co z boskim planem ? dlaczego bog ma zmieniac swoje plan tylko dlatego ,ze ktos sie modli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty znasz to uczucie
No to jak chcesz łaski dla kogoś to musisz dobrze się modlić, ale łaska jest z uczynków dla nawracającego się. Przede wszystkim ja myślę. Możesz się czasem modlić i nawet wyczuwasz wręcz, że to nie ma sensu cokolwiek się modlisz - tracisz czas na tę osobę bo ona NIE CHCE się nawrócic. No to jak możesz to zmienić? Nie da się tego zmienić. Trzeba CHCIEĆ CZEGOŚ - nie wiem czego, ale coś chcę zmienić. A jak komuś jest dobrze jak jest to co zmienisz? Nic nie zmienisz? Modlitwa na darmo. To tak jak modlić się za potępieńca - na darmo czas marnujesz. Tobie jest zwyczajnie wiary brak...Modlitwa nigdy nie jest na darmo, a Bog zbyt kocha swoje dzieci, aby skazać je na potępienie...Poczytaj troche o cierpieniu expiacyjnym za kogoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
A idź , idź bo mnie szpiegujesz i po co? Pomóc mi chcesz? A Ty w ogóle nie masz wartości. Ja przynajmniej staram się mieć jakieś wartości, a ty ich w ogóle nie masz. Szpiegowanie - jedyna Twoja wartość i dowalanie mi w kłopotach :( Wiesz co - żenujący z ciebie koleś :( Samo życie... No ja myślę, że nawrócenie to też jaka osoba jest obok Ciebie, jakie ma życie, jak się za Ciebie modli, w jakim jesteś miejscu? To skomplikowane rzeczy. Ale najwięcej zalezy OD OSOBY a nie od modlitwy. Od przykładu. Ja tak myślę. Od uczynków twoich i osoby, którą chcesz zmienić. No jak masz uczynki podobne do takiej osoby czy no nie wiem... trudno to określić... możesz mieć inne intencje (bo w końcu chcesz zmienić daną osobę, wpłynąć na nią pozytywnie) ale to intencje dla Boga są ważne, a człowiek? No i to takie skomplikowane. A ludzie ? Widzą co chcą. intencje to tylko dla Boga się liczą. A praktyka? Dwie rózne rzeczy. Praktyka codzienna i inencje. Czy codzienność , intencje i skutek. 3 rózne rzeczy. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a największa sektą jest
szpiegowanie-pojebana jakaś jesteś. Po prostu nie dało się nie zauważyć tego jadu jakim zionęłaś ,a tu robisz z siebie cnotkę , podła hipokrytko, totalne dno. typowa dewota - naprawde wredna suka, ale zdrowaśki klepie i pierdoli jaka jest gorliwa katoliczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a największa sektą jest
tylko gadasz o wartosicach-to potrafisz, gledzic o bilblii cały dzień na kafe. a w zyciu zasrana dulszczyzna , patrzysz tylko jak dosrać innym . miej odwagę przyznać sie sama przed sobą , hipokrytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty znasz to uczucie
Od uczynków twoich i osoby, którą chcesz zmienić. No jak masz uczynki podobne do takiej osoby czy no nie wiem... trudno to określić.. To chyba jest inaczej. Nie chcę nikogo zmieniać. Mogę się tylko modlić, aby Bóg dał komus łaskę i pragnienie zmian oraz postawił na jej drodze ludzi którzy to umożliwią.ułatwią... Ja nie mogę kogoś zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
A spadaj ode mnie! I dobrze robię - sobie taka jest i już. A Ty co masz do mnie? Zazdrościsz mi? Byłam inna to mi sie nic zupełnie nie udało, a głupie pudła - prawdziwe dewoty i to męskie mi dowaliły. No i co? Kto to jest dewot? Ale takiemu nikt nic nie powie, a ja np. wyjdę z kościoła jak zobaczę gdzieś tego deba. Wyjdę i pójdę sobie do innego gdzie nie będę się gorszyć. Dno moralne sobą prezentuje, ale lata do tego kościoła jak zero ostatnie. A na dodatek jest ateistą na pewno szczerze. No to nie jest dewotem - faktycznie. A za kogo mam wziąc takiego kolesia? Za pracusia? Szczyt uczciwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty znasz to uczucie
a największa sektą jest to no omówiłaś drzazge w oku blixniego... przejdź zatem do belki w oku własnym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Ale z was zerka tu równe! :( Jedynie ten merkaba , ale nazwał się jak kobieta to już sama nie wiem co o tym myśleć - ach idę stąd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
ale powiem szczerze myślałam że merkaba to kobieta , matka , lat ok. nie wiem 40-50. A tu czytam , że to jakiś facet po 20stce. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Ja naprawde myślałam , że to matka jakaś - 3 dzieci dorastających, mąż pijak i się za nie tyle modli, a to jakiś nieuk po 20stce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
chyba poczytam biblję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
o merkabie - zobaczcie kto to tak sie tak modli jak wściekły: to jakiś EZOTERYK jest. Może tak się powinien nazwać bo ja skojarzyłam MERKABA - stara baba - coś w tym stylu. Stara jędza. A to jakaś święta geometria. O matko! Niech idzie po egzorcyzmy i na studia wróci raczej - moej zdanie. To chyba jakiś satanista podświadomy. http://www.merkaba.ezoteria.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haiti, Tsunami, World Trade Center to kara za grzechy a jednocześnie ostrzeżenie. Nawracajcie się, żałujcie za grzechy, pokutujcie! To są czasy ostateczne, wiele znaków zostało już objawionych. Kielich sprawiedliwości już się przelewa, jedynie Matka Boska poprzez swoje wstawiennictwo oraz wielu świętych tu na Ziemi oddala gniew Pana i Stwórcy, Pierwszego i Ostatniego, Alfę i Omegę. Tragedie które się dzieją teraz to tylko mała zapowiedź tego co będzie. Cały świat będzie w ucisku. Głód, choroby, zaraza, nikt nie będzie mógł wam pomóc bo cały świat będzie potrzebował pomocy. "...co drugi zostanie zabrany, a ci co przeżyją będą zazdrościć tym umarłym" Przypomnicie sobie wtedy każdy swój grzech każde swoje słowo. Nawracajcie się bo jutro może już być za późno. "Pan przyjdzie jak złodziej, nikt się nie będzie spodziewał" Przygotujcie się, proście o wybaczenie, módlcie się za Pokój i zesłanie Ducha Świętego, módlcie się dużo, modlitwa uśmierza gniew Pana. Czuwajcie bo Dzień Pański nadchodzi i oby nie zastał was w grzechu. Pewnie zapytacie czy ci którzy tam zgineli zgrzeszyli bardziej od nas? Nie! Ale jeśli się nie nawrócicie zginiecie tak samo w jeszcze wiekszym ucisku >> Łk 13, 1-5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Epoko! Czy wy się już Boga nie boicie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy w jakich ciemnościach żyjecie. Czy wy w ogóle zastanawialiście się jaki jest sens waszego życia. Czy wy zdajecie sobie sprawę że to co dzisiaj się wyprawia to Sodoma, Gomora i cały świat przed potopem takich rzeczy nie widział. Czy za nic macie przykazania naszego Boga miłości , naszego Stwórcy, Pana który zbawia ludzi dobrej woli tych co żyją wg Jego przykazań. Wzywacie Jego Święte Imię w waszych kłótniach, przeklinacie się w Imię Jego. Nie potraficie uszanować jedynego dnia świętego, aby nie zarabiać na wasze dobra materialne, które przeminą, w proch się obrócą. Jak Pan wasz odpoczął po sześciu dniach tak i wy odpoczywajcie. ZABIJACIE siebie nawzajem waszą nienawiścią, zabijacie - utrudniając innym "aby tylko nie był lepszy ode mnie", ZABIJACIE WŁASNE DZIECI W W WŁASNYM ŁONIE, bo wam termin nie pasuje, bo co ludzie powiedzą, bo to nie ten. Czy naprawde myślicie że ujdzie wam to na sucho zabić własne dziecko, zabić życie. Cudzołożycie! Jest napisane: " NIE CUDZOŁÓŻ!" Czy za nic macie to przykazanie, które doprowadza do zła, do rozpadów małżeństw połączonych nierozerwalną więzią przez Najwyższego, d do cierpień dzieci które nie mogą być wychowywane w prawdziwej rodzinie z Matką i Ojcem. Wasze cudzołóstwa, rozpusty prowadzą do aborcji, do tak haniebnych czynów. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile zła jest przez wasze nie rozumienie przykazań, lekceważenie ich. Jest napisane "nie będziesz kradł!" czy jeśli kto myśli "jestem dobry bo nie ukradłem" albo "nie zabiłem to już już ma życie wieczne? Czy zastanawialiście się ile razy ukradłeś komuś reputacje, ile razy poprzez swoje plotkarstwo, bezmyślną paplanine ukradłeś bliźniemu swojemu jego dobrą opinie. Ile razy skłamałeś przeciw bliźniemu swemu, dla swoich korzyści materialnych? Przez swoją chciwość i pożądanie świata doprowadzacie do rozwodów, do grabienia majątków który nie należy do was. Czy przykazanie takie "Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, nie będziesz szukał pomsty na bliźnim swoim" ma dla was jeszcze jakiekolwiek znaczenie. Ile to razy przechodzicie koło bezdomnych, którzy tak bardzo potrzebują waszej pomocy, ile to razy w kościele mówicie sobie "Pokój nam wszystkim" a po wyjściu zabilibyście brata swojego. Nazywacie się katolikami, chrześcijanami, a czy ktoś z was który się tak zwie miłuje nieprzyjaciół swoich, przechodzi obojętnie koło bezdomnego, odpowiada miłością na zło, mówicie "O Jezu" a nie bierzecie krzyża swego, chcecie być władcami, chcecie by wam służono a to my mamy służyć innym, "...bo nawet i Syn Człowieczy nie przyszedł na świat aby mu służono tylko aby służyć" O modlitwie już zapomnieliście, mówicie: "niech kapłani się za nas modlą" lecz oni sami potrzebują modlitwy bo sami zbłądzili. Nawracajcie się ludzie bo biada BIADA wam jeśli dzień Pański zastanie was w grzechu, żałujcie za grzechy, pokutujcie bo kielich sprawiedliwości już się przelewa i tylko przez dusze cierpiące tu na ziemi ofiarowane Panu i przez Jego łaskę i litość dzień zagłady tego świata jest przedłużany. Jest napisane: "Otworze czeluść i dusić będą się swoimi grzechami" "a ateusze będą błagać aby w końcu z ciemności zajaśniał blask Pana i stanie się tak dopiero wtedy gdy uwierzą w Niego lecz wtedy będzie już zapóźno." Okażcie skruche, proście o wybaczanie, nie żywcie urazy, wybaczajcie innym, nieprzyjaciołom swoim a będzie wam wybaczone bo Bóg jest Bogiem miłości i każdy kto uzna swoje grzechy przed nim, okaże skruchę, szczery żal za grzechy i będzię szedł przez resztę swojego życia wyrzekając się wszelkiego zła, będzię przestrzegał wszystkich tych 10 przykazań i dwóch najważniejszych na których opiera się całe Boże Prawo, naznaczy sobie pokute będzie mu odpuszczone i zbawiony będzie. Wierzcie w siły zła, wierzcie ojca kłamstwa szatana, który was zwodzi, wierzcie w wieczne potępienie, nie wierzcie w tzw."new age" (każdy zbawiony) Wierzcie W Chrystusa i Jego zapomniane nauki, wierzcie w to że dzięki waszemu nawróceniu, żalu za grzechy Drogocenna Krew Chrystusa zmyje wasze winy, zdajcie sobie sprawe że każdym waszym grzechem dobijacie gwóźdź do krzyrza Chrystusowego. Jezus cierpiał za każdego z was indywidualnie, cierpiał straszne męki aby zmyć wasze winy jeśli narodzicie się na nowo a wy jak Mu się odwdzięczacie, czy dajecie coś od siebie, coś poświęcacie się dla innych waszymi wysiłkami, waszymi dobrami. Niech każdy odpowie sobie sam. Módlcie się do Boga o nawrócenie, o łaskę, o nową drogę do Królestwa Niebieskiego "Jakże wąska jest droga do KRólestwa Niebieskiego, a jak szeroka to wiecznego potępienia" Uczcie się miłować nieprzyjaciół swoich, nie będzie już w was nienawiści, tylko żal do tych braci waszych, że tak złą drogę obrali drogę zła do zatracenia wiecznego. Módlcie się za nich wybaczajcie, odpowiadajcie miłością bo miłość rodzi miłość, zło rodzi zło. "Gdybyście ludzie wiedzieli jakie dobra nam PAN nasz Bóg przygotował w niebie ten świat nie ujrzał by więcej grzechu. POKÓJ WAM LUDZIE BŁOGOSŁAWIE WAS I KOCHAM! "Kochajcie nieprzyjaciół swoich" "Czyńcie miłosierdzie to i miłosierdzia dostąpicie" "Kto z was chciałby by być pierwszy niech będzie sługą waszym" "Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci Moich najmniejszych Mnie uczyniliście" "Kto chce zachować życie tu na Ziemi, straci je a kto poświęci życie swoje dla Jezusa będzie żył na wieki" Czytajcie proroka naszych czasów, odpowiedzi na wasze pytania znajdziecie w w tych orędziach: http://www.voxdomini.com.pl/stow/pl.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dożo ludzi sie nawróciło dzięki różańcowi nie ma takiego problemu by nie rozwiązałby różaniec nie ma takiej potęgi by różaniec nie pomugł pokonać Na Filipinach różaniec był bronią w obaleniu dyktatora Marcosa, a Austrię i Brazylię uratował od komunizmu http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1119 merkaba to nie jest imię MER” „KA” „BA” a słowa te pochodzą z języka starożytnego Egiptu i w dokładnym tłumaczeniu znaczą : Ciało-Umysł-Duch. Mer-Ka-Ba to ten sam rydwan Światła, o którym wspominał Ezechiel w Biblii. W tradycji hebrajskiej, oznacza właśnie "rydwan lub tron Boga" względnie "rydwan wznoszący człowieka do Bożego tronu/przed Boże oblicze" i nie mam 20 tylko 33 lata wlasnie jak przyjałem szkaplesz to się nawróciłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ludzie to glupki, bog nie istnieje!! obudzcie sie, mamy XXI wiek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty znasz to uczucie
icobytu sam się obudź, zmówimy w tej intencji dziesiatke różańca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba viola
wy to tu tak na powaznie piszecie czy wszyscy sobie jaja robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty znasz to uczucie
bazienka, może spróbuj poklepac te regułki :P, sama się przekonasz :D Naprawdę, one nie są trudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Powodzenia w życiu merkabo. To prawda różaniec jest silny ale czy na nawrócenie - to jest egzorcyzm bardzo silny moim zdaniem. Czyli na diabła. Ale na nawrócenie? Nawrócenie to jest zwrócenie sie ku nowym wartościom - czyli na Biblię, na Ewangelię, na Jezusa Chrystusa. Różaniec to jest modlitwa nawróconego już co nie? Tak myślę. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty znasz to uczucie
podziwiam złożoność mózgu poprzednika pozwalającą mu na tak intelektualnie wielkie wypowiedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Rózaniec MOIM ZDANIEM to jest zwrócenie uwagi na Maryję ale przecież chrześcijaństwo to Ewangelia przede wszystkim, krzyż i zmartwychwstanie, a dalej różaniec. I tak ważniejsza jest Droga Krzyżowa moim zdaniem od różańca. Chociaż? No ale bez Drogi Krzyżowej po co mi różaniec? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
A w tym wątku masz, ze spowiedz, komunia i 3 miejsce modlitwa. A Ty piszesz tylko o modlitwie czyli już mieszasz :( Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ATEIŚCI!!! OBUDŹCIE SIĘ I PRZECZYTAJCIE JAKIE OSTRZEŻENIA MA DLA WAS PAN: Ateizm jest nienawiścią do Boga, który nas stworzył – "Zniosę i przebaczę wam wasze grzechy, ale nie zniosę dłużej waszej nienawiści do Mnie. Jestem waszym Stworzycielem i wasz oddech pochodzi ode Mnie. Trzymam całe Moje Stworzenie w Mojej Ręce. Nienawidzę ateizmu." Upór w złu, ciągłe sprzeciwianie się Duchowi Świętemu, który na różne sposoby pobudza nas do zmiany życia, jest bluźnieniem Mu, szydzeniem z Niego, prowadzącym do wiecznego potępienia "Jeśli Mnie wybieracie i pragniecie iść za Mną, jesteście zbawieni. Jeśli jednak unikacie rozpoznania Mnie z powodu waszej zatwardziałości, upadniecie. Tam, dokąd idziecie, będzie męka bez końca. Muszę was wszystkich ostrzec: nie dlatego, że to nie zostało powiedziane wcześniej, ale dlatego, że jeśli ktokolwiek zbluźni przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie dostąpi przebaczenia. Takie jest Moje Prawo." Prorok Vassula Ryden: http://www.voxdomini.com.pl/stow/pl.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo że Hiacynta była młodsza od Franciszka i Łucji, podjęła jak oni te same pokutne czyny. Mała, delikatna i drobna pokutnica, pod rozżarzonym słońcem Portugalii, nie przyjmowała napojów, a posiłki darowała innym. Rzemieniem pokutnym opasywała się mocno, aż do krwi. Często w ciągu dnia, głęboko pochylona do ziemi – jak anioł, którego dzieci widziały na początku objawień – wznosiła modły o nawrócenie grzeszników i za Ojca Świętego. Nie tańczyła już w korowodzie z innymi dziećmi, co wcześniej było jej ulubioną zabawą. Nigdy nie narzekała na doznawane bóle. Unikała słodkich winogron, fig, posilając się żołędziami. Każdego dnia wieczorem prosiła rodziców i rodzeństwo o wspólne odmawianie różańca. Zapraszała do modlitwy również sąsiadów. Tak postępując, powoli przygotowywała się do tego, co miało nieuchronnie nadejść: choroba, która miała spowodować jej śmierći. 2. Łaski otrzymane za pośrednictwem Hiacynty «W naszej miejscowości zamieszkiwała kobieta, która gdy tylko nas dostrzegła, nie szczędziła nam wyzwisk. Pewnego dnia spotkaliśmy ją, wracającą z gospody i ta biedna istota, umysłowo chora, tym razem nie poprzestała na obelgach pod naszym adresem... Hiacynta powiedziała wtedy do mnie: – Musimy poprosić naszą Piękną Panią i złożyć ofiarę za nawrócenie tej kobiety. Popełnia tyle grzechów; jeżeli nie pójdzie do spowiedzi, czeka ją piekło. Zdarzyło się pewnego dnia, że biegliśmy blisko domu, w którym mieszkała. Hiacynta zatrzymała się wtedy nagle w biegu i zwracając się do nas powiedziała: – Posłuchajcie, przecież jutro na pewno znów zobaczymy tę kobietę? – No tak, słusznie! – Wobec tego zakończmy już naszą zabawę. Niech będzie to naszą ofiarą za nawrócenie grzeszników! Nie bacząc, że ktoś może nas obserwować, Hiacynta wzniosła oczy i ręce do nieba, odmawiając swoją modlitwę. Nieszczęsna kobieta zauważyła to, patrząc przez okno. Powiedziała później mojej mamie, że to, co wówczas zobaczyła, tak nią wstrząsnęło, iż nie potrzebuje już innych dowodów; wierzy, że wszystkie zdarzenia rzeczywiście miały miejsce. Od tego dnia już nas nie obrażała ani nie wyzywała. Prosiła nas natomiast o wstawiennictwo u Pięknej Pani, aby uzyskać przebaczenie grzechów. Innego dnia zdarzyło się też, że spotkaliśmy pewną biedną kobietę. Płacząc, uklękła przed Hiacyntą, prosząc, by wybłagała u Pięknej Pani uzdrowienie od strasznej choroby. Kiedy Hiacynta zobaczyła klęczącą, ogarnęło ją współczucie; uchwyciła jej drżące dłonie, usiłowała podnieść. Okazało się, że to ponad Jej siły, więc sama też uklękła i wspólnie z ową chorą odmówiła trzy razy Zdrowaś Maryjo... Następnie Hiacynta poprosiła kobietę, aby wstała, zapewniając ją także, że Piękna Pani ją uzdrowi. Nie przestała też codziennie modlić się za chorą, która po pewnym czasie powróciła rzeczywiście po to, aby podziękować Matce Bożej za uzdrowienie.» Franciszek http://voxdomini.com.pl/sw/sw41.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×