Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rorka

doradźcie..mąż nie chce się kochać w gumce...

Polecane posty

Gość guomi większości kobiet hormon
y szkodzą. Jak organizm jest zdrowy i napakuje się go hormonami bez badań kontrolnych przed i w trakcie zażywania, rozwala się cały układ hormonalny i czasem nigdy nie dochodzi do normy. Tycie to jeden z najlżejszych objawów zaburzenia... Guzy, raki, mięśniaki to norma. Wiele moich przyjaciólek to sprawdziło na sobie... Zresztą pokaż mi faceta, który zgodziłby się zażywać wciąż mocne leki z działaniami ubocznymi, tylko po to, żeby nie mieć dzieci. Raczej takich nie ma, uczmy się od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiajcie poważnie
a nie tylko on : "ja nie chcę" a ty : " ja nie mogę". przedstawcie sobie wszystkie za i przeciw, bo mi tu wygląda, że wy nie potraficie ze sobą rozmawiać. Są jeszcze metody naturalne. Skuteczne. o ile je się prawidło stosuje i nie żaden stosunek przerywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież wy juz się rozstaliśc
ie, to co powiedział zakończyło ten związek. Reszta to juz tylko formalność. Na pewno ma pannę, z którą sypia z gumkami bo laski teraz już głupie nie są, a Tobie tak powiedział, bo wiedział że nic nie możesz z tym zrobić. Szukaj dowodów zdrady i rozwiedź się z orzeczeniem o jego winie, taka jest moja dobra rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guomi
ja sie badam regularnie i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeszcze są globulki dopochwowe wprawdzie nie są tak skuteczne jak antykoncepacja hormonalna ale mozna je połączyc z metodami naturalnymi co on na to powiedział , kiedy ty byłas w szpitalu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorka
Dziękuję wam bardzo za podpowiedzi, dziś chyba ostatni raz z nim pogadam o wasektomii,jak się nie zgodzi to chyba i tak nasze małzeństwo umrze śmiercią naturalną, bo co to za małżeństwo bez bliskości fizycznej ? płakać mi się tylko chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu nie rozważysz
metod naturalnych? od razu się poddajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ten mąż
to straszny cham jak w ogóle można tak sprawę postawić straszyć, że odejdzie? i on jest w porządku? przecież to skończony kutas skoro w ogóle coś takiego ci powiedział prędzej czy później a raczej prędzej będzie miał kogoś na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorka
Globulik też stosowaliśmy, ale mu nie stawał, bo podobno go piekły. Jak byłam w szpitalu , to się przejął ,ale i tak twierdzi, że nie była to zakrzepica, bo pani doktor powiedziała, że to tylko prawdopodobieństwo zakrzepicy. Powiedział, że jest jeszcze wiele tabletek i jakieś napewno będą dla mnie dobre. Żony jego kolegów stosują i żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak przecież ja nic nie mowie...chodziło mi raczej o twego faceta. Bo wiesz jak facet w kobiecie widzi coś więcej niż tylko tyłek to nie mówi ze jeżeli nie będzie w waszym życiu łóżkowym tak jak on chce to odejdzie.....nie daj sobą pomiatać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaniuniaaaaaaaaaaaa
Jejku, dziewczyna nie chce rad-zostać czy odejść.To chyba jej sprawa i chyba wie co ma robić.Prosiła o radę co do antykoncepcji... Zastrzyk antykoncepc.bym odradzała, bo działa 3 m-ce, niezależnie jak się czujesz i nic z tym nie możesz zrobić(czyli np.zrezygnować jak z pigułki).Pigułka odpada, bo zakrzepica to straszna choroba, ale pomyśl może o spirali.Tylko nie tej zwykłej, bo rzeczywiście przy takich okresach jak Twoje to nienajlepsze rozwiązanie.Myślę o spirali Mirena. Nie dość, że zapobiega ciąży, to jeszcze skraca okres i zmniejsza jego obfitość. Jedynym problemem może być cena.Jest dość droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jednak spróbuj nmpr
? żadnych skutków ubocznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koreczko
przecież dziewczyna pisała, że nie może spiralek, to co jeszcze można doradzić, debilny kalendarzyk, żeby wpadła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wpadka
to dar od Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorka
Chodzi o to, ze w mirenie też są hormony i po zajściu ze szpitalem mój gin. powiedział, że odradza i nie podejmi się zainstalowania.metod nat. strasznie się boję, bo mam bardzo nieregularny cylk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jednak spróbuj nmpr
ale właśnie nmpr są skuteczne w nieregularnych cyklach, bo widać kiedy jest owulacja. wystarczy tylko chcieć. a skoro u ciebie nie ma innej możliwości to tylko taka ci zostaje. sama to przeanalizowałaś i do tego doszłaś. więc więcej nikt ci nie doradzi. zainteresuj się tym tematem, bo na prawdę warto, nawet żeby poznać swój organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorka
Mówię Wam nigdy nie sądziłam, że są w życiu sytuacje bez wyjścia. zawsze byłam pozytywnie nastawiona i cokolwiek by sie nie działo dawałam sobie z tym radę. A teraz? KOSZMAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohiaahhaoajosa
Co za palant :o ! Mój facet ostatnio powiedział mi ,że nie ma większej różnicy czy to w gumce czy bez i tak i tak jest mu dobrze.. Swoją drogą znajdzcie jakiś kompromis... np bez gumki w tyłek na zmiane z gumką po twojemu :o lub jakieś inne rozwiązanie które będzie wam obu odpowiadać. A jak nie to niech spada, widać że to poooojep jakiś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga autorko jakby mój mąż walnął mi takim tekstem ....." ze jak nic z tym nie zrobię to się rozstaniemy ".....i miał gdzieś moje zdrowie to sama bym go spakowała ....co za egoista ....jaśnie panu nie pasują prezerwatywy a Ty masz poruszyć niebo i ziemię cierpieć byle nie mieć dziecka ?....bo pewnie jakbyś zaszła to pewnie też byłaby tylko i wyłącznie Twoja wina ...co za padalec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci jako facet: chcąc go zadowolić tylko się poniżasz może i zamoczy tak jak lubi, ale szacunek do ciebie straci zawsze będzie cię już traktował jak przedmiot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorka
To jako facet powiedz mi czy jest jakaś większa różnica kochać się w gumce, a bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota a a a
Wiesz co, jeżeli w ogóle zależy Ci na zatrzymaniu takiego grzyba przy sobie, to mogę Ci powiedzieć, że istnieje metoda naturalna (a właściwie połączenie trzech metod naturalnych), która sprawdza się nawet przy nieregularnych cyklach. Tyle, że wymaga to zaangażowania i systematyczności - nie tylko Twojej, ale obojga małżonków. No i nie ukrywam, jest to dość kłopotliwe, bo musisz prowadzić dziennik obserwacyjny, codziennie rano (o tej samej porze) mierzyć temperaturę, obserwować ciało itp. Chodzi o połączenie metody termicznej, obserwacyjnej (śluz) i kalkulacyjnej. Jeżeli jesteś tym zainteresowana, to poszukaj więcej w Internecie lub zgłoś się do lekarza to on Ci tam dokładniej wyjaśni. Po krótce, w metodzie termicznej chodzi oczywiście o mierzenie temperatury ciała każdego ranka (o tej samej porze, tym samym termometrem, zanim jeszcze wstaniesz z łóżka) i wykrywasz sobie owulację, gdyż masz wtedy podwyższoną temperaturę. Jeżeli ta metoda zawodzi (przez chorobę, leki, alkohol) to opócz tego obserwujesz śluz, który w dniach płodnych jest inny niż w niepłodnych. No i metoda kalkulacji - wyliczasz sobie kiedy masz płodne, jakoś tak że od najkrótszego cyklu w ciągu pół roku odejmujesz ileśtam dni (chyba 21) i to co Tobie zostaje, to jest ilość dni niepłodnych na początku cyklu (ale nie wiem czy dobrze to wszystko pamiętam). Tylko, że w tych metodach nie współżyjesz ani w trakcie owulacji, ani przed nią. A czy Twój mąż na to pójdzie? W końcu jemu chyba nie zależy na Tobie, tylko na seksie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3zuzia
rorka-przeciez on ma cie gdzies....to jest totalny palant...i tak cie ostawi,nawet jezeli znajdzies cos zastepczego zamiast gumki to on ci wyskoczy ze chce sexu grupowego i co wtedy tez go bedziesz lizala po dupie zeby z toba zostal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przyszły mąż powiedział, ze generalnie nie ma różnicy między sexem z gumką a bez. Wiadomo zdarza się nam czasem zapomnieć przygotować gumki i wtedy jest grzebanie po szufladzie i może to być irytujące ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×