spódnica mi się przyczepia do rajstop....

tak jak w temacie- nie mogę nosić w zimie spódnic, bo mi się do rajstop przyczepiają.. tj, z każdym krokiem spódnica unosi się w górę z powodu rajstop (bo się przyczepia) i muszę spódnicę w końcu obciągać w dół, jeśli chcę, żeby mi majtek nie było widać.... juz się nawet zastanawialam czy jakiejś babcinej halki nie wyciągnąć, póki co po prostu chodzę w spodniach. czy któraś z Was miała taki problem i mu zaradziła?

ja mialam, i sciagnelam rajstopy:) ale moze faktycznie jakas halka pod spodnice i moze inny rodzaj rajstop, bo niewiem jakie nosisz?

użyj płynu antystatycznego

Ostatnio noszę tylko spodnice / sukienki z dopasowanej do ciala bawelny, i nie mam tego problemu. Jesli nosilam spodnice z materialow bardziej elastycznych nie dalo sie ich nosic na rajstopy, bo ciagle sie podnosily. Moze faktycznie lepiej sprobowac z jakas halka?

rajstopy... nie wiem, takie grube, kolorowe w zimie zazwyczaj. nie wiem z czego są, bo nie mam opakowania żadnego w tej chwili. dopasowanych za bardzo spódnic nie lubię, wolę rozkloszowane. widziałam dziewczyny na ulicy chodzące w rozkloszowanych spódnicach i takich jak moje rajstopach, ale przeciez nie będę się ich pytać o to na ulicy :\ może z tym płynem rzeczywiście spróbuję

jest jeszcze taki spray przeciw elektryzowniu. moja ciocia się tym psika po spodniach bo w pracy musi nosić fartuch i zawsze jej się "lepił".

jest taki trik modelek-spryskują rajtuzy lakierem do włosów.

http://walentynki.o2.pl/zgloszenie/2512