I już takie bruzdy na czole!!!

Pomóżcie mi jeśli możecie, co zrobić z bruzdami pomiędzy brwiami na czole? Jestem załamana dopiero zaczęłam 26lat i tak nagle bardzo uwidoczniły mi się takie paskudne bruzdy Wyglądam przez to o conajmniej 5lat starszą,a nawet i wiele starsi ludzie takiego czegoś nie mają jak ja mam! Nie dość że cera z rozszerzonymi porami to jeszcze coś takiego no pochlastać się można! Fotki http://www.voila.pl/450/a95g9/1.jpg http://www.voila.pl/450/a95g9/2.jpg http://www.voila.pl/450/a95g9/3.jpg Czy jakieś masaże mogą pomóc, bo to nie wygląda jak zwyczajne zmarszczki mimiczne Aaaaaaaaaa zakładam 2gi raz ten wątek,bo w innym dziale nikt nie odpowiadał:(((

no tak możnabyło się spodziewać,że takich bruzd nikt nie ma:(

czy te bruzdy tak wygladają przy rozluźnionej twarzy czy zmarszczyłaś czoło do zdjęcia? ja mam bardzo delikatne zmarszczki między oczami. smaruję je różnymi kremami i po zadnym nie zauważyłam najmniejszej róznicy. idź do apteki i poproś o próbki kremów przeciwzmarszczkowych, poczytaj recenzje np na wizażu. spróbuj kremów, które dają efekt wypełnienia zmarszczek, np http://www.eucerin.com/pl/produkty/anti-age/1/. najskuteczniejsze rozwiązanie, to oczywiście ostrzykać te zmarszczki kwasem. i jeszcze rada, która może się wydać śmieszna- panuj nad mimiką! nie marszcz czoła, nie mruż oczu, noś ciemne okulary w słoneczne dni żeby zapobiec odruchowemu marszczeniu. to naprawdę działa

Miałam większe w Twoim wieku i właściwie do tej pory mam takie same.A nie wyglądam na swoje 35 lat.Ja bardzo często marszczę czoło i dlatego te bruzdy ale naprawdę miałam znacznie głębsze a nikt mi nie daje tyle lat bo pod oczami nie mam praktycznie zmarszczek i na twarzy poza tymi na czole.Po prostu nie przejmuj sie.

jadziun99 brenda27 jeju jak miło,że się odezwałyście,od razu raźniej:) ino tak...troszkę zmarszczyłam,żeby było lepiej widać,ale przy rozluźnionej twarzy też są DOŚĆ widoczne (z każdym dniem coraz bardziej)!!!:O zwłaszcza rano jak wstaje to chyba najgorzej wyglądam. Są pionowe nierównomiernie rozłożone i coraz dłuższe:O a pomyśleć,że jeszcze pół roku temu było to prawie wcale niewidoczne,nawet gdy sama napinałam! :( Teraz będę starać się panować nad mimiką.właściwie za dnia może wydaje mi się?ale myślę,że nie robię jakichś mocnych ruchów, może nocą mi się to robi? (ostatnio miewam koszmary heh) no ale postaram się coraz mniej jak mi radzicie. brenda ja też nie mam wokół oczy zmarszczek ale te na czole wszystko przebijają!! bo są to taki jakby 3 bruzdy nie tylko same zmarszczki:o zresztą widać..jak paskudnie wygląda. NIE DA się w moim przypadku tym problemem nie przejmować:( co dziennie o tym myślę:o przecież żaden chłopak na mnie nie spojrzy:/ no i jadziun naprawdę żaden krem nie pomógł? nie brzmi to pocieszająco (ale z drugiej strony one są tak duże te moje zmarchy, że nawet nie chce mi się wierzyć,że kremik może pomóc:() powinnam się zastanowić nad tym kwasem?botoxem? tylko jakoś nie widzi mi się wydawanie 500zł co pół roku na wstrzyknięcia:( może coś jeszcze ktoś doradzi? jakiś masaż? żeby przynajmniej to się nie pogłębiło bardziej:o:///

ale u doświadczonego masażysty.