Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alltheway

kanibal

Polecane posty

Gość alltheway

W zeszłym tygodniu na Zone Tv bodajże oglądałam program o kanibalu nazwiskiem Isei Sagawa z Japonii. Byłam w szoku nie tylko nim samym,ale bardziej chyba funkcjonowaniem prawa. Zna ktos z was tą historię? Jakie macie przemyślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam, tez jestem w szoku, facet zarabia na popelnionym przestepstwie, nadal nie rozumiem dlaczego on nie siedzi w wiezieniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, o co chodzi, bo kanibalizm to w żadnym kraju na świecie nie jest dozwolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Dokladnie,nawet nie tylko zarabia,wręcz się stał ikoną popkultury. Czasami sobie myśle,że te polskie zabobony i krętactwa nie są takie najgorsze. Bo w Japonii,żeby zamknąć kogoś za sprawy polityczne to żaden problem,ale skierowac na przymusowe leczenia człowieka,który jest szaleńcem to nie można.Szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Bauer-historia przedstawia się następująco: 23-letni chłopak z Japonii wyjeżdza na studia do Paryża. Pochodzi z bogatej,konserwatywnej rodziny. Jest zakompleksiony,mierzy niecałe 1,50m. W Paryżu zakochuje się w holenderskiej studentce,z premedytacją zaprasza ją do mieszkania,daje jej do przeczytania wiersz o kanibalizmie,morduje ją,zjada częśc jej ciała i uprawia seks z zamordowaną kobietą. Wszystko nagrywa na taśmę,robi zdjecia,części ciała zachowuje w lodówce polane musztardą. Reszte ciała wyrzuca w publiczne miejsce w Paryżu. Aresztowany przez policję z dumą i bez cienia żalu opowiada o tym co zrobił. Po 3 latach badań zostaje odesłany do Japonii,bez żadnego wyroku, pod warunkiem,że nie wróci do Europy. W Japonii żyje od wielu lat nie nadzorowany przez żadne władzy ani nie badany przez żadnych lekarzy. Napisał 20 ksiązek o morderstwie i swoich skłonnościach,wyprzedany cały nakład. Prowadził programy telewizyjne i spotkania dla fetyszystów. Został gwiazdą porno. Dziś ma 60 lat i nadal twierdzi,że kiedy widzi kobietę robi się głodny. Mieszka w Tokio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowalecow
Ja też widziałem. W ogole niezle bylo to haslo o jego przyjaciolkach z Australii i Kanady. Powiedzial,ze ich nie zjadł,a reporterzy jakos nie mogli sie z nimi w zaden sposob skontaktowac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Witam wszystkich wiem coś nie cos na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Polarisatio,opowiadaj. Tylko nie mów,że Ty też robisz sie głodny jak widzisz odsłoniętą kobiecą łydkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alltheway -> dzięki za opisanie tegoż przypadku. :) Widocznie Japońce mają go gdzieś i tyle... zresztą ta dalekowschodnia kultura zawsze była o wiele inna od naszej, europejskiej (czasami śmiałbym nawet zachodnioeuropejskiej), ale żeby zjadać ludzi... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Sagawa o ile dobrze pamiętam transkrypcje fonetyczna jego nazwiska studiował w młodości na jednej bodaj w włoskich uczelni. Tam zamordował studentkę która tam poznał. Długo trwało dochodzenie w tej sprawie. Policja ustaliła iż umówili się na kolację w jego mieszkaniu. Zaraz gdy tylko weszła oddał jej strzał w tył głowy. Z przyłożenia. Miał tłumnik więc nie zdradził się tym co zrobił. Wg dalszych podobno wyciął on jej policzek który ugotował.Następnie zjadł.Wszystko to miało miejsce w perwersyjnej oprawie.. Nie pamiętam dokładnie czy obcował z ciałem pamiętaj jednak że właściwie uszło mu to na sucho. Napisał między innymi opowiadanie które obfitowało w motywy kanibalistyczne. Malował też dziwne impresje które miał w zwyczaju nie podpisywać normalnie a pozostawiać mała parafke jako graficzne przedstawienie noża i widelca. Został zatrzymany a w oparciu o zebrany materiał dowodowy został on skazany na sąd kraju w którym to miało miejsce(WŁOCHY)bodaj nie wieloletnie więzienie. Tu się jednak zaczęły dziać dziwne rzeczy. Otóż Ojciec Sagawy był w Japonii bardzo zamożnym prominentnym businessmanem. Jego firma z siedzibą bodaj w Tokio miał kilka biurowców interesy na całym świecie. Wystarał się on poprzez prawników przekazanie go po wyroku do dalszego wykonania kary już w zakładzie penitencjarnym w Japonii tam jednak wyszedł na wolność zdecydowanie szybciej niż miał. Co również bierze się pod uwagę w spekulacjach iż sprawa ta została "załatwiona"w odpowiedni sposób. Odszkodowania z procesów cywilnych dla rodziny były bardzo duże ale dla niego nie stanowiły problemu aktualnie faktycznie przebywa na wolności w Japonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Jego opowiadanie miało tytuł bodaj "MGŁA" ale to jeszcze nie wszystko. Za chwilę napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Tak tak tu muszę dokonać korekty. Macie rację on bodaj studiował na paryskiej Sorbonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Polarisatio,dzięki za tą mroczną opowieść;) Strach się bać, jacy ludzie mogą mijać nas na ulicy. O jego malunkach też była mowa w reportażu.Poza tym pokazywano jego mieszkanie, a zwłaszcza 1 pokój, który cały był obłożony zdjęciami pięknych kobiet. W młodości Sagawa uwielbiał niebieskookie blondynki,stąd jego fascynacja europejkami. Zresztą przed morderstwem też miał epizod z prawem,gdyś włamał się do mieszkania sąsiadki,niemieckiej modelki ubrany w maskę Frankensteina. Na szczęście umknęła mu i został oskarżony o próbę gwałtu,ale jego ojciec zapłacił dziewczynie i wycofała pozew. Teraz uważa,że najpiękniejsze kobiety to Japonki. Szokujący był też dla mnie moment,kiedy pokazano w jego mieszkaniu zabawkę-psa. Sagawa powiedział,że kocha zwierzęta,zwłaszcza psy,ale nie mógłby mieć żywego... A w rozmowie z lekarzem wyznał,że onanizuje się,żeby powstrzymać zew. Żyje pod przybranym nazwiskiem. Straszne były te momenty,w których pokazywano, jak przechadza się po uliczkach Tokio i obserwuje te kobiety takim zimnym wzrokiem. I o tym wszystkim opowiada z takim spokojem,chłodem,że aż ciarki przechodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że gdyby trafił do Polski, to by nasi policjanci na jednym przesłuchaniu szybko wybili (dosłownie) kanibalizm. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Właśnie właśnie teraz sobie dzięki wam przypominam pewne rzeczy tzn studentka była holenderka. A ciało jej porzucił bodaj nad sekwaną w jakimś jednak ustronnym miejscu. Z TEGO co napisałas obcował on seksualnie z ciałem co do tego nie miałem pewności. Ja chyba ten dokument oglądałem i czytałem na ten temat artykuł. Jest tylko jedną kwestia spórna. Mianowicie czy został on skazany wogóle czy było jakieś postępowanie. Wiem że obserwacja psychiatryczna wykluczyła chorobę psychiczną. Dlatego miał on zdolność do odpowiedzialności karnej z tego co wiem jakieś środki zastosowano dzięki jednak temu o czym napisałem wcześniej nie doszło do odbycia pełnej kary. Obecnie Sagawa prowadzi styl życia bogatego bon vivanta. Nieuwierzycie ale z własnej woli przystał on na propozycje pewnego japońskiego producenta filmów porno aby wystąpić tam. Produkcja też miała jakąś dziwne tematykę trochę zbliżona do tego typu perwersji. Co więcej Sagawa wziął kiedyś udział w jakimś teledysku jakiejs eksperymentalo metalowej bodaj grupy. To nawet dziwne bowiem napewno nie robił tego dla pieniędzy. Podobno zostały już w japonii wykonane badania jemu które wykazać miały u niego rzekomo charakterópatie. A więc wystąpienie cech psychopatycznych w zachowaniu uwarunkowanych jakimś organicznym uszkodzenie płata czołowego mózgu. Dokument który ja widziałem o kanibalach mordercach oparty został właśnie na dociekaniu przyczyn tego typu skłonności. Autor tego dokumentu przedstawił kilka profili znanych zabójców kanibali i przyczyn rzekomych ich działalności. U Kilku uznał to za uwarunkowane przeżyciami z dzieciństwa a u kilku np Sagawy tym właśnie uszkodzeniem warunkującym specyficzna postać agresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Też się zastanawiam nad tym,skąd się biorą tego typu skłonności u ludzi. W reportazu nt Sagawy był natomiast przedstawiony wątek jego dzieciństwa, gdzie wujek Sagawy bawił się z nim i jego bratem w kanibali. Przebierał dzieci za dzikich tubylców:) i wsadzał je do wielkiego kotła.Dla zabawy.Co prawda nie było sugestii,że to właśnie to wspomnienie z dzieciństwa wywołało u niego takie popędy.I ja też jakos nie wierzę,żeby to było wystarczające. Myślę,że to jakiś wrodzony defekt,zwłaszcza,że był wcześniakiem bodajże no i ten jego niezwykle niski wzrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Alltheway ja też dziękuję bo widzę że masz dość rozległą wiedzę w tym temacie. Nawet bardzo.:) słuchajcie wreszcie jakiś ciekawy temat wartoby było go pociągnąć nie tylko w kontekście Sagawy. Jest przecież bardzo wiele innych takich przypadków. Na przykład słynny zabójca z Ukrainy Czikatiło( zwany potworem z Rostowa) czy Onoprenko. Ten pierwszy był chyba dobitnym przykładem mordercy kanibala który na dodatek swój proceder opierał na seksualności. Tam w grę wchodziło nie tylko zjadanie ale i czynności seksualne. Jego bodaj w tym dokumencie też przedstawili. Nie wiem czy kojarzyćie. Było na ten temat mnóstwo artykułów również w prasie fachowej. Niektórzy podniesli tezę iz tu akurat przeżycia z młodości stanowili motor do dalszych działań. Chodziło o okres potwornego głodu na ukrainie. I licznych często publicznych aktów kanibalizmu czego świadkiem i uczestnikiem był też on jako dziecko i to go tak ukształtowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Tak tak teraz już jestem pewien że Oboje oglądaliśmy ten sam dokument. Ten motyw tej zabawy z wujkiem. Tak tak ja też oglądałem m in ten film który oglądałaś tam to było właśnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
O tych pozostałych postaciach, o których wspominasz nie słyszałam,ale napewno po sesji o nich poszukam informacji. Na tyle zszokował mnie ten dokument,że muszę zaspokoić swój głód..wiedzy:P Zastanawia mnie jeszcze 1 rzecz. O uznaniu kogoś za niepoczytalnego decyduje po pierwsze ustawodawca a po drugie lekarz. Tylko jak te osoby,które są przecież zdrowie mogą wiedzieć jak to jest być niepoczytalnym. Akurat Sagawa wydawał się niezwykle świadomy swoich działań. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Też nasuwa się pytanie czy rzeczywiście tylko pewne sytuację społeczne mogą na to wpłynąć. Wiele milionów ludzi cierpiało wtedy głód a mimo to nie wszyscy potem to robili. U niego był jeszcze dodatkowy czynnik. Jego ofiarami były młode dziewczęta. Pisze o tym Czikatiło co gorsza był on nauczycielem. Pojawili się po jego faktycznym skazaniu na śmierć informacje iż miał on wogóle pewne kontakty ze specsłużbami. Niektórzy otwarcie mówili iż był on zwerbowany i przeszkolony przez kgb dla pozyskiwania w pewnych środowiskach informacji i prawdopodobnie dlatego śledztwo tak długo trwało bo ciągnęło się latami od lat osiemdziesiątych. Z pewnych źródeł wiadomo iż o mały włos kilka razy do czasu zatrzymania nie wpadł ale zawsze było to iż wymykał się. Dlaczego? Był nawet dobry film fabularny z Malcolmem McDOWELLEM PT Potwór Bodaj jaki parę lat temu oglądałem i reżyser między innymi zawarł tam taki wątek z tego o czym pisze na podstawie pozyskanych informacji. Otóż podobno potrafił on zastosować hipnoze zarówno wobec ofiar jak i świadków. Faktem było pewne zdarzenie w którym pewien młody wartownik przylapal jak "ucztowal"ofiary. To był już o to wtedy wielki huk i wszyscy go szukali policja domyślała się iż przyłapany przez żołnierza na poligonie obok jakiego magazynu gość to szukany zabójca. Co ciekawe żołnierz nie potrafił racjonalnie powiedzieć dlaczego mimo broni pozwolił mu odejść. Poczuł się jak twierdzi poprostu dziwnie i bezwładnie. To ciekawy wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Przepraszam że się rozpisałem. Ale jak jesteś to napisze Ci o kwestii poczytalności parę słów bo to ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
No przyznam,że watek z hipnozą robi wrażenie. Tak jak pająk wabi swoje ofiary. Zresztą zawsze uważałam,że ci słynni,seryjni mordercy to na swój sposób "niezwykli" ludzie. Mają w sobie jakieś wyjątkowe cechy, którymi przyciągają,fascynują swoje ofiary. Choc na codzień nie da się ich odróżnić od szarego Iksińskiego. A to ważne,bo niektórym ludziom się wydaje,że morderca czy gwałciciel ma swoją profesję wypisaną na czole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
pisz pisz,wreszcie jakaś konstruktywna dyskusja mi się trafiła na tym forum.Szkoda tylko,że nikt się nie dołącza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Jeśli chodzi o ustawodawsto europejskie to mimo rozbieżności w tej kwestii da się ustalić pewne punkty wspólne. Zawsze proces poprzedza obserwacja która ma roztrzygnac na podstawie zachowań zabójcy jak i badań dodatkowych o jego poczytalności. I tu pojawia się pytanie jak rozumieć to pojęcie. Przy obecnym sposobie definiowania chorób psychicznych wyłączających odpowiedzialność karna nie bierze się pod uwagę np nieprawidłowo ukształtowanej osobowości,psychopatii,charakteropatii też na dzień dzisiejszy nie. Uważa się iż przy powyzszych niezależnie od irracjonalnej motywacji osoba ta jest w stanie ocenić swój czyn jako bezprawny natomiast np schizofrenik paranoidalny który nie ma reemisji już nie. Nie ma on wg nauki zdolności rozeznania się w swych czynach. Pytanie jak poznać czy ktoś jest czy nie jest w tak rozumiany sposób poczytalny jest trudne. Widzisz to właśnie historia wielu zabójców dowodzi jak ostrożnym trzeba być w diagnozowaniu pewnych stanów. Niektórzy zabójcy celowo opowiadają o rzekomych urojeniach by zmylić lekarzy co do stanu swego zdrowi'a. I tylko szczegóły pozwalają na ustalenie faktów. NpTED Bundy tak udawał.Był na przykład pewien zabójca o nazwisku Dawid Berkowitz W USA zastrzelił on kilka osób. Symulował on chorobę psychiczne. Rzekome kontakty z demonami. Nie dopracował on jednak swej gry i to go zdradziło. Otóż epatował on w opowieściach dotyczących swych wizji i odczuc elementami seksualnymi. Zwykł powtarzać pewne niedorzecznosci np że"demony porządając jego penisa rozkazuja mu czynić..."itd. To upewniło psychiatrów o symulacji. Nauka dowiodła bowiem w toku badań iż w urojeniach typowo paranoidalnych brak jest napięć seksualnych podniecenia i tego typu elementów o których on radośnie im opowiadał. O chorobie decyduje podczas obserwacji szereg objawów. Ponadto testy jakie się wykonuje badania eeg. Nie chce Cię zajmować tym tematem jeśli masz sesję bo sam wiem co to jest;) zajrzyj kiedyś na topic o ile go nie skasuja rzuc jaką kwestie jak będę to pogadamy kiedyś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Chętnie wrócę do tej rozmowy, bo dowiedzialam się od Ciebie wielu ważnych i ciekawych rzeczy. Ludzka psychika jest niezgłębiona. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy,oby nam się nie przyśnily żadne makabryczne wizje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
Jeszcze jedno słowo należy się co do sprawy samych zabójców. Muszę Ci napisać że różnie to bywa w realu z takimi ludźmi. Myślę że media kino czy popkultura czyniąc z nich bohaterów masowej wyobraźni naprowadza nas automatycznie na ten sposób myślenia o nich tzn że muszą to być osobowości złożone. Ale mi wydaje się że tak nie jest. Tzn z moje wiedzy wynika że większość z nich nie jest jakoś wysublimowana intelektualnie. Choć przyznaje znajduje się i takich którzy mimo poważnych ograniczeń emocjonalny byli bardzo inteligentni. Np nie wiem czy wiesz że słynny Ted Bundy np był studentem prawa. To oczywiście nie decyduje o moim zdaniem tym czy ktoś jest mądry ale sam sędzia w przemówie poprzedzającej sentencję wyroku a był skazany na śmierć wyraził ubolewanie iż zmuszony jest wymierzyć najwyższy wymiar kary tak inteligentnemu i obeznanemu człowiekowi:O wyobrażasz sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polarisatio
I jeszcze jedną już na koniec dziś(mam nadzieję że wrócimy do rozmowy kiedyś bo wiadomo każdy ma swoje sprawy) ciekawa postać facet nazywa się Jack Unterweger. Swoją droga trochę podobne dossieur jak sagawa. Wyobraź sobie że to był zabójca który pochodził z austrii i był tam dziennikarzem pisał do gazet. Podczas jednego z wyjazdów do Usa zaczął tam zabijać prostytutki. Nie pamiętam jaki był finał tej sprawy ale bodaj kraj pochodzenia upomniał się o niego. Nie wiem ale było tak że miał odsiedzieć wyrok za te przestępsstwa w USA ale przeniesiono z zaliczeniem kary go do austrii. Napisał jakąś książkę. To była niesamowitą historia bo o ile kojarze kolesiowi też naliczyli karę jakoś inaczej tu i nie wiem czy on nie wyszedł warunkowo. To był też przykład osoby która była dość złożona psychologicznie pod wieloma względami. Niemniej poszukiwanie przysłowiowego Hannibala L. pośród nich jest ciężko. Ponoc jednak amoralnosc i większości ma m in za wykładnik niewysoki poziom rozwoju emocjonalnego czy intelektualnego. Dobra ok:-D to do zobaczenia po sesji i powodzenia. Kiedyś mnie interesowała kryminologia bardzo stąd te wywody.:) trzymaj się i powodzenia. Jeśli byś chciała założyć nowy topik o podobnej tematyce to nie zmieniaj nicka. A ten niech sobie będzie to kiedyś popiszemy najwyżej:classic_cool: Powodzenia na egzaminach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Przyznaję,że trudno mi to sobie wyobrazić. Ale tak samo trudno mi było zrozumieć,jak np.lekarz może mordować swoich pacjentów i pozorować ich naturalną śmierć,bo taka historia była opisana niegdyś w jakimś amerykańskim filmie.I jak się okazało,nie był to epizod,bo takich lekarzy było wielu.Strach się bać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Odzywam się zgodnie z umową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×