stracilam pracę

znowu :( Juz jestem trochę zahartowana, ale boli świadomość, że znów mnie wykorzystano.

A jakieś konkrety czemu??

O nie przejmuj się . Choć łatwo powiedzieć/napisać. Ja nie dosyć, ze wyleciałam gorzej niż chamsko to jeszcze od 4 lat mam taki bezsens, że to jest gorzej niż HORROR. Co to ma być? Kiedyś się zapytam CO TO MIAŁO BYĆ NIBY? Banda świrów zapitych, a nienawiści i zawiści? Nigdy nie sądziłam , że stara panna może mieć tylu wrogów. Czym sobie na to zasłużyłam? Teraz już mam wyostrzone zmysły, że tak napiszę, ale ...w sumie tylko w depresję mogę popaść z tego powodu. I tyle. Jak widzę jakie DNO mnie otacza :(

której nigdy nie było

Ciekawe jaką miała tę pracę - ja miałam NIEBEZPIECZNĄ i tak bym ją zmieniła na spokojniejszą, ale teraz? Teraz to już tylko chcę na Wielkanoc wyjechać do pracy. OBOWIĄZKOWO. Co jeszcze można wymyślić w Polsce AD 2010 :( No ale przeżyję wszystko - nie takie rzeczy się przeżyło :(

Powiem wam, że zawsze wiedziałam, że mam głupiego brata, ale co on ma w głowie obecnie? Już jest niebezpieczny - mój wróg i tyle. Jakąś nienawiść dziką, nic dobrego o mnie - kompletny idiota i debil już. I to później tak jest z takim jakimś psychicznym rodzeństwem i całą resztą. Coś mu się w głowie posrało na stare lata... choć on zawsze był KOMPLETNYM DEKLEM a teraz jest złodziejem i normalnym ZEREM jak dla mnie -- pewnie stąd ta dzika nienawiść do siostry :( Z kim sie zadajesz takim siestajesz - z zerami siezadał to zerem się stał :(

No zaraz jedno wyjście - ale to niech się z głową puszcza. Jedna się już puściła i co z tego ma? :( A jak nie ma to będzie miała.

bo rozwiazali umowe przed czasem.Nie bylam juz potrzebna. Zaraz ide spac, wiec nei obrazcie sie ze nie odpisze. Dopadlo mnie jakies zmeczenie z tych nerwów :o

Ciesz sie , ze dostałaś papiery. Ja zostałam uznana za alkoholiczkę. I żeby tylko! Wcześniej zostałam uznana za nienadającą sie do pracy. No to nie wiem po co za mną dalej dzwoniono. Ja nie wiem - ja nie nadużywam alkoholu. Moja jedyna odpowiedź na wszystko :( ps. kurde - boję się tych świąt wielkanocnych - no to w święta do roboty, żeby nie było CHCESZ SIĘ NAPIĆ? NIEEEEEEEEEEEEE. :(

Teraz siedzę na bezrobociu pól roku, pól roku, a zera mnie śledzą , szpiegują , gnoją - to jest normalny KRYMINAŁ co sie tu wyprawia. Ja miałam 2 procesy jeszcze w tym. No 1 gdzie indziej, a póxniej chciałam odejść to jakaś głupia baba za mną dzwoniła. PO CO? I tak bym musiała rok siedzieć, ale co - najwyżej bym wyjechała i kasa by była. I tak siedzę teraz rok. To samo by było 4 lata temu. Przynajmniej by mi wtedy każdy współczuł, a teraz to każdy na mnie jak na debilkę - moja wina, że dyrekcja w mieście x. nadużywała alkoholu lub leczyła siepsychiatrycznie? Moja? :( Dziękuję. :(

4 lata temu jeszcze wiele rzeczy trochę racji by miało. Ale mówię wam w takim liceum, żeby położna sobie rządziła? Normalnie dramat. Bo kot niby wymyślił , że będzie dzwonić. LIDKA BACHLEDA położna. No normalnie chyba tej babie przywalę w ryj kiedyś. Zawsze to samo jak sie z matką zadam :(

piszecie bardzo chaotycznie, i nie moge was zrozumiec

kto to wymyślił. No jeszcze jej córeczka mogła to wymyślić - z wiankiem na głowie, ze stokrotek polnych. Ale myślę, że Alicja Bachleda- Curuś wiecznie nieprzytomna... że to jej matka zarządziła mi karierę. Po co tam posżłam? A papiery? Żeby mi zwrócili papiery. Jedyny powód. I się bałam że jak pójdę do miasta to mi powiedzą - znowu uciekasz ? coś w tym stylu. To poszłam... DO MIASTA. Boże :( Ale miasto :(

Jakbyście chcieli wiedzieć to DLA MNIE w Krakowie ja uczyła. Albo było to coś ala krakowskie WESELE Wyspiańskiego. Ale nie - Mickiewicz jest tam patronem. Z Litwy. No to ja bym dała Wyspiańskiego za WESELE. Po co mi ta Litwa i Paryż, nie?

Nie ale naprawdę po co mi tam Litwa, Paryż i ...LEGIONY ( w tym legion żydowski). Lepiej było sie zjednać z Krakowem. Np. wycieczka dla Rady Pedagogicznej do Krakowa a do Warszawy ( a Mickiewicz nie był z Warszawy dyć). No to z Litwy co najwyżej. Z Nowogródka , nie?

ja bym chciała ,zeby mi kolezanka oddała moja kasę, i zakończmy to, chyba ze chce zostac złodziejką.

Gdyby byli szkołą im Wyspiańskiego to teatr mają dalej - krakowski teatr, Zakopiec im zostaje. Nawet Helena Modrzejewska z USA. Wszystko. A ten Mickiewicz to co - kariera na Sorbonie? I WESELE mogli by sobie wystawiać - akurat tak - ze wsi młodzież - i umoralniające i patriotyczne. A tak? Jakiś Litwin w herbie i taki koniec mój :(

Ktoś Ci ukradł pieniądze? W Polsce nikt nie kradnie - to musisz od razu wiedzieć. NIKT i koniec :( A ja widzisz? Szkoła szkoła szkoła... jeszcze im zostawałby Korfanty - no taki gnojek jak i oni tam. Dwa Korfante by sie połaczyły. Korfanty ojciec i Korfanty syn :( Albo no jakaś Zydówka religijna. Choć to tam nie wiem... ale konwertytka to też tak żeby sie nawróćić i iśc do klasztoru. Czemu nie? Jak sie nie uda kariera na uczelni z powodu braku... ślubu. :(

choć powiem wam no to liceum chyba nie miało mieć żadnego patrona. A tak jak już jest ten patron - to on tak ściąga. Taka szkoła to nr 1 i tyle. Ew. ksiądz jakiś patronem być powinien. Albo lokalny działacz. - Juliusz Ligoń - takie rzeczy - kowal poeta. A nie tam ADAM MICKIEWICZ. Bez przesady :(

Ale wiecie jakby tam pasował ten Juliusz Ligoń i mała ojczyzna - takie rzeczy. NIE ADAM MICKIEWICZ - nie lubię go w ogóle. Cwany Litwin. Wykończył wielu - mnie też :(

osobarefleksyjnainaczej czy ty jestes normalna?

A wiecie że Juliusz Ligoń (lokalny Bachleda poeta) mieszkał z żoną przy ulicy...WAJDY? Ciekawe, nie? Już wtedy byli sławne Wajdy. I to na Śląsku. A co dopiero dalej. A to było rok 1850.

http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Lompa Albo patrzcie szkoła im. Józefa Lompy - jest szlak , można zaprosić rodzinę. A najgłupsza szkoła w jakiej uczyłam to na nie powiem jakiej wsi szkoła im. JULIANA TUWIMA. Bez sensu :( Lompy mogła być tam szkoła bo w sumie tam to uczyłam w Częstochowie już. To tak akurat. Ale nie - znowu TUWIM, a skąd był Tuwim? Zaraz sprawdzę. Oby nie z Krakowa.

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Laweczka_Tuwima.jpg&filetimestamp=20050502195028 A z Łodzi był Tuwim - nie mogę. No to tak... ale tam niemiał szans poetą być. W Łodzi to tam tylko rachunki były zawsze. Do Warszawy pojechał. Jakiś też Żyd z pochodzenia. Do góry macie ławeczkę z nim.

Ja mam tylko takie pytanie - czy to jest miedź taki pomnik czy cyna słuchajcie? I czy tam są jakieś śruby, że w razie co to wziąć i na blachę sprzedać? Ja się dziwię , że on tak jeszcze siedzi ten Tuwim na tej ławeczce... nie uważacie? :(

Ciekawe czy ta ławeczka z Tuwimem jest słuchajcie w Łodzi czy w Zakopcu gdzie umarł. On ocalał z Holokaustu, a moja matka nie :( Dosłownie :(

Ach powiem wam tyle cyny... cyna ZN... :(

Vezrobotna - jak masz na bilet to zainteresuj sie Julianem Tuwimem. Na pewno nie ma zadnych kamer. W Auschwitz nie było kamer to Tuwim też jst bezbronny. Pozdrawiam smutno :(

Możecie się gorszyć, ale jak ktoś jest bezrbotny to z czego ma żyć. Poznać trzeba jakiegoś hutnika i Tuwima z ławeczką przetopić. Np. na nie wiem - jakieś doniczki - kawałki balustrady, kwietniki. Doniczki nie, ale kwietniki, łańcuchy jakieś z cyny. Jakby grób mu okraść to już nie powiem, ale siedzi se na cynowej ławeczce - nie za dużo tego dobrego? A w sumie co on takiego zrobił? Napisał kilka głupich wierszy. Za przeproszeniem :(

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Tuwim_NowySwiat25.jpg&filetimestamp=20090531185221 A tu jest tablica pamiątka Juliana Tuwima - patrzcie. Też cyna chyba, nie? Ciekawe ile by za to chcieli złomiarze? Warto interesować się sławnymi postaciami , miejscami gdzie siedzą na ławeczkach. Zwłaszcza jak ktoś jest z miasta i ma dużo czasu. Zamiast płakać to należy sie zainteresować czymkolwiek bo kurdy dla bezrobotnych są dopiero w kwietniu - no jeszcze 2 miesiące - jakby nie było :( ?