Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wacek jacek

20 lat i prawiczek

Polecane posty

Po raz kolejny powtórzę, że mały rozmiar nie musi być problemem, wystarczy trochę fantazji:) Doprowadzić kobietę do orgazmu naprawdę nie jest tak trudno i jedynym sposbem nie jest penetracja. A jak jest z waszymi orgazmami? Czy macie z nimi problem? Czy wasz problem polega tylko na rozmiarze i lękiem przed słabą jakością stosunku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sensor
ja kocham te filmiki, są jedyne w swoim rodzaju www.dyskrecja.pl/sklep.php/k115-Filmy-DVD.html?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Kalafior
Problem bierze się raczej z porównania. Każdy facet czuje się po prostu gorszy, jeśli ma mniejszy rozmiar, bo podświadomie nawet wie że partnerka będzie go porównywała z innymi i wie, że przez to będzie gorszy już nawet PRZED samym stosunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek jacek
Może i "mały rozmiar" nie jest problemem ale już "bardzo mały" tak. I nawet gdybym był mistrzem świata w tzw. minecie to i tak w żaden sposób nie dam swojej kobiecie tego uczucia wypełnienia w środku. I niewiadomo jakbym był figlarny to seks pewno będzie kiepski a partnerka rozczarowana i niezaspokojona. Co do moich orgazmów to nie ma najmniejszych powodów do niepokoju. Naszczęście dłonie nie mówią i niemogą wyrazić swojego niezadowolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, rozumiem, że dla facetów bardzo istotne jest jak postrzega go jego kobieta, ale wiem też, że tak samo jak faceci, kobiety mają swoje słabe punkty. Wiem, że takie porównywanie jest rzeczą zupełnie naturalną, ale czy ze strachu przed nim należy rezygnować ze związku, miłości?? Jeżeli już zdecydujecie się na związek, to Wasza kobieta powinna czuć się zagrożona dlatego, że będzie porównywana do innych ładniejszych, zgrabniejszych, z ładniejszym biustem czy mądrzejszych dziewczyn?? Wiem co to znaczy kochać i jestem pewna, że nigdy nie wypomniałabym facetowi tego, że jest słaby w łóżku. Jeżeli coś byłoby nie tak, to porozmawialibyśmy i razem, w miarę możliwości, postarali się to zmienić. Dla mnie rozmiar nie ma znaczenia, „bardzo mały też. Może to co piszę Was nie przekonuje, ale naprawdę jestem szczera i nie robię tego by kogoś pocieszać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacek napisałeś, że Twój "problem" widziała lekarka rodzinna. W jakim celu u niej byłeś? Chłopaki, a wasze mamy? One chyba wiedzą? W końcu znają Was od zawsze;) Jak myślićie czy u Was jest to "problem" genetyczny, spowodowany jakąś przebytą chorobą czy może jest zupełnie inny powód? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek jacek
Akurat dla Ciebie "bardzo mały rozmiar" nie ma znaczenia. Ale ile jest takich kobiet jak Ty. Chyba niewiele. Dla większości pewnie jest to istotna kwestia przy doborze partnera. Do takich wniosków można dojść czytając nawet to forum. Niestety takie są realia... no tak jedyną osobą która widziała mój interes jest lakarka, było to podczas zwykłych badań okresowych. I wyraźnie była zdziwiona moim niedorozwojem w tym miejscu. Jasne nie powiedziała mi tego wprost. Lecz po jej reakcji nietrudno było sie domyśleć. Nie sądze żeby był to problem genetyczny. Kiedyś widziałem interes mojego ojca i nijak on sie miał do mojego (a raczej mój do jego). Nigdy powarznie nie chorowałem, więc niewiem czym to jest spowodowane. Sam nieraz wielokrotnie zadawałem sobie to pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dla każdej dziewczyny Twój rozmiar stanowiłby problem. Wiesz o tym, więc nie zamykaj się na znajomości:). Życzę Ci trochę więcej wiary w siebie, bo na pewno jesteś fajnym chłopakiem i na tym powinieneś się skupić. Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek jacek
Owszem pewno są kobiety którym by to nieprzeszkadzało(chociarzby Ty jesteś tego dobitnym przykładem). Ale weź tu teraz taką znajdź, jak takich niewiele, i w dodatku to deficytowy "towar" więc pewno już pozajmowany. No rzeczywiście z tą wiarą w siebie u mnie jest kiepsko i niewiem co by musiało sie stać ażeby to sie zmieniło(chyba jakimś cudem przybyło pare cm.) Jedyne na co moge liczyć to to że wpadne w oko jakiejś zdecydowanej, pewnej siebie kobiecie, która będzie umiała przejąć inicjatywe i zrobi ten pierwszy krok. Bo sam się na niego raczej nieodwarze. Również pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba czas iść do agencji
nom, chyba czas sie przelamac i pojsc do agencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek maciej
wacek jacek w agencji cię nie wysmieje najlepiej tam idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Świetne" rozwiązanie!!! Bo przecież Panie pracujace w agencji są bardziej wyrozumiałe od innych dziewczyn:D Ale się uśmiałam. Skąd taki pomysł?? Z własnego życia wzięty?? Znam osobiście dwie prostytutki (moje sąsiadki, żeby nie było...:)), które są wredne i cyniczne na maksa!! Niejednokrotnie słyszałam różne "ciekawe" opowieśc na temat ich "pracy". Moim zdaniem to chory pomysł, a przede wszystkim na pewno nie pomoże nabrać pewności siebie. I jeszcze płacić za ryzyko choróbska?? Blee:/ Jacek, pisałeś, że dziewczyny zazwyczaj do Ciebie zagadują nie opieraj sie więc, tylko pozwól rozwinąć jakiejś znajomości. Jeżeli obawiasz sie reakcji swojej partnerki to znaczy, że nie znacie się jeszcze na tyle żeby mogła poznać Twój sekret. Po dłuższej znajomości zauwazysz, która dziewczyna jest warta, aby zaryzykować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek maciej
dlaczego się usmiałas mam rację agencja to takie miejsce gdzie sie nie zarazi tak myslę no i chyba go prostytutka nie wysmieje niewiem bo sam jeszcze jestem prawiczkiem i to dużo starszym ale po to są prostytutki żeby pomagac co niektórym osobom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek jacek
Myśle że nawet pójście do prostytutki nie rozwiąże problemu. Aczkolwiek z drógiej strony może i by to w jakiś sposób mi pomogło lub też odwrotnie wpadłbym w jeszcze większą traume i już na dobre bym sie zablokował. Nie wiem, narazie daje sobie czas i w najbliższym okresie raczej nie zdecyduje sie na ten krok. Maciek a co Ty byłeś w agencji że tak polecasz?...... Zagadują to mało, pare razy nawet(pośrednio lub bezpośrednio) wychodziły z propozycją pójścia na randke. Oczywiście zaraz byłem cały w strachu i pochopnie bez chwili zastanowienia odmawiałem. Później mniej lub bardziej tego żałowałem. Z każdą z tych dziewczyn byłem w jakiś tam kontaktach koleżeńskich i miałem wyrobione o nich zdanie. Zazwyczaj były to pewne siebie kobiety, które na brak powodzenia nie mogły narzekać. Przysłowiowo mogły mieć każdego. Poprostu bałem sie ich a dokładnie tego czego one oczekują i obiecują sobie po spotkaniu ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek jacek
No to idź Maciuś i jak wrócisz to opowiesz jak było, w jaki sposób i czy wogóle Ci pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Kalafior
Chcesz iść do burdelu tylko po to żeby przestać być prawiczkiem? O lol, stary, tobie już tylko współczuć. A wiesz czemu? Bo jak jesteś prawiczkiem to jedno - no nie wychodzi, może nie masz predyspozycji, może blokada jakaś. Ale jeśli ten problem chcesz rozwiązać w burdelu to będziesz jak dla mnie głupi i słaby, a takim człowiekiem to już naprawdę tylko pogardzić wypada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy Cie nie było
Prostytutki są po to by pomagać?? Hmm.. co Ty piszesz??:) Na pewno dzięki wizycie w agencji nie nabierzecie pewności siebie, a chyba o to chodzi, prawda?? Chyba, że Tobie Maciej zależy tylko na tym, aby pozbyć sie w końcu prawictwa. Bo jesli chodzi o taką pomoc, to ok!:/ A jeśli chodzi o choroby, to uważam, że baaardzo naiwne jest myślec, że nie ma ryzyka. Jacek mówisz, że pozostaje Ci liczyć na to, że wpadniesz w oko jakiejś zdecydowanej dziewczynie, która przejmie inicjatywę i zrobi ten pierwszy krok, ale później piszesz, że zdarzały się i takie, które chciały się z Tobą sptykać, a Ty odmawiałeś miomo, że czasami były fajne. To ja już nic nie rozumiem:( Może sam wyjdziesz z inicjatywą w kierunku, którejś z tych dziewczyn, które próbowały się z Tobą umówić?? Piszesz, że zdarzało Ci się żałować, że odmówiłeś. Przecież nie od razu musicie iść do łóżka:) Może to takie baskie co teraz napiszę, ale jeżeli spotkasz swoją bratnią duszę, to będzie wszysko jak ma być:) Nie możesz się zamykać na nowe znjaomości bo w taki sposób dużo tracisz i nie mówię tutaj o samym seksie, ale o zwiazku ogólnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek jacek
No tak, ale te konkretne propozycje randek miałem w szkole średniej. Wszystkie pochodziły od dziewczyn poznanych w szkole. Nauke zakończyłem rok temu i nie mam teraz takich towarzyskich kontaktów z kobietami. Wogóle dużo trudniej jest złapać jakąś nową znajomość. Owszem rozwiązaniem byłoby wyjście na jakąś dyskoteke do klubu. Ale wiadomo co tam sie dzieje. Wszystko kręci się wokół jednego.(nie musze pisać czego) Jednym słowem jedna wielka rozpusta. Do której ja sie nienadaje, nie mam predyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok temu skończyłeś szkołę, a teraz co porabiasz?? Bo jeżeli siedzisz całymi dniami w domu, nie pracujesz ani nie uczysz się to faktycznie masz marne szanse na to by poznać kogoś. Mieszkasz w dużym czy małym mieście, może na wiosce?? Na pewno masz jakiś znajomych, jak spędzacie czas?? Nie tylko na dyskotekach zawiera się nowe znajomości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boppsley
kurwa człowieku ... ogarni sie... weź idz i kogoś wyruchaj bo wstyd jak chuj a ty jeszcze z tym na forum wyjeżdżasz . ja pierdole... a z tym problemem to idz do lekarza bo to sie da operacyjnie naprawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boppsley
albo jedź do azji tam wszyscy takie mają to taka japonka nie poczuje różnicy ;d hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek jacek
Heh, widze że ktoś odkopał mój stary temat. "weź idź i kogoś wyruchaj bo wstyd jak chuj" - łatwo powiedzieć, trudniej zrobić Sporo czasu mineło od mojego ostatniego wpisu. U mnie w zasadzie bez zmian. Dalej jestem prawiczkiem. Zmieniłem tylko prace na bardziej ambitniejszą, oddaje sie jej bez reszty. Dzięki temu nie mam czasu dywagować nad swym marnym losem prawiczka Może co niektórym wydawać się to żałosne, ale próbowałem zmienić swój stan. Mianowicie chciałem sie umówić z prostytutką. Pewnego wieczoru (byłem w ten czas po paru piwach) weszłem na strone z prostytutkami i wybrałem se dziewczyne. Wziełem telefon do ręki i dzwonie do niej. Gdy ona odebrała, język stanął mi kołkiem w gębie, nie wiedziałem co powiedzieć i przerwałem połączenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×