na prawdę mam ochotę

męczę się

a na jaka prawdę masz ochotę ??

pewnie na nieautentyczną :P

brakuje mi jego bliskości, muszę na necie szukać pocieszenia...

To skocz na chipsy do biedronki :)

Nie lubię chipsów, do biedronki mam daleko i dziecko chore :( Kiedyś nie pomyślałabym że jestem zdolna do obnażania się przed kimś na necie ale widzę że to jedyny dla mnie ratunek.

podaj skypa,pocyberkujemy:)

jeśli wierzyć opiniom i mądrości kafeteryjnej to pedał lub wariat a już na pewno na ciebie nie zasługuje :O a jaka jest ocena pedałka z punktu widzenia ciastka z kremem ?

Skype..hmmm właśnie ostatnio atakuje mnie tam jeden pan z Arabii Saudyjskiej. Uważałam się za powściągliwą kobietę umiejącą panować nad pewnymi rzeczami, a ostatnio dostał czego chciał. Nie odważyłabym się z Kimś z kraju. Ryzyko, że spotkałabym takiego Kogoś w realnym świecie jest zbyt duże :(. Chociaż nie powiem łatwiej by się rozmawiało.. bo angielski tego Araba jeszcze gorszy niż mój... eh..

to podaj,zabawimy sie :)

Nie kuś, bo będziesz miał mnie na sumieniu... a i tak z resztą pewnie masz za mało lat... :)

...i tobie jakies belkotanie araba na skype z kamera, zastepuje bliskosc mezczyzny? az mi cie szkoda. dziewczyno, nie tedy droga. okaleczysz swoja psychike do reszty. opanuj sie!

jestem pelnoletni i mam 3 z przodu,wiec bez obaw:)Dawaj zabawimy sie bo ja tez mam ochote;)

Z tym okaleczaniem psychiki to bez przesady :) Od16-stu lat jestem pełnoletnia, więc jak to mówią zgorszonego nic nie zgorszy, ale faktem jest że przyszedł taki czas że szlag mnie trafia a on spokojny bo miał największe potrzeby jakieś 10 lat temu...

zawsze mozemy nasze spotkania przeniesc do reala;)

A co do Araba to urzekły mnie tylko jego oczy a nie to co ma poniżej pasa ;) (chociaż nie powiem tam tez ok ;))

aha, czyli teraz bedziesz przez nastepne 20 lat zaspakajac swoje potrzeby wirtualnie. Tak trzymaj (sic!)...a bedziesz na pewno szczesliwa.

Real? Nie wchodzi w grę, tej granicy nie przekroczyłabym nigdy, choćby nie wiem jak mnie kusiło... Z resztą jak mówiłam już wcześniej nawet na skype się boję, bo może się okazać że jesteś sąsiadem zza ściany. A wtedy chyba padłabym na zawał :)

podaj @ lub gg,pogadamy:)

Nie wiem jak to będzie przez 20 następnych lat, pewnie z tym Arabem to był pierwszy i ostatni raz, bo będę się kontrolować bardziej. Rozwiązaniem idealnym byłoby "przebudzenie się" mojego mężczyzny...

nie widze niczego zlego w tym co robisz sam tak lubie. a wydaje mi sie ze jest to nic innego jak strach przed realnym skokiem w bok.

Na razie znikam :), obowiązki wzywają pojawię się pewnie później, a co do gg to na forum na pewno nie podam.

to ile lat ma ten twoj facet, ze najwieksza ochote, to mial 10 lat temu? czy jest po prostu duzo od ciebie starszy?

to zostaw jakis namiar,napisze;)

On jest rok starszy ode mnie. (...że niby jaki namiar mam dać?)

Podaj login do skype

podaj maila;)

arcussinusarcuscosinus@gmail.com

ale bez przerwy ten mail arcussinusarcuscosinus

dobra jestes z matematyki? haha