Slub w przyszłym roku....droga przez piekło

moj obecnie narzeczony oswiadczyl mi sie w sylwestra , bylismy na wycieczce w berlinie. Ustalilismy, ze poniewaz to beda spore koszta, ja mam na glowie ukonczenie studiow i znalezienie nowej pracy, to slub nie bedzie w te wakacje tylko w przyszłe. Dostalam sliczny pierscionek zareczynowy, skromny z bialego zlota z wiekszym oczkiem na srodku i po bokach po 3 mniejsze, nie wiem jakie to kamienie i jakos sie to dla mnie nie liczy. Jestem szczesliwa ale.....moja rodzinka najpierw na wiesc o moich zareczynach milczala, potem babcia z ciotka wysmialy ze paskudny mam pierscionek, potem dziadek i reszta nas wyzwali ze chcemy wesele do 24 godz ( a to i taniej i mniej uciazliwe), potem mi sie od chrzestnej oberwalo ze dopiero za rok. Najpierw powiedziala ze myslała ze juz nic z tego nie wyjdzie ( a oswiadczyny byly dokladnie po 15 miesiacach chodzenia ja mam 26 lat o moj narzeczony 30) a potem powiedziala ze za 1,5 roku to mu sie moze odwidziec :( no płakac mi sie chce od tej ludzkiej wredtoty:( ja sie nikomu nie wtracam w zycie nawet jak uwazam cos, ze ktos głupio robi i nigdy nie powiedziala np kuzyce w twarz ze miała paskudna sukienke slubna :* daczego moja rodzina taka jest wredna ??

Załóż nowa z tym swoim i pierdol tamtą

czas sie wyprowadzić z rodzinnego domu i zacząć żyć własnym życiem :D

ale to nie rodzice...oni sa po mojej stronie , chodzi mi o reszte

chodzi mi o reszte" reszte olej :D

a Ty co nie mozesz sie bronic?? powiedz im co myslisz o ich kometarzach to się zamkną.

wujek dobra lada łączy sie w żalu z tym męzczyzną, który sie z tobą chajta. Jak mozna brac sobie pod dach taka histeryczke ??

zadna histeryczka powiedzialam im ostro co mysle o tym ale jakos sie nie zamkneli tylko dalej swoje napisalam tylko bo mi sie przykro zrobilo

Strzelę na rodzinę focha z przytupem i nie będę tym gnidom garów zmywała !