Ale się wkurzyłam.... ROBALE

No nie wiem jak to się stało, ale odebrałam dziś wyniki i się dowiedziałam, że mam lamblie :O Jestem zła, bo nie wiem jak się tym zaraziłam, zawsze miałam praktycznie fanatyczne podejście do mycia rąk przed jedzeniem, mycia owoców i warzyw, korzystania jedynie z przegotowanej wody itd I co? Akurat mnie to musiało trafić :O Nie raz widziałam jak niektórzy np jedli jabłka prosto z drzewa i nic im się nie stało. I gdzie tu sprawiedliwość :O

mialas objawy i sie zbadalas czy pzrez przypadek to wyszlo?

eeee tam , wylęgły się i tyle:D wypijesz to świństwo co ci lekarz przepisał i po robalach :P

to nie robale tylko pierwotniaki, dużo ludzi to ma , nawet nie wiedzą, trudno się leczy

miałam objawy, tzn schudłam, miałam mdłości itd, to dostałam skierowanie na wyniki. Myslałam, że nic mi nie jest, a okazalo się, że mam robale a na dodatek miałam odwodniony organizm :o tzn nadal chyba mam

kurde moze ja tez mam jakeis paskudztwo :O

No dobra niech już będą pierwotniaki, ale co nie zmienia faktu, że mam to paskudztwo w sobie :O

rumiankowa wkładka higieniczna>> a masz podobne objawy?

aaaaaa tam , pasożyty zawsze żyly z ludzźmi , dzięki nim nie było kiedyś tak rozhuśtanych systemów immunologicznych, a teraz przez tą czystość same alergie

czasem mi niedobrze i dziwnie sie czuje ale podzyższonej temperatury nie mam ( a przy tym chyba jest) a jakie sa jeszcze objawy?

tylko, że ja już teraz chyba popadne w paranoję pod względem czystości, bo skoro zawsze przestrzegałam zasad i mi sie to zalęgło, to najwidoczniej teraz muszę bardziej uważać :O

Ja chyba nie miałam podwyższonej temperatury, tzn nie sprawdzałam. U mnie oprócz schudnięcia i mdłości, występowało ogólne osłabienie, utrata apetytu, zawroty głowy, i ból brzucha.

zawroty czasem mam:o a co do wagi to ciezko stwierdzic bo ja cale zycie jestem chuda (170 48kg) :O

a czy masz kota koty to pierwsze zarazenie woda normalna z kranu moze byc zrudlem infekcji muchy tez

zrudlo informazi (GOOGLE "lamblie ,giardiaisis")jezeli znasz niemiecki polecam

Nie mam żadnych zwierząt, w sumie kiedyś miałam kota więc może mnie zaraził, bo nie wiadomo od kiedy to mam. Nigdy nie piłam nie przegotowanej wody, więc to a pewno nie od niej. rumiankowa>> w takim razie może też zrób wyniki Teraz czuję obrzydzenie do samej siebie. Jak sobie wyobrażam, że to we mnie siedzi, to jeszcze bardziej mnie mdli niż zazwyczaj :O Najgorsze jest to, że tego chyba się nie da wyleczyć :O

niestety niemieckiego nie znam, ale może coś pokombinuję z tłumaczem google, he

nie zarazisz, a prędzej od domowników. Faktu że je masz nie zmienisz i pozosataje je leczyć, więc współczuję bo leczą się ciężko, metronidazol jest okropnie znoszony przez ludzi. Swoją drogą to prawda, kiedyś było dużo pasożytów i organizm się nie "nudził"i nie miał "czasu"na alergie. A tak na marginesie to wolałabym lamblie niż glistę lub tasiemca, a te pierwsze wciąż nie jest rzadkością.

eismmen>> przeczytałam trochę na tej niemieckiej stronie, i piszą że mogłam się nawet zarazić w barze sałatkowym itd :O Tylko, że w Polsce niestety to się nazywa "choroba brudnych rąk" :O Nie dość, że mam te paskudztwo, to na dodatek dostałam jeszcze łatkę brudasa :O

CaliVita ma dobre probiotyki ktore leczą różne takie świństwa. Skuteczne sprawdziłem. Tylko bardzo drogie. http://www.umieramy.pl/?NTYxNg==

No w sumie fakt, wolę te cholerne lamblie niz tasiemca :O Gdybym się o nim dowiedziała, to bym chyba na zawał zeszła :D

to były pierwsze zrodla infekzi więcej jak wyżej objawy nieuzasadnione bóle brzucha więcej zrodel j/w

gmjdtag>> miałeś lamblie? Tzn że da się to wyleczyć? Jeśli tak to chyba oddam każde pieniądze na skuteczny lek

dzisiaj da się wyleczyć wszystko kwestia czasu

uff, zawsze to jakieś pocieszenie :) jak się tego pozbędę, to sobie obiecam, że będę jadła tylko to, co sobie sama przygotuję, i chyba za każdym razem jak wezmę cos do ręki, to będę po tym je myła... Inaczej chyba nie da się uchronić :O

nie popadnij w paranoje

eh, wydaje mi sie, ż chyba właśnie popadłam w paranoję :O :(

=paranoja= mam na mysli przesadne uważanie na wszystko ,co się dotyka , zje , robi nie mozna wszystkiemu zapobiec

wiem co masz na myśli, i ja miałam to samo. Już kazałam matce się przebadać w tym kierunku, i ręcznik będę chyba trzymać u siebie w pokoju, żeby nikt go nie dotknął. Muszę chyba też odkazić sztućce itd. Myślałam nawet powiedzieć koleżankom, żeby też się przebadały, bo może je zaraziłam, a jak one się nie wyleczą to zarażą mnie znów, a ja nie chcę tego mieć Ps. wiem, wiem opętało mnie, ale te lamblie strasznie brzydzą :O

koleżanki=? =sztuce dlaczego= zmiana. za 2 dni walentynki chcesz byc moja walentynka