Moja sostra mnie olewa, nie wiem kto pomoże mi w opiece nad dzieckiem

Jak tak mozna. Boli mnie serc, bo moja siostra mnie olała. Nie odwiedzała mnie gdy byłam w szpitalu, rzadko dzwoni. Chciałabym powiedzieć Jej o tym, że wkroce zostanie ciocią, lecz krepuję się zadzwonić :O

kuzwa idz,precz,akysz hehe kto Ci to dziecko zrobił jak przecież ojca nie ma.. pisalas,ze odszedl a jak teraz test robilas to musialas sie brzykac z 2-3tyg temu wez spieprzaj,nie smiej sie bratku z czyjegos przypadku...

Zdecydowałam się z przygodnym partnerem, jeśli jesteś ciekawa. Nie to było dla mnie najważniejsze, wygrała chęć posiadania bliskiej osoby, tym bardziej że moja czcigodna siostra okazywała mi zniecierpliwienie. Jak tak można!

kuzwaa siooooooooooo buraku :P

Skoro piszesz ze jestes chora to kto potem zajmie sie dzieckiem:(?

No własnie mam nadzieję że sostra (Bóg Ja obdarzył tylko jedną córką), kłopot w tym, że Ona ostatnio mnie unika, człowiek schorowany na nikogo liczyć nie może, rodzina się od niego odwraca.

asia nie nabieraj sie,ona bierze chemie,wiec pewnie nei ma wlosow,oczywiscie przygodny partner nie zauwazyl,ze jest lysa...

wypierdalaj stad bura suko!!!!!!!! skoncz zasmiecac forum!!!!!!!

Ja tego nie rozumiem jak mozna sobie pozwolic na dziecko a potem odejsc z tego swiata nie szkoda ci bedzie własnego dziecka??? To prowokocja raczej chyba tylko na kafe...

Partnerowi nie przeszkadzał mój wygląd, ponieważ o także był pacjentem onkologii i tez nie wyglądał pięknie. My ludzie ztego oddziału nie przywiązujemy wagi do wyglądu, lecz do wartości duchowych.... Piękno jest nie na głowie przecież, lecz w głowie, w sklepieniu mózgu...

ehhh :O

jakbyś miałajakiekolwiek pojecie o tej chorobie a zwłaszcza o tym jak sie człowiek czuje po chemii to.... bez komentarza a jeszce takie marne prowo .... wkuria mnie że tak lekko pochodzisz do tego co jest niestety tragedią innych a czasem wyrokiem :( żal takich ludzi i abys nigdy nie doświadczyła :(

ile jeszcze tych durnych topikow założysz ???? ŻaLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL

Nie tracę nadziei, że siostra przemyśli swoje zachowanie i zaprosi mnie do siebie, by się nami opiekować.

jak bym miała tak pojebaną siostrę też bym ją olała