Ja, facet i kasa... Pomóżcie...

przeciez to widac ze ona ma go w dupie tylko przejmuje sie wlasna dupa bo "zegar tyka" biedna ksiezniczka nie moze zajsc w ciaze bo jej facet ma dlugi a o tym, ze ze swoja pensja to nawet na psa nie moze sobie pozwolic to juz nie pomysli. zenada

no tak, niema sensu bo dyskusja to by miala sens jakby ci kazdy przytakiwal? wiec mowie masz racje! co za len i nierob, egoista nieczuly na twoje pragnienia!! powinien w zebach ci kase przynosci, szybko poprawic byt firmie, co za glupek ze wpakowal sie w klopoty jak wiedzial ze tobie zegar tyka!! powienien myslec tytlko o twoim zegarze, wtedy pokazalby ze cie kocha, wspolczujemy ci takiego faceta :( lepiej?? :D :D

a zegar ci w glowie tez tyka ?

no nie,nie ma sensu dalsza dyskusja bo ty tylko obmyslasz zeby jak najszybciej zajsc w ciaze ale jak to ma byc dalej to cie gowno obchodzi!jak tak go kochasz to poczekaj 2-3 lata z ciaza i znajdz lepsza prace, pomorz mu splacic dlugi i sobie wtedy dzeiciaka zmajstruj:-O

Ludzie, przecież ja nawet nie chcę być w ciąży bo wiem, ze mnie na to nie stać, ja spłacam jego telefon, jeden kredyt i jak tylko zostaje mi coś to daję mu resztę kasy, ale wy i tak nic nie rozumiecie...

no, ale zegar tyka, nie rozumiecie?? zegar tykaaaaaa!! TYKA!!!

"Ludzie, przecież ja nawet nie chcę być w ciąży bo wiem, ze mnie na to nie stać, ja spłacam jego telefon, jeden kredyt i jak tylko zostaje mi coś to daję mu resztę kasy, ale wy i tak nic nie rozumiecie..." a za co zyjesz matko tereso ? :D

no widocznie nie rozumiem:-O to wytlumacz o co chodzi bo naprawde nie wiem:-O co on Twoim zdaniem ma zrobic????? przeciez napisalas ze zegar tyka!!! A wiec czujesz w sobie ze sie Tobie spieszy...no wiesz nie za bardzo kumam o co chodzi.

Jedno to to czego pragnę, a drugie to to jak jest

Ja też uważam, że nie zbudujesz nic bez zaufania. a jak jeszcze przez kilka lat ten biznes nie będzie rokował szansy na wasz lepszy byt to wasz związek zmieni sie w stek pretensji i sporów o kasę. Kobieta marzy o dziecku, ślubie, o samodzielnym życiu, mieszkaniu, czy to dla was wszystkich tak wiele? Przecież sama na to pracuje! Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale jak ich nie ma to każda miłość może sie szybko wypalić.

bez jaj :D jak sama na to pracuje? chce od faceta, sluchaj, ja tez marze o wlasnym domu, zyciu bez wyrzeczen (tylko dzieci nie chce) wlasnie zarabiam 1200 i ciagle szuka lepszej pracy, bo SAMA chce na to zarobic a nie cisnac faceta

to znaczy, że ma zły dzień. czego do cholery nie rozumiesz? baby zawsze się obwiniają o wszystko. skoro mu nie idzie życie tak jakby chciał, to się wścieka czasami. nie Twoja wina. jak Ty masz okres albo zły humorek, to też nie zawsze masz ochotę gadać z ludźmi albo z kimkolwiek, prawda? my, faceci też mamy czasem taki głupio dzień albo parę dni. jesteście ze sobą tak długo, a gówno się znacie.