Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana mamuśka

Moje dziecko przeklina

Polecane posty

Gość załamana mamuśka

Nie przeklinamy od tak. Czasem się zdarzy w nerwach, ale na prawdę sporadycznie, a mimo to moje dziecko z dnia na dzień coraz bardziej przeklina. Tłumacze, że to brzydkie słowa i nie wolno tak mówić, ale nie pomaga. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie klnie siee
jak sie ma dziecko to nie ma czasami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana mamuśka
Niestety nie raz mi się zdarzy, ale nie ma tego, aż tak dużo żeby przyniosło takie efekty. Dziecko ma 3 latka. Najgorsze jest to że widać ze nie rozumie sensu tego co mówi bo ogląda bajkę i nagle mówi "Jaka zajebista księżniczka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajebista to nie jest złe słowo... nie tak brzydkie jak kurwa... a zajebista księżniczka ma sens... widocznie tak bardzo jej się podoba :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana mamuśka
Dziś dziecko przyszło do mnie z podrapaną rączką i mówi "mamo musisz coś zrobić z tym pierdolonym kotkiem". Czasem nie mogę zapanować nad śmiechem, a wiem, że nie powinnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahauhuh
hahahaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana mamuśka
Teraz brzmi śmiesznie ale za kilka lat to już nie będzie uroczy urwisek tylko "nieznośny, niewychowany bachor", a nie chcę żeby tak odbierali moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana mamuśka
Tylko, ze dziecko chce zrozumieć dlaczego one są brzydkie i mówi mi "To ładne słówko mamusiu". Jak mam karać za coś czego ono nie rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzieć ze to brzydkie słowo, i tłumaczyć że tak nie wolno mówić (wy tez tak przestańcie mówić bo bez tego ani rusz...) i jeżeli będzie dalej źle mówiła nawaj jej małe kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez cora jak byla mloda podlapala " kruwa" zwrocilam uwage ze to nie ladnie i tak sie nie mowi i poprosilam by ,gdy uslyszy ze ktos tak powiedzial zwrocila uwage ze to nieladnie i nie mozna tak mowic. Podzialalo:) Moja sasiadka miala syna , i strasznie sie smiali jak dziecko mowilo "piejdojony" ,czy" kulwa" kiedys dzieviak w sklepie wystrzelil ni stad niz owa.." matka a c***izzda smierdzi" wowczas to mysmy pokladali sie ze smiechu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci podlapuja szybko takie slowa... u mojej corki skutkuje, jak jej tlumacze znaczenie (na tyle, na ile sie da) i mowie, ze tak moga mowic tylko dorosli... tlumacze jej rowniez, ze powinna powtarzac tego, co mowia inne dzieci, jesli nie rozumie znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Towarzystwo uczy wszystkiego, nie rodzice. Najlepsze jednak bedzie jak trafi w towarzystwo alkonow, cpunow i palaczy. Powodzenia!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Ty chociaż zdajesz sobie sprawę z problemu. Natomiast znajoma ma też ma dziecko 3-letnie, które podłapało takie słowa jak kur*a, strzelę Ci w pysk, mówi tak nawet bezpośrednio do matki, a matka się z tego śmieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być jedno ma*. Ma się z czego śmiać. Jak dziecko pójdzie do przedszkola, szkoły to nie będzie tak kolorowo. Najgorsze jest to że ona nie widzi w tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinna się Pani bardzo tym zamartwiać, ponieważ przeklinanie u dzieci nie świadczy o jego zdemoralizowaniu. Jak zauważyła tu kidini, jest to dość powszechnie występujące zjawisko. Prawdopodobnie maluch nie zdaje sobie sprawy z tego, co oznaczają wypowiadane przez niego słowa. Dobrze jednak że zwróciła Pani uwagę na ten problem, jasne jest to, że nie chce Pani aby dziecko było źle odbierane przez innych. Nie chcąc aby dziecko zachowywało się tak w miejscach publicznych trzeba popracować z nim w domu i przede wszystkim być konsekwentnym w swoim działaniu. Dzieci najlepiej uczą się poprzez naśladownictwo, prawdopodobnie poznało brzydkie słowa od państwa. Wulgaryzmy wypowiedziane w emocjach, nawet nie świadomie zwróciły uwagę malucha, który zaczął je powtarzać. Zwłaszcza, że zazwyczaj są wypowiadane w silnym zdenerwowaniu. Jest to sytuacja która zwraca uwagę. Dzieci mają swoje sposoby żeby manipulować dorosłymi. Dziecko prawdopodobnie eksperymentalnie wypowiedziało usłyszane słowo, a Pani zareagowała gwałtownie tłumaczeniem, albo tak jak Pani wspomniała w przykładzie śmiechem. To duży błąd. Powinniśmy powstrzymać się od śmiechu pomimo wszystko. Dziecko odczytuje to jako dobry znam, ponieważ wie że śmiech jest reakcją pozytywną i to jemu udało się nas rozbawić. Dziecku zależy przede wszystkim na uwadze rodzica. Nie zależnie od tego czy będzie to uwaga polegająca na reprymendzie czy pełnej aprobacie. Pani dziecko szybko zauważyło, że wypowiadając, któreś z tych „zakazanych słów” Pani natychmiast poświęca mu swoją uwagę, albo się śmieje. Sprytnie zaczęło więc z tego korzystać. Jeśli chce,żeby mama zwróciła na niego uwagę powie coś nie odpowiedniego a mama natychmiast zareaguje. Teraz aby nad tym pracować powinna Pani po prostu nie zwracać uwagi na to co mówi dziecko. Jeśli nie będzie Pani reagować na jego przekleństwa, zauważy, że nie jest to skuteczne narzędzie manipulacji,ponieważ nie przynosi zamierzonego efektu. Jeśli to nie przyniesie efektu i dziecko dalej będzie przeklinało warto wytłumaczyć dziecku, że kiedy się złości może używać tajemnych haseł, zamienników wulgaryzmów, ważne jest aby Pani także starała się z nich korzystać. Można stworzyć z tego fajna zabawę. Polecam książkę którą może pani przerobić z dzieckiem : Rusinek M. „Jak przeklinać – poradnik dla dzieci” Dziecko musi zrozumieć, że ma prawo się zezłościć i może wtedy użyć jednego z wyznaczonych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×