Yaz , a pierwszy stosunek

Hey!Mam ważne pytanie i bardzo potrzebuję odpowiedzi. Od 3 dni biorę pierwsze dla mnie tabletki Yaz. Zaczęłam je brać w 9 dniu cyklu , czyli nie od pierwszego dnia okresu, tylko później. Moja ginekolog powiedziała, że jeżeli zacznę brać od tego 9 dnia, to zabezpieczona będę po 10-tej tabletce. Spotkałam się jednak z różnymi opiniami dziewczyn na ten temat na różnorakich forach, część z nich pisze, że bezpiecznym się jest dopiero od drugiego opakowania. Chciałam się więc rozeznać, gdyż planowałam za tydzień odbyć swój pierwszy stosunek, chcemy nasz pierwszy raz przeżyć w pełni, bez dodatkowego zabezpieczenia(będę wtedy po 11 tabletkach)i z wytryskiem w środku. Czy będę zabezpieczona? Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję.

nie wiem, jakie dane ma Twoja lekarka, według ulotki powinnaś zacząć 1 dnia cyklu, najpóźniej piątego. może lekarz ma jakieś inne informacje, nie wiem czym mogła się kierować. ja do końca tego opakowania zabezpieczałabym się dodatkowo. Twoja decyzja

Lekarka mówi Ci głupoty (nie wiem czemu, być może chce żebyś zaszła w ciążę). Jeśli weźmiesz pierwszą pigułkę później, niż 5 dnia cyklu, to zabezpieczenie jest dopiero od następnego opakowania. Pigułka musi być przyjęta w trakcie miesiączki, żeby zaczęła Cię chronić już od tego cyklu. Jeśli nie masz krwawienia, hormony nie zaczynają działać od razu. Radzę Ci poczekać, lub zabezpieczać się dodatkowo prezerwatywą jeśli nie chcesz być mamusią. A głupią lekarkę także radzę zmienić!

dokladnie, popieram poprzedniczki. najlepiej zaczac stosowac yaz od pierwszego dnia okresu - wtedy jestes zabezpieczona od momentu wziecia pierwszej tabletki i problem z glowy. teraz radzilabym zmienic lekarza, przeczytac ulotke, a podczas stosunku dodatkowo sie zabezpieczyc :>

Nie wiem czy jesteś świadoma, ale co lekarz to inna opinia i tak samo tutaj różne opinie uzyskasz. Ja ufam swojej lekarce, ale zawsze sprawdzam to co mówi z treścią ulotki. I do tej pory zawsze się zgadzało. To co mówi Twój lekarz niestety ale różni się z treścią ulotki, w której wyraźnie jest napisane, że przyjmowanie możesz rozpocząć 2-5 dzień cyklu i wtedy dodatkowo się zabezpieczasz 7 dni. Także rozpoczęcie przyjmowania w każdy inny dzień wiąże się z dodatkowym zabezpieczeniem do końca opakowania. Natomiast tak jak wyżej - zdania są podzielone. Masz wybór albo zaufać lekarzowi albo ulotce. I tyle.

Ja bym nie ufała lekarzowi, a to dlatego, że nigdy nie spotkałam się z taką opinią jaką jej lekarka głosi. Chyba producent wie lepiej, kiedy i jak można/powinno się stosować jego lek. Ufaj ulotce. Poza tym, co to za problem poczekać te 2 czy 3 tygodnie? Rozumiem, że się nie możesz doczekać, ale skoro bierzesz pigułki, to znaczy, że mamusią być nie chcesz. Tyle wytrzymaliście, to i te 3 tygodnie wytrzymacie. W tym wypadku chyba lepiej mieć pewność, że pigułki działają tak jak powinny, a nie gdybać, a potem zakładać kolejny temat "kochałam się z chlopakiem, ale pigułki chyba nie działały, jakie mam szanse na ciążę???" I uwierz, że jest tak jak większość dziewczyn tutaj napisała. Zresztą, pisałaś, że na innych forach, także otrzymałaś taką odpowiedź (że zabezpieczenie będzie przy następnym opakowaniu). Czasami i lekarze gadają bzdury.

Serdecznie dziękuję za wasze odpowiedzi. To prawda- na forach spotykam się z różnymi opiniami. Np. na innym dziewczyny mi napisały,że cytuję:"zaczynajac 1wsze opakowanie pozniej niz 1wszego dnia cyklu, zabezpieczenie jest pelne od 8mej tabletki, a wczesniej obowiazuje przez tydzien dodatkowe zabezpieczenie w postaci gumek. tabletki blokuja owulację w ciagu max. 3 dni , komorka jajowa zas jest zdolna do zaplodnienia 24h . zabezpieczenie zawsze wiec jest najpozniej po 7dmiu dniach przyjmowania tabsow !!" - co o tym myślicie? nie podważam oczywiście waszych odp, które są dla mnie pomocne, ale jak to jest? Oczywiście dzidziusia jeszcze nie chcę. I tak-zaczekać 2-3 tyg możemy,choć teraz mamy super okazję,bo wyjeżdżamy.ale lepiej chyba chuchać na zimne jeszcze,skoro to moje 1sze opakowanie. ALe co myślicie o tym cytacie z innego forum? Pzdr

chciałabym uzupełnić cytat, który wklejała, bo pominęłam najważniejsze zdanie "tabletki blokuja owulacje w ciagu max. 3 dni , komorka jajowa zas jest zdolna do zaplodnienia 24h . zabezpieczenie zawsze wiec jest najpozniej po 7dmiu dniach przyjmowania tabsow --->>>3 dni dla zablokowania owulki + 1 dzien zdolnosci do zaplodnienia komorki jajowej, a te pozostale 3 dni to taki dodatkowy margines bezpieczenstwa> " Co wy na to? dodam,że w ulotce nie znalazłam zdania ,że 'w sytuacji wzięcia pierwszej tabletki później niż 2-5 dnia cyklu, należy się dodatkowo zabezpieczać do końca opakowania" A czytałam ulotkę parę razy. Tam jest tylko,że jeśli się weźmie 2-5 dniu, to przez 7dni trzeba się zab. dodatkowo. CO powiecie na medyczne wyjaśnienie owulacji i działania tabletek? Z góry dziekuję za odp i wyrozumiałość:)

trzymaj się ulotki. to co czasem wypisują dziewczyny na różnych forach to już zupełna fantazja. wzięta w 1 dniu tabletka zabezpiecza od razu (piszę tu o yaz, inne tabletki mają swoje ulotki). nie ma siły żeby w czasie okresu była owulacja więc te teorie są trochę o kant dupy.