Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fragile22

jedna kobitka nie chce się od niego odczepic..

Polecane posty

Gość fragile22

Jestem z moim narzeczonym od lat pięciu(rok narzeczeństwa).Ślub w tym roku.. W naszym związku zdarzały się już sytuacje, że ktoś mi lub jemu wysyłał smsy, chciał się spotkac, mimo tego że ludzie wiedzą że jesteśmy razem. Kilkakrotnie nawet było tak że pojawiali się inny adoratorzy/adoratorki którzy niezłomnie chcieli mnie lub jego zagarnąc dla siebie. Ale to były sytuacje naturalne, zwykłe, i jakoś zawsze udawało nam się wrócic do przyjaźni z tymi osobami. Jednak: mój facet pracuje w nadzorze budowlanym. Ostatnio oddają mieszkania llokatorom, wiadomo, muszą razem z nimi chodzic do ich mieszkan, sprawdzac czy wszytsko jest ok itd itp. Ostatnio jedna z klientek tak mocno sie do niego przyczepila, że ja już nie wyrabiam. Zdobyła jego nr telefonu, wypisuje niedwuznaczne smsy, wysyła swoje zdjecia, zawsze kiedy jest w swoim mieszkaniu prosi by to on koniecznie przyszedl i cos zmierzyl.. macie jakis pomysl na ta babę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragile22
uououou

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysłowa karolina
Zapros ja do siebie i daj kawkę z bisacodylem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie zaufanie do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok 1515
ale dlaczego to ty masz miec sposob na te kobiete? to on powinien rozwiazac sytuacje. Jesli MUSI byc przy niej z powodu pracy to zalatwia co trzeba, gadka tylko zawodowa i czesc, jesli nie musi nie jedzie, na smsy nie odpowiada (po uprzednim poinformowaniu jej, ustnie, nie smsem,ze sobie tego nie zyczy. I koniec historii. co ty masz tu do roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragile22
hm.. Sęk w tym, że on już jasno powiedział, że nie życzy sobie takich smsów, i żeby kontaktowała się z jego firmą tylko w sprawie mieszkania.. A ona dalej pisze, wysyła zdjęcia, mówi że taki romans przedślubny to nic złego.. Ja wiem, że on nic nie zrobi w kierunku romansu z nią, bo zawsze był mi wierny (tak jak ja jemu) i skoki w bok nie są w jego naturze. Napisac jej coś, dogryźc cos? W jaki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragile22
pomysłowa karolina, podoba mi się Twoja rada:) ksf, tak zaufanie mamy! normalny związek, podchodzimy życiowo do życiowych sytuacji, jak napisałam:takie rzeczy się zdarzają i nie obrażamy się na siebie jak się ktos tą drugą osobą zainteresuje.. family man, wolności ma tyle ile chce, ale on sam nie wykorzystuje jej na romanse:) jak się kocha to się nie zdradza, jasne. rok 1515, wiem, że moja rola jest tu żadna, ale wiesz chciałabym jej jakoś napomknąc, żeby się odczepiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×