mam faceta siedze w domu w walentyki

dzis walentynki a on nic nie zaproponował i siedze w domu..znamy sie ponad miesiac i spotykamy bardzo czesto, wczoraj tez sie widzielismy było miło.. a kurwa dzisiaj myslałam ze sie spotkamy wiadomo moze..nie jestesmy zakochani..ale kurde troche lipa miec faceta i siedziec przed kompem 14 lutego był dzis w pracy do 14 .. ja tez niedawno wrociłam ..ale liczyłam na jakis odzew czy sama mam cos zaproponowac luzno

i dobrze. ja tez nie obchodze tego faszystowskiego swieta.

To tak jakbys go nie miała. Ja też nie mam faceta i jestem sama . Od 4 lat kocha się we mnie pewien facet ale on mnie wgl nie pociąga.

To tak jakbys go nie miała. Ja też nie mam faceta i jestem sama . Od 4 lat kocha się we mnie pewien facet ale on mnie wgl nie pociąga.

'miec faceta i siedziec przed kompem 14 lutego' masz za dlugi lancuch z kuchni.

hmm.. ja jestem sama w ten dzien, bo mieszkamy daleko. Chyba tak naprawde nie jestescie razem,skoro On nie uszanowal Twoich uczuc w ten dzien.. mogl faktycznie cos zaproponowac. chociaz romantyczny spacer. a moze jeszcze zrobi Ci niespodzianke?

' a moze jeszcze zrobi Ci niespodzianke?' na przyklad dluzszy lancuch? :P

Depesz, wyluzuj grzywkę :D. Nie obchodzisz tego święta, bo już nie masz swojego harlejowca, który cię stukał :D

:D harleyowiec to byl podszyw. a ja czasem bywam zlosliwa. niniejszym przepraszam wszytkie panie, przyznaje to bylo niegrzeczne.

a jednak napsiał co dzis robie i moze porobimy cos razem;) i za niedługo sie widzimy;)