Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasmucona_ona

moj chłopak sie ze mnie smieje ze nic nie umiem

Polecane posty

Gość zasmucona_ona

mam nadopiekuncza matke ktora od najmlodszych lat we wszystkim mnie wyreczala nic nie pozwalała robic samodzielnie gdyz jej zdaniem robie to niedokładnie i za wolno czy to chodzilo o gotowanie, sprzatanie, mycie naczyn itp mam 22 lata a chyba tylko raz umyłam okna i to jeszcze dostalam wieki ochrzan ze zle, ze zacieki itp nie pozwoliła mi poprawic bo stwierdziła ze sama to zrobi od tego czasu nie tykam sie okien wogole mało robie w domu, ona zawsze jest szybsza bywało ze calkiem niedawno układala ubrania w mojej szafce;/ podoniosłam wtedy bunt wielki i po paru tygodniach wojny o to odpusciła;/ ale inne rzeczy zostały po staremu ostatnio byłam u chłopaka i poprosił zebym cos ugotowała;( jakim wielkim szokiem było dla niego to ze nie umiem i nigdy tego nie robiłam czuje sie kaleka;( i mam niska samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
a najgorsze jest to że matka wczoraj znalazła w szafie mój wibrator :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
podszyw;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
w moim domu sie nie naucze a nie mam gdzie sie wyprowadzic wogole jestem niesamodzielna strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwww____
Ja mam 20 lat i taką samą matkę. Ale się zbuntowałam, tzn gdy moja matka leci coś za mnie zrobić, ja mówię, że mam ręce i sama zrobię i to robię. Nie pozwalam jej prać ciuchów, robić mi kanapek itd, bo nie chcę być życiową łamagą. Dorośnij i nie wiń matki, bo ona chce dobrze. Ale Ty dorosłaś i powinnaś umieć zrobić podstawowe rzeczy, bo jak sobie poradzisz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
Znalazła książkę "poradnik gospodyni domowej" i pytała się po co mi to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
zauwazylam tez ze sie boje wielu rzeczy ktore zmuszałby mnie do zrobienia czegos samodzielnie np.boje sie jechac gdzies pociagiem sama itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
nie umiem wlaczyc rowniez pralki automatycznej mimo ze mam 22 lata nigdy prania nie robiłam bo ona twierdzi ze nie bede umiała odpowiednich rzeczy wrzucic do pralki;/ chyba chodzi o białe z białymi itp i ze potem zle rozwiesze i bedzie pogniecione;;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
zawsze jak mam jechać pociągiem to pukam do drzwi lokomotywy i próbuje przekonać maszynistę ,żebym mogła z nim jechać , wtedy czuję się spokojna. Tylko ostatnio cham kazał mi spadać na pantograf :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwww____
A pracujesz, uczysz się, robisz coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
studiuje dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona_ona
jak jej m0wie ze sobie nie poradze to ona ze przesadzam heh brak mi słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz nadopiekuńczą i trochę despotyczną matkę, ale to inny problem..... masz faceta, możecie razem gotować u niego. Jest przy tym dużo frajdy i czegoś się nauczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lazurowy powiew zieleni
Zasranym obowiązkiem kazdego rodzica jest przystosowac swoje dziecko do doroslego zycia, nauczyc go itp.!!!! Jezu chryste, niektorzy nie powinni miec dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierniczę ale matki idiotki
one robią to "dla dobra dzieci" a w efekcie hoduja nieprzystosowane społecznie zakompleksione dziewczynki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierniczę ale matki idiotki
i z tego co widzę wiele takich matek nigdy nei przestaje nawet gdy syn czy córunia ma już 35 lat.... te dzieci trzymają pod kloszem tylko po to by czuć się potrzebnym, niezastąpionym....by mieć cel i sens w życiu "po co Ci żona synusiu, przecież ja Ci mogę ugotować i uprać" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie autorko
nie miałam nadopiekuńczych rodziców, ale też niewiele umiałam (o gotowaniu lepiej nie wspominać) wszystkiego się kiedyś nauczysz jak zamieszkasz na swoim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala85
Ja też mam takich rodziców, wszystko za mnie robili i wychowali mnie na "życiową kalekę". Gotować trochę umiem, bo spędziłam sporo czasu w kuchni u chłopaka. Wspólne gotowanie sprawia dużo radości. Drukuj sobie przepisy z internetu. Na początek może na makarony z sosami lub coś w tym stylu. Zrobienie takiego dania jest proste, a smakuje świetnie. Jak się wprawisz w takie proste dania to z czasem zrobisz też coś trudniejszego. Jeżeli umiesz włączyć gaz i zagotować wodę na makaron w garnku, a także obsługiwać patelnię to ugotujesz coś pysznego. Kluczem są dobre i przejrzyste przepisy :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mammmm 20 lat i...
Ja mam 20 lat. W domu goruje sobie sama bo jestem wegetarianką. W weekendy to zawsze ja robie obiady, gdy jestem w domu. Swój pokój sprzątam sama. A oprócz tego gdy zostaje w domu bo np jestem chora to musze postprzątać duży dom, zrobić obiad i pranie i nie ma że boli. A moja mama jest straszną pedantką i zawsze musi być czysto. Ale w sumie dobrze, że to robie bo póżniej nie będę miała z tym problemu gdy pójdę na swoje. Pozatym lubię gotować no i ciasta w domu to głównie ja piekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wez swojego chlopaka, przepis na cos smacznego i razem cos zrobcie, to calkiem fajna zabawa ;) metoda prob i bledow sie nauczysz, ja mam w rodzinie 4 kucharki, ale raczej nie odziedziczylam talentu po nich, a mimo to sobie radze a jak cos zawale np. zapomnialam o makaronie do rosolu, albo rozgotuje ziemniaki to jest kupa smiechu ;) mnie to nie przeszkadza, wtedy wymyslam cos innego i probuje albo od nowa ;) a co do sprzatania to moze nie rob tego sama tylko na poczatek pomagaj mamie i patrz uwaznie jak ona to robi, z czasem bedziesz mistrzynia tak jak ona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz chłopakowi, jak jest Twoja matka i że nie miałaś okazji się nauczyć. Swoją drogą ja też, nie sprzątam ani nie gotuję, dlatego, że mi się nie chce, a mój facet nie ma pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 35 lat
i nie robię sama prania, nie gotuję, itp. mam od tego męża i dobrze mi z tym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×