Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sysunia_mlecykowa

A ja ufam swojemu facetowi...

Polecane posty

Gość sysunia_mlecykowa

ufam swojemu mężczyźnie..co więcej dzieli nas duża odległość.nie wyobrażam sobie związku który nie opierałby się na zaufaniu. prawda jest taka , ze jezeli facet ma zdradzić to prędzej czy poźniej to zrobi bez względu na wszystko. poza tym nic nie dzieje się bez powodu... ja od początku swojego związku dbam o siebie, zawsze delikatny makijaz, fajna fryzurka, ładnie dobrane ciuszki, jestem otwarta na wszelkie propozycje w łożku;) w naszym zwiazku nie ma rutyny, mam swoje pasje , ciagle się kształce, uczę ,nie kontroluje swojego faceta ale jednoczesnie okazuje mu jak bardzo go kocham.czasami nie widzimy sie przez ponad miesiac ale uwierzcie , ze gdy wreszcie dojdzie do spotkania oboje jestesmy w siodmym niebie.widzę tutaj ciągle posty kobiet które zostały zdradzone...są nieszczesliwe ,wiecznie narzekaja... nie dziwcie sie zatem , ze stało sie tak a nie inaczej...faceci nie lubią naburmuszonych kobiet,ktore wiecznie sa niezadowolone, ciagle sie wszystkiego czepiaja...kobieta dla swojego faceta musi byc ciagle usmiechnieta , rozpromieniona, powinna prawic mu komplementy , od czasu do czasy zrobić dobrego "francuza" ;) ne udawac "niewydymki" chowając sie pod kołdrą... zawsze wygladac elegancko a zarazem seksi ... bez dresów, tłustych włosów i odprysków od lakieru na paznokciach...kobietki przejrzyjcie na oczy... jest miliony kobiet ktore tylko czekaja na waszych facetów... pięknych, inteligentnych, uczuciowych a zarazem drapieznych..skromnych , niezaleznych , dobrych w łózku, nie wykrecajacych sie miesiaczka badz bolem głowy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia_mlecykowa
moj facet mieszka z rodzicami na wsi gdzie wspólnie prowadzą niewielką hodowlę trzody chlewnej. boję się mu powiedzieć że ja nie chcę takiego życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia_mlecykowa
prawda jest taka , ze większosc facetów zdradza gdy jego zona zachodzi w ciaze a potem zajmuje sie wychowaniem dzieci... to zrozumiałe , ze maleńki bobas potrzebuje duzo milosci ciepła i zaangazowania ze strony matki... spojrzcie na to jednak z innej strony. mianowicie zaniedbujecie swoich facetów.. w porozciaganych dresach , bez makijazu , biegacie po domu z pieluchami , soczkami , kupkami i butelkami z mlekiem... zapominacie o istnieniu waszych mezczyzn...a potem dziwicie się... dlaczego on mnie zdradził?! jak on mógł ?! zrobienie makijazu to 5 minut, umycie włosów 2 minuty ,a szybki numerek w ciagu dnia gdy dzidzia spi 20;) spojrzcie ile radochy bedzie miał z tego wasz facet... a wy?! wierze ze przez ciagle bieganie i zajmowanie sie dzieckiem meczy.. nieprzespane noce etc... jednak znajdzcie chociaz kilka chwil na to by zainteresowac sie własnym mezem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkoska_23
hm...żalisz się kochana czy chwalisz jaka ty mądra jesteś i jak potrafisz utrzymać swojego faceta przy sobie. Nie powiem żer się z tobą nie zgadzam, owszem masz sporo racji, równiez uważam, że trzeba dbać o związek ale wypisywać na kafe metody "utrzymania" faceta..proszę cie...poza tym jeśli ty robisz to wszystko tylko dla niego i z obawy żeby go czasem nie podkradła jakaś zgraja pięknych, inteligentnych, uczuciowych a zarazem drapieznych..skromnych , niezaleznych , dobrych w łózku, nie wykrecajacych sie miesiaczka badz bolem głowy to jesteś żałosna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bulwersuje sie kochana bo Ci zmarszczki wyskoczą... napisałam prawde a prawda w oczy kole... 90% populacji kobiet wiecznie narzeka , chodzi naburmuszona, nie potrafi cieszyc sie zyciem.. ciagle wam źle... jakbyscie troszke inaczej podchodziły do zycia było by wam lzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a załosne jest wasze podejscie do zycia... owszem nie pisze tutaj o wszystkich kobietkach , nie chce was wrzucac do "jednego wora" z pozostałą resztą zadufanych "młodych starych babinek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkoska_23
chciałam dodać- jestem zawsze pomalowana, wybalsamowana, wydepilowana, nie noszę tłustych włosów, mam je gęste lśniące, delikatny make- up długie, pomalowane paznokcie i zawsze dopasowane ciuszki bo to LUBIĘ - dla siebie....codziennie biegam, jeżdzę na rowerku, kilka razy wtyg pływam, podnoszę hantle, czasem aerobik lub joga- bo to LUBIE, dla siebie, kończę studia magisterskie, chodzę do szkoły językowej na intensywny kurs angielskiego, robię kurs spadochronowy, czytam tony książek- bo to lubie- dla siebi, kocham się z moim facetem bardzo często, eksperymentuje, robię mu dobrze, przebieram się dla niego- bo to lubię, podnieca mnie to. nie ma w tym żadnych ukrytych przemyśleń aby moj facet widział we mnie idealną partnerkę- widzi to, kim jestem i za to mnie kocha, z moimi humorkami jak mam okres, wz wypadami na wieczorne drinki z kumpelami, z brakiem umięjętności kulinarnych. amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wystarczy 5 minut by wyladac hmm atrakcyjnie , mam nietypową urode i nie musze sie upiekszac tonami kosmetyków..co więcej uwazam sie za baaaardzo inteligentna kobiete ..nie bede tutaj o sobie pisała bo nie po to załozyłam ten temat, chcialam wam uswiadomic ile tracicie przez ciagle narzekanie i zle postrzeganie wszystkiego dookoła... same pakujecie sie w beznadziejne zwiazki, macie gdziec partnerow a potem narzekacie... ze was zostawił... to tylko i wylacznie wasza wina... oczywiscie sa wyjatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaUMRE
jestes zbyt pewna siebie kolezanko ....... kiedys sie przekonasz,ze zycie nie jest takie kolorowe ;-) hm...moze jestes odskocznia dla swojego faceta.... jestes jego umilaczem raz w miesiacu ;-) a na codzien jest z kobieta ktora kocha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkoska_23
a ty jesteś zawsze uśmiechnięta, zadowolona, bezgranicznie szczęśliwa?? nie rozśmieszaj mnie dziewczynko, ja również optymistycznie podchodzę do życia, potrafię się cieszyć byle drobnostką ale bez przesady.Twój apel do kobiet miał być mądry, wyszedł żałosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chybaUMRE droga kolezanko i tutaj sie mylisz... to nie ja zalozyłam temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4376959&start=60 .. to Ciebie facet zdradził , Ciebie upokorzył , Ciebie nie kochał i zrobił idiotke układajac sobie zycie na boku z inna kobietą:D a dlaczego?! bo widocznie nie masz w sobie tego co ona ma, widocznie jest lepsza pod kazdym wzgledem... a ty byłas jego miłym dodatkiem który wyrzucił na smietnik:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkoska_23
jak ty tak możesz pisać..uważasz się za kobietę inteligentną?? Właśnie upchnęłaś wszystkie kobiety do jednego worka i to dowodzi o totalnym braku inteligencji. Tutaj na forum siedzi cały przekrój kobiet, od wyzwolonych, do szarych myszek, od pewnych siebie do nieśmiałych, od pięknych do brzydkich. Twoje rady są pożal się boże śmieszne, masz fajny związek, ciesz się nim. Ja róznież nie narzekam, mam wspaniałego partnera który jest także moim największym przyjacielem, za 4 m-ce wychodzę za mąż, uważam się za osobę szczęśliwą i nie potrzebuje wypisywać na publicznym forum takich bzdur by poczuć się przez moment lepiej. doskonale wiem jak jest. dobra, koniec dyskujsji, to jak mówić do dupy a ona cie osra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zawsze jestem usmiechnieta , pełna zycia , w końcu trzeba go "brac garsciami"... zawsze po upadku podnosze sie i ide przed siebie... jestem optymistka , osoba której do piet nie dorastasz i własnie dlatego tak sie bulwerujesz...zal mi Ciebie...bo nawet do mojego tematu nie potrafisz podejsc z dystansem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martynoska... bla bla bla, za 4 miesiace wychodze za maz, jestem szczesliwa , urodze dziecko i facet mnie zostawi... kolejny temat na kafeterii ZOSTAWIŁ MNIE ahaha... ehh nie broń sie maleńka bo ja ciebie nie atakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdjsdkl
pożycz mi swojego faceta. dzien i Cie rzuci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaUMRE
niewidzialam jej wiec nie powiem czy jest lepsza odemnie.... twoje slowa mnie nie zabolały,a pewnie tak bys chciała haha jestes pusta dziewczynka i tyle ;-) myslisz,ze to wina kobiet,ze sa zdradzane? to sie mylisz tyle ci mam dopowiedzenia .... ale poznasz zycie jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz moje drogie Panie musze uciekac, wróce tutaj jednak aby posmiac sie z waszych "szczesliwych pseudo zwiazków" ...zycze milego dnia , szczegolnie Tobie chybaUMRE w koncu twoj eks facet spedzi ten wieczor z wybranka swego serca, ty niestety bylas tylko dodatkiem ...detalem , nawet nie wisienka na torcie;) ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkoska_23
heh no tak, tak, nie wiem co napisac prawdę mówiąc....no takich głupot dawno nie czytałam, jaka ty pusta dziewczynko jesteś, zero skromności..ehhh ""tak zawsze jestem usmiechnieta , pełna zycia , w końcu trzeba go "brac garsciami"... zawsze po upadku podnosze sie i ide przed siebie... jestem optymistka""- what the fuck??? czytasz sama siebie?? gówno prawda że taka jesteś, rodzice cię za bardzo rozpuścili i w główce ci się namieszało, jesteś piękna i urocza...a tak naprawdę za monitorem siedzi biedne, pryszczate dziewczę z roz. stanika A, wielkim nosem i lichym włoskiem które przez moment chce się poczuć kimś nawet w wirtualnym świecie..... I skąd możesz wiedziec biedna zagubiona dziewczynko jak będzie wyglądało moje małżeństwo?? Nadal poświęcaj się tak dla faceta...zobaczysz, zostaniesz z rączką w nocniku...nikt nie lubi kobiet, które kochają za bardzo, uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja tez ufam swojemy facetowi :) W zyciu nie doswiadczylam jednego uczucia-zdrady kobiety przez mezczyzne:) Nie wiem jak to jest i nie chce czuc sie zdradzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkoska_23
skąd takie suuuki zbolałe się biorą/???> dobrze że faceci traktują je tylko jak lalę do dymania.....takie podłe i wstrętne mogą być tylko kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaUMRE
hihihihi mylisz sie ksiezniczko ;-) wieczor to ja bym mogla z nim spedzic,ale nie chce... oddaję go jej.... sama tak zdecydowalam... dodatkiem to ja nie bylam(ty nim jestes dla swojego) o ile go masz;-) bo ogolnie to jestes głupiutka... czuc to z daleka;-) ciekawe jak wygladasz hihihi cos mi sie wydaje ze nie ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdjsdkl
dziewczyna ta ma kompleksy:) takie związki w których facet odwiedza swoja kobiete raz na miesiąc to nie sa zwiazki:) laska wtedy służy tlko do dymania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaUMRE
popieram ;-) ale nie ma to jak na kafeterii poklikac jaka to ja jestem superrrrrrr ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfkfjnaknjfsf
no i sie wypowiedziały takie zakompleksione kobiety jak chybaUMRE,dziewucho zastanów sie gdybys byla cos warta facet by cie nie zdradził, najwyrazniej traktował cie jak dziewczę do dymanka,nie jestes nic warta skoro potraktował cie jak dzi*ke :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja to była naiwne dzie
ci a wy sie dalyscie skompromitowac hahahaha zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiula salula
zlinczujcie mnie za to a ja i tak przyznam racje autorce,madrze to opisała, sama prawde, a jak wiemy prawda w oczy kole.pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falcon pilot 29
jak dlugo jestes z tym facetem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falcon pilot 29
autorka ma racje... jednak uwazam ,ze jest w tym pewna sztucznosc... moze gdyby twoj facet spedzil z toba pol roku dzien w dzien tez ucieklby do innej. nie problem dac sie pozadnie zerznac gdy sama poscisz przez 2 tyg. umiesz byc "dziwka" w lozku (sorki za wyraz) 7 dni w tygodniu , 12 miesiecy w roku? :P jestes mila ,usmiechnieta - vbo widujecie sie rzadko. nie praw moralow innym skoro twoje doswiadczenie opiera sie jedynie na byciu w zwiazku na odleglosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×