pomocy co dalej??uczulenie czy podraznienie?

Witam tydzien temu przedłużałam włosy na mikroringi z silikonem aluminiowe....Przez trzy dni umierałam z bólu jak ból minoł to strasznie zaczeła swedziec mnie głowa, do tego mam czerwone plamy na skórze:::((( czy to alergia? czy może podraznienie od tego ciągniecia???czy jest jakis sposób na to swedzenie? szkoda mi 1000zł za włosy::(( i mam jeszcze pytanie włosy na ringi mozna załozyc metoda keratynowa , bo jak mówie szkoda mi tych włosów a raczej pieniążków::(((((

ale moze ktoś Ci zaraził przy tym doczepaniu łojotokowym zapaleniem skóry głowy. a ringi możesz odgiąć delikatnie a poźniej założyć ale potrzebujesz do tego drugiej osoby.

Boze co to łojotokowe zapalenie skóry???:::(((((( Niewiem robiła mi to taka dziewczyna z Gliwic ::((( To co ja mam teraz zrobić??? Czy to grozne to łojotokowe zapalenie skóry???? czym to leczyc i czy te ringi musze zdiąć????Masakra

się kłania. Jeżeli to wina źle wykonanej usługi, to nie wahaj się żądac zwrotu pieniędzy.

Ja pisałam do tej dziewczyny i ona niechce oddac pieniędzy powiedziała ze mi połowe da a mam jej oddać włosy:::(((( Gdzie kierowac taką sprawę???? ja naprawde cierpie mam czerwone kulki na głowie skóra swedzi:::(((( A czy musze ściągac te pasemka?????Niemam tez rachunku z usługi tylko nr. telefonu tej dziewczyny.....bo to taka zwykła młoda laska która przyjechała domnie do domu........

Ściągnij jedno pasemko i przyklej plastrem do skóry na wewnętrznym zgięciu ręki odcięte pasemko ok 1cm z mikroringiem i zobacz czy po 24h nie ma uczulenia. Jeżeli jest to niestety musisz ściągnąć pasma). Jeżeli nie ma to idź do dermatologa i sprawdź czy to nie jakaś choroba, bo być może ta dziewczyna faktycznie Cię czymś zaraziła (być może ktoś wcześniej nosił te pasemka? i miał chorobę skóry ub używała skażonego sprzętu). Jeżeli okaże się, że choroba i koniecznie trzeba zdjąć pasemka to zadzwoń do tej dziewczyny i poinformuj ją, że Cię zaraziła czymś i chcesz żeby ściągnęła Ci włosy bezpłatnie i, że chcesz całkowitego zwrotu gotówki i nie oddawaj jej tych włosów tylko je zniszcz i wyrzuć bo ona je kolejnej osobie założy! Jeżeli się okaże, że to choroba ale można ją łatwo wyleczyć bez ściągania pasemek to zadzwoń do tej dziewczyny i zażądaj zwrotu połowy kosztów za to, że Cię zaraziła. czyli pokryj tylko koszty włosów. Jeżeli okaże się, że nie jest to ani uczulenie, ani choroba tylko masz nadwrażliwość to idź do jakiegoś salonu, który się zajmuje przedłużaniem włosów i zapytaj czy za opłatą mogą sprawdzić czy są dobrze założone. Jeżeli okaże się, że tak to niestety masz pecha i nadwrażliwą skórę. Pozostaje Ci tylko ściągnąć pasemka i odsprzedać lum w mniejszej ilości na keratynę założyć. Jeżeli powiedzą, że źle są założone to zadzwoń do tej laski i jej powiedź, że chcesz żeby Ci je bezpłatnie ściągnęła i oddała kasę całkowitą albo zgłosisz do urzędu pracy, że oferuje nielegalnie usługi.

straszna sprawa:(,mi się wydaje ,że te włoski już ktoś wcześniej nosił,brrr...współczuję.napisz jak się skończyła twoja historia z tymi włoskami.powodzenia

jestem ciekawa czy Ci przeszło. jeśli chodzi o łojotokowe zapalenie skóry to niestety mogła Cie tym zarazic i nie pocieszę Cię ale to nie jest uleczalne, można tylko to zaleczać np antybiotykami albo sterydami. ale nie ma to wiekszego sensu bo powraca po jakimś czasie, jak juz się to ma to się ma na zawsze, tylko czasem objawy ustępują, mogą Ci wypadać włosy, śmierdzieć, swędzieć i się strasznie przetłuszczać. powinnaś od niej wyegzekwować koszt tej usługi i jeszcze rządac od niej kasy za leczenie, a jak nie to ją podac do skarbówki i jeszcze jej założyć sprawę w sądzie. TAK TO JEST DZIEWCZYNY JAK SIĘ CHCE OSZCZĘDZIĆ TROCHĘ... ps. w najlepszym wypadku zaraziła Cie tylko jakaś grzybicą albo może jakies wszy.....