Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasssia89

aparat ortodontyczny a wyjazd...

Polecane posty

hej, mam problem, gdyż w marcu zakładam stały aparat ortodontyczny, wiem że wiąże się z tym masa wizyt u ortodonty... ale prawdopodobnie w październiku wyjadę na pół roku na stypendium za granicę... i nie wiem jak to pogodzić teraz, bo ani z jednego ani z drugiego nie chcę rezygnować;/ czy ktoś był w takiej sytuacji?? bo nie wiem czy przez jakiś czas leczenie mogłby prowadzić inny lekarz za granicą, oczywiście po zapoznaniu się z historią leczenia, którą myśle że ortodontka by mi użyczyła... może wogóle bez sensu myśle... napiszcie coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z lekarzem zastępczym za granicą byłby problem. Ja też mam aparat :) już niedługo ściągam :P może przesuń termin założenia aparatu albo spytaj czy po założeniu mogła byś go nosić pół roku bez wizyt aczkolwiek może Ci się coś popsuć czy coś więc wizyta może być potrzebna. Z tego co wiem raczej nie znajdziesz lekarza innego za granicą co by kontrolował leczenie :o Bo wiesz każdy ma inne metody i w ogóle. Aż tak się na tym nie znam ale ja np miałam wizytę oddaloną jedną od 2 o dwa miesiące też na wakacjach i wyjechałam i nie zdążyłam na wizytę i koleją miałam znów za 2 miesiące wiec 4 miesiące nie byłam na kontroli i nic sie nie działo:P oprócz tego ,że opóźniło się:P Ale jeszcze raz powtarzam ,że jak coś się popsuje to kto Ci to naprawi. Mnie np nękał wystający drucik aż mi cały policzek spuchł to po prostu pojechałam pani zaradziła a jak sobie sama poradzisz gdzies za granicą? Przełóż termin zakładania aparatu najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... kurcze, odłożyć musiałabym o rok założenie aparatu... nie wiem, zapytam się ortodontki przy najbliższej wizycie... bo jeśli będzie konieczne i nie obejdzie się bez wizyt to po 3 miesiącach mogłabym wpaść na kilka dni do Polski... no nic:) dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×