Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juzniemoge

PRZEdziwny facet..

Polecane posty

Gość juzniemoge

spotykamy sie już prawie rok i wszystko byłby cudownie gdyby nie fakt, że ani razu nie widziłam, żeby wypił choc odrobine alkoholu. Badałam sprawe u wszystkich możliwych źródeł – nie miał nigdy problemu z piciem, nie jest uczulony ani nic z tych rzeczy. Nie mówię, że chciałabym zeby się upijał co tydzien ale miłoby było od czasu do czasu razem zaszaleć.. a tak to zawsze jak jestesmy na imprezie ja nie czuje się swobodnie bo wiem, ze on jest kompletnie trzeźwy. Kolezanki mi zazdroszczą opowiadając historie o tym, ze jak ich facet się narabie to zaraz robi oblesne rzeczy itd. Więc niby powinnam się cieszyć, że mój nigdy się nie zapomina?? Nie wiem o co może chodzić, poradźcie coś, bo czasem mam juz ochote sama mu cos podstępem dolac do tej szklaneczki z colą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
może bierze psychotropy. a ich broń boże z alkoholem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PTSD
ale masz kurwa problemy :o masz język to go zapytaj, a jak ci nie pasuje to mi go oddaj, bo przez patologiczną rodzinę mam wstręt do alkoholu i panów pijących, a takich skurwysynów nie brakuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niydija
Jesteś głupia... Powinnaś się cieszyć, że nie chce pić alkoholu. Chyba nie zdajesz sobie sprawy, jakie to szczęście, gdy facet stroni od kieliszka (ja też mam takiego faceta i to jest wspaniałe wg mnie) a co to w ogóle za tekst "jest trzeźwy (...) nie czuje sie wtedy na imprezie swobodna" czyli mam rozumieć, że chciałabyś po prostu tu flirtować, tu tego za tyłek zmacac, tu tamtemu buzi dać, a temu to jeszcze co innego, by potem nie było, że go zdradzasz? Jesteś pusta jak ciąża urojona... Lepiej go zostaw, bo za głupia i płytka jesteś dla niego. Sorki, ale taka prawda. Porządnego faceta zostaw normalnej, wyrozumiałej kobiecie. Amen. P.S. Może stronić od alkoholu, bo może ma słabą watrobę, nie pomyślałaś o tym??? Dżizus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
zapytac sie go nie mozesz czemu nie pije? niedorobiona gowniara jakas:-O mezczyzna nie pijacy i nie palacy najlepszy jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak miałam. było to dziwne, bo on max 2 piwka pił a ja lubie czasem się uchlać :) i robie głupkowate rzeczy(nie, nie puszczam się po psory dobrze się bawie i nawwet jak nie umiem tańczyć to wtedy tańczę ), jest po prostu wesoło jak ekipa w tym ja i moja połówka są w nastrojach "wyskokowych". i też fajnie jest we 2 winka sie napić, wtedy można się bardziej w łóżku otworzyć i inie krępować, tak dla rozluźnieniaa :) ale najlepiej zapytaj go, tylko jakos delikatnie...kolacja, świece(miej w zanadrzu winko)....a najlepiej zrób taką potrawę która się nie moze pokazać na stole bez wina( nie wiem co to...jagnięcina chyba...) cokolwiek, albo wprost...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipsilon
ale piszecie o niej w tak negatywny sposób, bo same maiałyście pewnie spartolone dzieciństwo przez alkohol. to,że ktoś zupełnie mordy nie moczy wcale nie znaczy, że jest bóstwem. i faktycznie autorka może się czasami głupio czuć, kiedy on nie pije. i wcale to nie musi wynikać z tego, że ona chce się od razu puszczać. proponuje spytać dlaczego tak unika alkoholu. może też ma jakieś złe wspomnienia z dzieciństwa. a drogie panie tak krytykujące, wszystko jest dla ludzi, alkohol również, tyle że w ograniczonych ilościach i należy umieć z niego korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz zaszaleć? No litości ile Ty masz lat? Jak chcesz szaleć (przez co rozumiem lizanie się z każdym [nie pocałunki, a obleśnie lizanie], przytulanki z chłopakami i tańce na stole), to sorry, ale chyba nie jesteś stworzona do związku, a przynajmniej nie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pugaczek
ja chyba tez jestem po stronie kolezanek, dziewczyno taki facet to skarb! moj gdzie nie pojdzie to po godzinie jest juz na kolanach, ostatnio nawet spiewal do mnie po pjaku...tylkiem na ktorym wymalowal sobie druga twarz..ech ale faktycznie jesli wogole sie nie rozluznia to troche dziwne, moze nie bawi sie dobrze na imprezach, na ktore chodzicie? zorganizujcie w domu jakas fajna bibe, jesli jestescie z wawy to polecam meta24 - dowoza alkohol do domu i maja teraz na stronie konkurs, ze jak pierwsza zlozysz zamowienie to ci organizuja impreze z barmanem za free w domu, moze cos takiego go troche rozrusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babom nie dogodzi
ciesz się że nie pije i bydła na imprezach nie robi, wypożycze Ci mojego na takie dwie imprezy i będziesz miała dość!!! :O :O ja pitole ludzie to mają problemy z doopy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiu9p 9
czekac tylko na topik "pomocy, moj facet jest dziwny bo ani razu mnie nie uderzyl.." :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniemoge
Rozmawiałem z nim niejednokrotnie, za każdym razem mówi, że nie ma ochoty i ze alkohol to nie jego klimat.. Nie chcę szalec bóg wie jak, zle mnie rozumeicie. Chodzi o to, ze czasem dobrze jest po prostu sobie odpuscic i sie zrelaksowac, a mam wrazenie ze w jego przypadku chodzi o to, ze boi sie choc odrobine stracic nad sobą kontrolę. Nie chce się wymieniać na żadnego alkoholika, bardzo go kocham, ale niestety bywają chwile, że zycie z wiecznym świetoszkiem też staje się nei do zniesienia. i nie podawajcie patologii jako kontrprzykładów bo nie o to chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypieprzam się o wszystko
jesteś gejem? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniemoge
ech.nie, literówka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pali fajki ? jara trawę albo inne dragi?? :) uprawia namiętnie jakiś sport? zdrowo się odżywwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham U2 ponad zycie
Dziewczyno zgadzam sie z kazda wypowiedza ktora chwali Twojego partnera. Ja sama, podobnie jak Ty, lubie czasem (nie za czesto, nie mam czasu i checi chodzic czesto na imprezy) "poczuc faze", ale wiem kiedy mam powiedziec "stop" i kiedy do konca imrpezy zamawiam juz tylko sok. Niestety faceci nie maja slowa "stop" w rozumowaniu (moze sa wyjatki) i piją do upadłego. Ostatnio facet z ktorym sie spotykam byl juz "zrobiony" o polnocy i nagle mowi "jedziemy do domu" ( nie mieszkamy razem), a z nami byla jeszcze moja przyjaciolka i jego kolega. On ciagnie mnie za reke i mowi, ze idziemy, a moja przyjaciolka i jego kolega sie sprzeciwili, ze jesli skoro chce zostac to niech zostane. Ok, jakos to przelknal, ale mnie nie bylo do smiechu. TYdzien temu bylismy wlasnie i tego kumpla w domu, polalo sie troche alko, ale ja przestalam jak juz mi uderzylo do glowy, a oni pili dalej razem i atmosfera byla pozniej dziwna... Tak wiec moze Twoj chlopak ma zle skojarzenia, moze jakis jego kolega rozbil sie samochodem po pijanemu, moze tata pil i stosowal przemoc (uwierz mi, ze w zyciu bys sie nie domyslila ile w takich normalnych z pozoru domow kryje mroczne tajemnice w swoich scianach...) Pogadaj z nim, ale bardziej doceniaj, ze jest taki porzadny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
stawiałabym na problemy ze zdrowiem, nawet tym psychicznym. złe wspomnienia, źle reaguje nawet na najmniejszą ilość alkoholu, ma cos do ukrycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
nie wiem w jakim wy środowisku przebywacie, ale ja znam wielu facetów co umieją powiedzieć stop. a nawet jak więcej wypiją to im nie odwala tak, że strach się bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więszkości odwala jak pomieszają alk z innymi wynalazkami, to się zgadzam, ale tak to się upodlą, gadają głupoty, przytulają sie ze swoimi kumplami i czasem im miłość wyznają:) śmieszne to jest:D a na 2 dzien im głupio :) heheh. i czy wg was to jest takie straszne?! jak tak to macie coś z głowami,albo sztywniaki jakieś, każdy zasługuję na odrobinę rozluźnienia i zabawy.Po pijaku wpadają przekomiczne pomysły do głowy, które się jeszcze dłuuugo po danej imprezie wspomina :) i nie krytykujcie koleżanki że jest płytka i sie puszcza, bo piszą to pewnie osoby, które nie potrafią się wyluzwować nie mają znajomych i siedzą przed kompem w piątek wieczór...przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trza
moim zdaniem DZIWNY i na stówe ma inną, być może gorszą wadę. Mój ex no też świętoszek jebany - nie pił, nie palił, ale z dziwkami to się na jebańsko umawiał - to już wole jak się chłop od czasu do czasu opije :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×