Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość francuzeczka25

Tylko pojebance konczac jeden zwiazek zaczynaja szybko nastepny, normalni ludzie

Polecane posty

Gość zjednym konczycie i zaraz
z nowym do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuzeczka25
a ja bede mocna w swoim przekonaniu i bede czekac na tego jedynego i dobrze szukac tego jedynego, bo uwazam, ze to decyzja na cale zycie i pochopnie nie mozna jej podejmowac, nie mozna tez budowac szczescia na cudzym nieszczesciu... poki co jestem sama 4 lata i czekam ciagle na szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos,kto konczac jeden zwiazek od razu zaczyna nastepny jest jak dla mnie jakis "płytki". jesli sie kogos naprawde kochalo, nie da sie tak po prostu wymazac tej osoby ze swojego zycia i spotykac sie z kims innym. zgadzam sie z autorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka198378
poznałam męża- moją największą miłość, po skończeniu prawie 3 letniego związku..myślę ze na to nie ma reguły..i jeszcze jedno odkąd skonczylam 18 lat miałam zawsze chłopaka, nie szukałam, zawsze ten następny czekał aż skończę związek z poprzednim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka198378
zapomniałam napisać ze poznałam męża 2 tyg od zerwania, jak go zobaczyłam to jakby mnie ktoś chlasną po buzi, i wiedziałam ze to To

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelinka198378
to pewnie z wieloma spalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnalolitka
A jak się nie kochało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeewka27
nie nie z wieloma (z czterema włączając męża :) chociaż zależy kto jak na to patrzy, moje związki były zawsze długoletnie, przed poznaniem męża byłam w związku jakieś 2 lata i 9 miesięcy, przed nim następny był rok, i z moim pierwszym chłopakiem rok.. skąd te założenie ze spałam z wieloma?, a jak się nie kochało, tylko bawiło to raczej tego związkiem określić się nie da, żebym miała znowu 17 lat to bym się właśnie bawiła,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktos sypia z kims bez
uczucia to kurwi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 partnerow to duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnalolitka
ku***wo to jest za pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa różnie
każdy inaczej przechodzi rozstanie, wiem, że nawet gdy ja zerwę, przez pare miesięcy nie jestem w stanie myśleć o nowym uczuciu. Już nie mówiąc że nie mam okazji go spotkać, bo nie mam ochoty z domu w ogóle wychodzić. Wtedy liczy się tylko aby dotrzeć do pracy a potem zrobić zakupy i spać. Nie jest mi łatwo pozbierać się od razu po tym co było i nigdy nie zrozumiem jednak ludzi którzy potrafią niemal z marszu wskoczyć w nowy związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks bez uczucia to puszczanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciulinek
a ja tak zrobiłam i nie żałuję nic a nic. Tyle ile ludzi tyle sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobiście powiem że zrobiłam
głupio, ale nie żałuje tego, byłam w moim pierwszym związku (15l) powiedzmy ze po ok 2 tyg poznałam innego chłopaka od tego jak zaczęłam być w parze z nim ...właściwie to kochałam go w jakiś sposób..ale bardzo mało dojrzały...był moim przyjacielem jednak.."to nie było to" znajomość z tamtym się rozwijała i rozwijała..był dla mnie fascynujący taki inny i wgl ... no i powiedzmy ...rzuciłam jednego dla drugiego. a nie żałuję bo jesteśmy razem 4 lata...były wzloty i upadki ale jakoś czuję że to właśnie to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka173
O co w ogóle dyskusja?? Przecież, jeżeli się wchodzi w związek zaraz po zerwaniu albo nawet w trakcie, to tylko dowód na to, że sie nie kochało. Ja weszłam w taki związek, i okazało się, że tamtej osoby naprawde nie kochałam. A teraz będę mamą... z tym drugim oczywiście. I kobiety to niekoniecznie dziwki. Są dziewczyny które szukają tego jedynego i dopiero z nim idą do łózka. Ja tek zrobiłam i jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fiolka173
dziwki to kobiety biorące pieniądze za usługi seksualne :P jest to można powiedzieć bardzo formalne nie nacechowane uczuciowością i przywiązaniem emocjonalnym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skaczecie z kwiatka na
kwiatek. jednemu dajecie tylka. potem zaraz innemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka173
Dobrze wiem co oznacza termin "dziwka"... moja wypowiedź była odnośna do osoby która stwierdziła, ze "kobiety to dziwki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skad wy bierzcie tych
normalni ludzie cierpiac skacza z mostu,na co czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka173
do "skad wy bierzecie tych" Normalni ludzie skaczący z mostu, zwykle jeśli przeżyją trafiają do wariatkowa:) To dowód na to, że są normalni;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektore ciagle sa z nowym
a potem placza, ze spaly z wieloma facetami i czuja sie jak jakies puszczalskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, mój były mąż też nie potrafił najpierw zakonczyć naszego małżeństwa i dopiero wejść w nowy związek. Panią poznał w maju, następnie w czerwcu pozew ale oczywiście nie przyznawał sie do jej istnienia. We wrześniu rozwód i jak tylko się uprawomocnił to on zamieszkał z nią. Wszyscy wokół się dziwią, że nie dał sobie odrobiny czasu, tak od razu z jednego w drugie. To świadczy o niedojrzałości emocjonalnej i najlepsze że oni do tej pory wypierająsię że się nie znali przed rozwodem, myślą że ktoś jest głupi i uwierzy, że tak od razu się poznali i zamieszkali ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe paski
o co ci chodzi ktos,kto konczac jeden zwiazek od razu zaczyna nastepny jest jak dla mnie jakis "płytki". jesli sie kogos naprawde kochalo, nie da sie tak po prostu wymazac tej osoby ze swojego zycia i spotykac sie z kims innym. zgadzam sie z autorem. Tylko patrzac na moja historie (rzucilam faceta dla innego) to milosc sie w czasie takiego chorego jak moj zwiazku po prostu wypala. juz masz dosyc klotni, wyzwisk, ponizania i wiecznych pretensji o wszystko. Wiec pytam sie po czym niby mam cierpiec?? tu juz nie ma milosci, ona dawno sie ulotnila. i nagle sie pojawia ktos przy kim czujesz sie prawdziwa kobieta, nie ma klotni, jest spokoj i szczescie.... i tak jest juz od ponad 2 lat. to ze rzucilam bylego dla innego bylo moja najlepsza decyzja zycia.... i nie bylo po czym rozpaczac i cierpiec..... a ty autorko chyba bylas ta druga strona ktora zostala porzucona wiec dlatego pewnie w Tobie tyle jakies niewytlumaczalnej frustracji i oburzenia...... ja uwazam ze zycie jest za krotkie zeby plakac za ludzmi ktorzy nas rania......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektore z was
to sie ciupciaja z dwoma naraz. od meza nie umieja odejsc, bo np. ma pieniadze, wiec szukaja sobie kochanka, zeby uprawiac z nim ostry seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×