Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cyryl

Obsesja...

Polecane posty

Gość Cyryl

Proszę o radę, bez oceniania i wyzywania. 2 m-ce przed swoim ślubem poznałem cudowną dziewczynę. Polubiłem ją.Od razu pierwszego dnia dowiedziałem się, że ma męża. Była strasznie fajną koleżanką ale nic więcej. Myślałem o niej, przyznaję się, ale widziałem ze jest szczęśliwa. Kolegowaliśmy się coraz bardziej, ale bez dwuznaczności. Dużo czasu spędzaliśmy w pracy razem. I stało się, strasznie się nią zauroczyłem. W tym czasie dowiedziałem się, że jej się średnio układa.Parę razy spotkaliśmy się poza pracą, żeby pogadać, w większości z jej inicjatywy. Nie chciałem zdradzać żony, ale zakochałem się. Nie dawałem jednak tego po sobie poznać. Chciałem najpierw ja wybadać. Ona okazywała mi bardzo dużą sympatię, raz pocałowała mnie w policzek, ale nic więcej. A potem nagle z dnia na dzień zaczęła mnie unikać jak ognia.Jak wchodziłem do pokoju to ona wręcz uciekała. Przestała ze mną rozmawiać, pisać.Spytałem, czy poprawiło jej się z mężem,zaprzeczyła ale nie chciała rozmawiać. Tydzień temu odeszła z pracy. Nie odezwała się słowem do mnie. Wciąż o niej myślę, nie mogę przestać.Dlaczego tak się zachowała? Jestem wściekły na siebie, że się w to wpakowałem:( K*urwa, nie radze sobie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnuj zony
i odpuść sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzi_wne to
To nie jest obsesja, to jest głupota. Dziewczyna ma męża to odczep się od niej.Skoro cie unikała to nie chciała- proste nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszanka
Może cie i lubiła, może przestraszyła się tej sympatii między wami. Miała męża więc nie dziwie się. Nie szukaj z nią kontaktu skoro tak się zachowała, to nie chce.Uszanuj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryl
Czyli żadnych konkretnych rad...tak myslałem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszanka
Czyli nie piszemy tego co chcesz usłyszec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mądra laska. zobaczyła co sie święci i uciekła. gdyby nie to, wkrótce i Ty i ona mielibyście kłopoty. dobrze zrobiła. odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przykre...
Nieżle musiała Ci namieszać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryl
Boli mnie jej zachowanie, że byłem dla niej jak powietrze na koniec. Wcześniej sama sie do mnie garnęła. Nie dałem po sobie poznać, że sie zabujałem, wiec czemu? Wiem, że sie wpierdoliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr Rosporek-Walicipski
osrała z lubością temat swingers, i stwierdziła, że lepszy wróbel w garści niż gołąbków sto na dachu i osikała cię żałosny kochasiu sikiem prostym kierowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety takie rzeczy wyczuwają. Tobie się mogło wydawać że nic nie dałes poznać po sobie, ale ona mogła sie spokojnie domyślać. mzoe zresztą sama poczuła że to niedługo przestanie być zwykłym koleżeństwem? moze powiedziała o Tobie męzowi i te zaprotestował? różnie byc mogło. jesli uciekła i nie szuka kontaktu to nalezy sie z tym pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniegwtorkowy
nie ukladalo jej sie z mezem, garnela sie do Ciebie bo czula, ze jestes osoba, z ktora moze porozmawiac, przy ktorej czuje sie dobrze. moze jednak w pewnym momencie poczula, ze z jej strony to jest cos wiecej niz przyjazn i przestraszyla sie tego, ze bedac z Toba uczucie rozwinie sie jeszcze bardziej a razem i tak nie bedziecie. wolala odejsc, a dlaczego tak bez slowa? bo gdyby doszl0o do rozmowy to zostalaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_ewcia
A może ona tez się zakochała i uciekła. Ludzie czasami tak sie zachowują. W koncu jak piszesz nie dałeś poznać po sobie. Może to było dla niej za trudne i uciekła, nie pomyślałes o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przykre...
Typowe zachowanie,nie powinna Cię rozkochiwać,a na pewno miała tego świadomość. Odpuść sobie,szkoda energii! Przytul żonę,daj buziaka,kup kwiatka... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryl
Myślicie, ze powinienem napisac do niej, wyjaśnić jakoś? Pewnie nie, tylko wtedy zostanę ze świadomoscią, ze nigdy nie dowiem sie prawdy. Jak odeszła piłem trzy dni... Kurwa mam wyrzuty sumienia w stosunku do zony, ale nie moze mi wyjść z głowy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda zdrada
ja ci powiem o co chodzi - ktos was zobaczył, doniósł jej mężowi, ten zagroził rozwodem, zastraszył ja, powiedział, że powie "wszystko" ( twojej żonie i narobi wam obojgu brudu w pracy, dlatego dziewczyna zniknąła... sama z siebie nie zniknęła bo nie miała powodu, dopiero jak sie ktos "życzliwy" wtrącił zawsze tak jest, ludzie lubia się paplac w gównie, więc jak moga zaszkodzić, to napewno to zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmtjpdgap
Odpusc i tyle. Co sie tak gryziesz tym. Jej wola proste moze sama cos poczula moze Ciebie wyczula ale czy to wazne? Wazne ze zatrzymała możliwość podwójnej zdrady. 2związki czyste wiecej. Ty zajmij sie swoim a co bedzie z jej to tylko ich sprawa. Bedzie wolna jesli sie rozejda to jej szukaj a teraz sie odpier od zajętej kobiety. Ze maja kryzys todaje prawo do romansu? Moze jest coraz gorzej u nich ale ona chce probowac to ratować. http://www.umieramy.pl/?NTYxNg==

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryl
Ale my nie mieliśmy takiego typowego romansu,spotkaliśmy się parę razy ale nic się nie zdarzyło, nawet jej nie dotknąłem.W pracy trzymała wiekszy dystans. Co ja mam kurwa zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryl
odezwać się???Chodzi mi to głowie. Ale z drugiej strony ona mnie olała totalnie, wszyscy wiedzieli o jej odejsciu, tylko nie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no piszą Ci wszyscy. dać sobie spokój. jesli zniknęła bez podania przyczyn, to z tego czy innego powodu uznała wasz dalszy kontakt za niewskazany. po co wiec sie narzucac? tym bardzije że i Ty i ona macie swoje rodziny, wiec nie macie żadnych wspólnych perspektyw. zajmij się swoim związkiem i przestań krzywdzić żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Co ja mam k**wa zrobić?' Przede wszystkim przestań się mazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchuchu
Jak ci bardzo zależy to zawalcz o nią, spotkaj się z nia i pogadajcie. Myślę, ze jest spory procent szans że tez nie jesteś jej obojetny. Ale wczesniej pomyśl nad konsekwencjami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że taki niewinny flirt był dla nią odskocznią od problemów z mężem, na pewno zauważyła że Ci sie podoba- nie ma mowy żeby takich rzeczy nie wyczuć. I teraz- albo jak ktoś napisał wcześniej- zauważyła że może to pójść dalej i sie wycofała, albo faktycznie powiedziała mężowi że cos sie święci. Tak czy siak chyba lepiej zająć się żonką w domu. W końcu z jakiegoś powodu się z nią ożeniłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzi_wne to
powinieneś dać tej dziewczynie spokoj.Ona nie chce kontaktu. Gdyby chciała, to by cos wymysliła, nawet gdyby jej mąż się dowiedział. Ty sie zajmij własną żoną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchuchu
A ja ci radzę walcz stary, jesli czujesz, ze to to. Skoro tak cię wzięlo to cos jest na rzeczy.Kumpel kiedyś dał sobie spokoj w podobnej sytuacji. Ostatnio jak popił, zwierzył się że załuje bardzo i wciąz o niej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_ewcia
A wiesz co sie z nia dzieje teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryl
Nie widziałem jej od dawna, ale wciąż o niej myślę...to jak obsesja. Parę dni temu miałem urodziny. Przysłała mi sms, takie suche "wszystkiego najlepszego". Nie odpisałem. Zacząłem zapominać...i znowu:( Po co to zrobiła? Co ja mam kurwa zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×