Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ksda

zakochana w zajetym przyjacielu...

Polecane posty

nie chodzi o mnie tylko o Ciebie ,napewno moja definicja nie pokrywa się z Twoją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej zs flirtuje z kolegą a Ty mnie poprawiasz? nieładnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Sami* spoko bo wcale mnie to nie martwi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale mi na tym nie zależy i na pewno dążył do tego nie będę bo martwić się nie lubię :P A tą razą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zs, zaluje, ze topik po_rade nie utrzymal sie. Tamta formula bardziej do mnie docierala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq26
Zastanów się czy chciałabyś być z chłopakiem, który całuje się ze swoją koleżanką a ty o tym nie wiesz....okaże się, że ten ideał wcale nie jest takim ideałem...jest zwykłym dupkiem a alkohol niczego nie tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO TAK... ale powiedziec mu o tym czy nie?? i tez zeby nie wyszlo tak ze jestesm jakas durna gowniara, ktora zawszelka cene chce go miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez zeby nie wyszlo tak ze jestesm jakas durna gowniara, ktora zawszelka cene chce go miec... Juz drugi raz trafilas w sedno:) Czego jeszcze chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:01 [zgłoś do usunięcia] ksda (emi2590@wp.pl) NO TAK... ale powiedziec mu o tym czy nie?? i tez zeby nie wyszlo tak ze jestesm jakas durna gowniara, ktora zawszelka cene chce go miec... no przecież taka jesteś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu w kwestii gruchania to Cię nie przebiję. Nigdy w zyciu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a dokladniej mowiac od aparatu gruchajacego" Tak, oczywiscie, ja po prostu byłam mniej precyzyjna :-) "w kwestii gruchania to Cię nie przebiję. Nigdy w zyciu" Iftar, ale co to ma do rzeczy? chyba, ze z uwagi na okoliczności chcesz z sobie wiadomych względów chcesz odwrócić kota ogonem? To wtedy mogę pójść na rękę i odpowiadam, ze oczywiscie, ja jestem nie do pobicia! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba, ze z uwagi na okoliczności chcesz z sobie wiadomych względów chcesz odwrócić kota ogonem? Lusiu, okoliczności jak okolicznosci, kota brak. Wiem, ze Ci przykro ale bądź dzielna. Może jeszcze wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×