rzucam dzis palenie

Kto sie przylaczy?

no chetnie bym sie przyłączyła ale juz tyle razy próbowałam

mam to juz za soba rzucilam :D

Kto sie przylaczy do mnie??A rzucam od dzis, palilam 11lat ponad paczke dziennie.

ja pale i rzucanie mi nie wychodzi! powodzenia. a tak rzucasz bez wspomagaczy? ja mialam kiedys olejek ktory sie wacha, strasznie smierdzal, ale odrzucalo od fajek!

Bez niczego, jem marchewke zeby czym zajac usta i rece, masakra!!!

musze rzucic nie ma wyjscia innego, kto sie do mnie przylaczy??Bedzie latwiej razem.

yeez-ile palilas/les? jak Ci sie udalo napisz cos wiecej prosze.

palilam wiele lat jak zaczelam przekraczac paczke i wieczorem siegalam po druga to........... zaczelam myslec by rzucic. rzucilam jednego dnia i koniec . to tak jakbym wziela gumke i wymazala. pilam szklanke wody jak nie moglam wytrzymac, marchewki tez byly. telepalo mnie ok miesiaca a po 3 ch po nalogu nie bylo sladu trzymam kciuki

Dziekuje, trzymaj trzymaj, ja tez palilam paczke a zaczelam wiecej, wlasnie wieczorem druga...pije wode i gryze marchewki a nawet ssie, straszne to jest, ale musze dac rade.

Powodzenia, to rozsądna decyzja. Życzę ci abyś nie była "mięczaczką" i miała twade... "twardy zad" w tym postanowieniu! ;)

ja tez zycze powodzenia:) powinnam wziac przyklad;p

ja własnie wypaliłam ostatniego papierosa z paczki i postanowienie że kolejnej już nie będzie. więc trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje że i mi się uda

Dziekuje za wsparcie jest mi bardzo potrzebne, poce sie, mam nerwy jak jasna cholera!Smieje sie i jednoczesnie zloszcze, mam ochote wyjsc do sklepu i kupic papierosy ale jakos sie trzymam, co za jebany nalog!(sory)musze sie gdzie wyladowac, starasz sie nie mysle, ale organizm wola...MASAKRA!

Buzik i jak Ci idzie??Bo ja szalu dostaje hehe, a moje postanowienie wyniklo z tego ze papierosy znowu poszly w gore.

Eh, ja rzucilam palenie, za to uzaleznilam sie od gum z nikotyna, juz ponad pol roku na nich ciagne, cholerny swiat. Tyle z tego pozytku ze pluca czyste i nie smierdze fajkami.

zainspirowalas mnie - od dzisiaj tydzien bez marychy. zobaczymy jak mi pojdzie.

Lilianna 33 -ale ile te gumy kosztuja?Ile jes w opakowaniu czy paczce? Wole gume niz smierdziec dymem, ale jesli to drozsze od fajek to dziekuje.Po 13.00 zapalilam ostatnia fajke teraz bierze mnie szal.

>Rzucam rzucam rzucam Musisz sobie sprawdzic ceny, ja mieszkam w UK, ale jak bylam na urlopie w Polsce i mi sie zapas skonczyl, to poszlam do apteki po nicorette i stwierdzilam ze sa drozsze w Polsce. Tu gdzie mieszkam poza nicorette sa jeszcze inne marki, troche tansze i smaczniejsze. W paczce jest 7 listkow po 12 gum, 1 listek wystarcza mi na 1 dzien, za paczke place ok 11 funtow, czyli miesiecznie 50 funtow podczas gdy na fajki wydalabym jakies 150. Ale w Polsce jak pisalam chyba to drozej wychodzi. Tylko ze papierosy tez sa drogie i zdrowia szkoda.

Juz sprawidzilam te dla palaczy ktorzy pala paczke lub mnie kosztuja jakies 70zl, dla tych ktorzy wiecej pala nawet 150zl. Jakos bede musiala sobie poradzic, teraz zuje zwykla gume bo juz mnie jezyk boli od marchewki hehe.Ten nalog jest straszny, dla mnie najgorsze sa te nerwy i pocenie sie, buzie i rece moge zajac.

Trzeba rzuc, fajki pojda pewnie jeszcze w gore, bedzie tak jak w UK czy innych zachodnich krajach.A pamietam jak moje kosztowaly 5zl:(haha;)

No to drogo, a ile kosztuje paczka fajek? Zwykle gumy tez cos daja, przynajmniej sie od nich nie uzaleznisz. Ale ciezko tak rzucac na zywca, ja juz recydywa jestem, pierwszy raz rzucalam palenie kilka lat temu, na zywca, bez zadnych wspomagaczy i bynajmniej nie wspominam tego milo. Wrocilam do palenia jakies 2 lata temu z glupoty, po alkoholu kolezanka mnie poczestowala i tym razem nie odmowilam, po jakims czasie znowu sobie pozwolilam i jakos juz poszlo. Tym razem juz wytrzymam, tylko musze rzucic te gumy:) A Ty tez sie trzymaj, jedz te marchewki, pij wode i zobaczysz jak Ci sie cera poprawi za 2 tygodnie.

ja tez rzycam wypaliłem godzine temu ostatniego, koniec z tym gównem no fajka, no depresja:)