pomóżcie blagam

od tygodnia zaczęły mi strasznie wypadać włosy... mam 15 lat... odżywiam się przezdrowo ;d nie jem słodyczy... nie farbuje.. nie prostuje... myje co 3 dni.... chiałam iść do dermatolog... ale nie wiem czy warto bo czy nie odeśle mnie z badaniem krwi... a ja nie chce badać krwi, ze względu na to że miesiąc temu w naszym szpitalu były skażone igły... masakra... była jakaś nastolatka u dermatologa z takim problemem ?? co powiedział?? ewentualnie zapisał?

tu mogą byc tego powody http://tnij.org/fwdx

Natychmiast idź do lekarza pierwszego kontaktu, znaczy rodzinnego. Niech on zdecyduje. A krew pobierają w każdej placówce, przychodni, nie tylko w szpitalu, przynajmniej u mnie. A poza tym na pobranie krwi trzeba mieć skierowanie, a nie sama decydujesz czy sobie pobierzesz czy nie. Tak wiec- lekarz rodzinny.

WEŹ NIE SIEJ nic ci nie jest jest zimno moze byłas ostatnio chora może sie stresowałas kup sobie szmpon do włosów wypadających witaminy w aptece powiedza ci jakie i nie rób zamierzania bedziesz zyc i to pewnie jeszcze wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeele lat

po prostu to okres dojrzewania i dlatego wypadaja, mało która dorosła osoba ma bardzo geste włosy