Post...5 kg mniej, a może więcej?

Miał być 3x chleb i chłodna woda / restrykcyjny post zakonników/, ale minus 12 st. więc rezygnuję, bo wychładza organizm... śniadanie - kawa rozpuszczalna, kiwi obiad - ziemniaki z wody, zioła, kefir kolacja - kakao, mała kanapka ....planuję 10 dniową dietę warzywno - owocową zero cukru i alkoholu przez cały post od dawna nie kupuję śmieciowego jedzenia! powinnam wytrzymać, ale czy się uda?

nie polecam takiego jedzenia

ale dziś Popielec i od zawsze jem postnie; jeden dzień nie zaszkodzi się przegłodzić po mrozach zacznę dietę

Dziedziczymy, jak się okazuje, podstawową przemianę materii. Badania wykazują, że ludzie o wolniejszej przemianie materii przybierają na wadze szybciej i więcej niż ci z szybszą przemianą materii. Im więcej dana osoba ma tkanki tłuszczowej, tym wolniejsza jest u niej podstawowa przemiana materii. # Podatność na nadmierne przybieranie na wadze mamy zapisaną w genach. # Dieta i ćwiczenia fizyczne modyfikują ową podatność. http://www.xl-pozytywnie.pl/rola_metabolizmu.htm huraaaa!!! udało się!!!

Ćwiczenia na mięśnie brzucha na pewno pomagają. Do tego bardzo ważna jest dieta, ponieważ nie da się zmusić organizmu do spalania tłuszczu w określonym miejscu. Generalnie trzeba się skupić na całym organizmie. Brzuch to niestety jedno z ostatnich miejsc, skąd spala się tłuszcz... walczę sama...nie poddaje się!!!

dietę trzymam dodatkowo kręcę na orbim za wcześnie na efekty...ale wolnymi kroczkami...

i co? z wagą?

1.5 kg mniej.. trwam nadal w postanowieniach...

..dalej się trzymam...sama... dziś był rower... myślę,że za miesiąc będzie SUPER

3 kg mniej

udało się popracować nad sylwetką wiosnę przywitałam z lekkim ciałem... niestety nie ma lekko! życzę i Wam sukcesów w odchudzaniu...