narzeczona mnie zdradziła

nie moge sobie poradzic z myslami ze moja narzeczona z którą nie dlugo mialem wziasc slub , mielismy mala sprzeczke ja poszedlem do rodzicow na noc nastepnego dnia rano ona poszla do kolegi z zamiarem porozmawiac o mnie i o niej , napila się kawy , i on zaczal ja pocieszac , i coraz bardziej az wkoncu do tego doszlo... powiedziala mi to przyznala sie sama twierdzi ze żałuje tego ze sama nie moze uwierzyc ze to sie stalo jak, chce jej wybaczyc nie wiem jak mam to zrobic czuje jakis wstret cos co mnie od niej teraz odpycha jak sobie wyobraze ze ona z innym , chcialbym o tym zapomniec nie wiem jak mam to zrobic jak wybaczyc cos takiego mamy razem 3-letnia coreczke mieszkamy razem zyjemy razem, jak wybaczyc taka zdrade? jesli sie przynala zaluje chce to naprawic sama co chwile placze... co zrobic napewno ktos doswiadczyl czegos podobnego wiec PROSZE O PORADE I SZYBKA ODPOWIEDZ Z GÓRY DZIĘKUJE

ale z niej podwójna suka :O po pierwsze jest suką, że zdradziła a po drugie jest suką, że się Tobie do tego przyznała :O Postąpiła jak wredna menda, zrzuciła na Ciebie ciężar swojej zdrady. Tylko świnie tak postępują. Ja bym taką kurwe kopneła w dupsko.

Skoro mowi że żałuje a tyjeżeli ją kochasz to może warto ,wybaczyć dać szansę nie zapomniec bo tego nie da się zrobić ,a obrzydzenie z czasem minie A kolega który wykorzystał sytuację w ten sposób pocieszając nie jest kolegą

tez ja zdradz i bedziecie kwita.

Teraz widzisz jaka z niej latwa q.... nigdy do niej nie wracaj.Znajdz sobie normalna dziewczyne

no i co da zdrada autora?? eh to raczej glupia zemsta.. poprostu daj sobie czas..przemysl wszytko napewno ją kochasz i ce zalezy skoro mieliście brać ślub... a potym przemysleniu porozmawiaj z nią szczere.. owiedzcie sobie wprost czego oczekujecie od siebie żeby an przyszlosc po klotni nie wynikały takie sytuacje.. ja wierze ze sie uda i trzymam kciuki;) powodzenia;*

a ja mysle, ze nie ma co sie uzalac tylko trzeba narzeczona zmienic nie wyobrazam sobie zdradzic mojego faceta, nawet gdyby pocieszal mnie ksiaze Wiliam i nie wyobrazam sobie tez, ze moj facet bylby ze mna jeszcze po tym jak wywinelabym taki numer, mimo, ze by mnie kochal to by kopnal w doope az milo to tyle w tym temacie

ze zdrada jest zla , ale w tym tak nagannym postepku powinna zachowac milczenie.Nie zyskala nic przyznajac sie do winy.Nie tylko obciazyla siebie.Przeniosla wina na Ciebie i dziecko.Bo ten zwizek juz nigdy nie bedzie taki jak sprzed tego wydarzenia.Nawet jak wybaczysz ,to nigdy do niej szacunku juz nie bedziesz mial.Przebaczenie tu nic nie da.Ten zwiazek juz nie istnieje.Teraz zostalo pozamiatac i kropka.

Ja tez popełniłąm taki błąd w życiu kiedyś-znaczy ja sie tylko pocałowałam a że tamten mój eks widział to i zerwal..Od tamtego czasu minęły dwa lata a ja oddałabym wszystko żeby z Nim być(widze ze on tez cierpi) I nigdy wiecej bym tego nie zrobiła--pprostu wybacz jej .wiem ze to inna sytuacja juz ale na podobnych warunkach:) Każdy w zyciu popełnnia błędy te mniejsze i te wieksze .. Ja nie dostałam takiej szansy .. ale Ona tak i jestem prawie pewna że bedziecie szczęsliwi a ona takiej głupoty nigdy wiecej nie zrobi:)

ona chce to naprawic, szkoda tylko, ze nie powiedziala jak czasu chyba cofac nie umie? skoro troche sie popsztykaliscie i potrzebowala sie wygadac to niech idzie nastepnym razem do kolezanki, do siostry, do mamy... przynajmniej bedzie pewna, ze nie skonczy sie tak jak poprzednio

Historia jak z Mody na Sukses, Brook też nigdy nie wie jak to się stało,że przespała się z innym...póżniej 5 odicnków o tym jak przekonuje kolejnego Idiote czy to Ridge czy Nick,że to była tylko chwila i ona nie umie tego wytłumaczyć!! Do cholety jak się kocha to się nigdy nie zdradzi, nawet nie pomyśli o tym, a co dopiero zrobić.....ja nie wyobrażam sobie nawet takich sytuacji by mógł mnie dotykać inny mężczyzna od mojego....szok!Dałabym mu w ryj gdyby podczas "poceszania "mnie zrobił coś niewłaściwego!!nawet za rękę bym się nie dała złapać w celu "pocieszenia", tak jak ktoś napisał, ta baba to suka!!macie zapewne cudowne dziecko i nawet nie pomyslała,ze rani was oboje tym!!

co to w ogole za tlumaczenie "nie wiem jak to sie stalo" no kurde, jestesmy dorosli i wiekszosc z nas wie jak to sie robi jak dla mnie nie ma usprawiedliwienia oprocz tego, ze ktos dal jej w łeb i byla nieprzytomna no i moze jeszcze jedno okreslenie malo cenzuralne cisnie sie na usta, ktore tlumaczyloby jej zachowanie

..