Czy faceci wykorzystwywali was ... finansowo?

... w jaki sposób...?

bo ja wykorzystywałam facetów a chcę wiedzieć jak robią to faceci

bardzo wdzięcznie

ja miałam taką sytuację. Zaprosił mnie na kolację. Mówię, że mnie nie stać, to powiedział spoko, ja zapłacę. Przyszło co do czego, to się okazało "dorzuć 25gr bo zabrakło". Świnia. Zawinęłam się i poszłam.

o 25 gr, gratuluje głowy na karku... nie o sumy chodzi, ale o tych charyzmatycznych, słodkich chłopczyków, którzy nie radzą sobie finansowo, którym kupujesz nową komórkę, bo stara ledwo zipie, robisz im zakupy, bo lodówka pusta, fundujesz wyjazd, bo masz kase, a od czasu do czasu zauważasz, że w portfelu brakuje 50 pln....

to jak dałaś sie wykorzystać?

właśnie tak...

zwinął ci 50 ? może nie miał na fajki albo piwo? :)

Rety dziewczyno:(

manastir... jeszcze więcej ironii, to może pójdę po rozum do głowy.... please!!!! :)

Jak można dać się tak wykorzystać tym dupkom!!!Dziewczyny,miejcie rozum:(

ściągnęłaś go z ulicy czy jak? bo nie wiem jak się zabrałaś za faceta który klei się do "otrzymywania prezentów" :)

anette.... niestety, są takie głupie... manastir ... nie z ulicy i nie od początku tak było.... dopóki nie zrozumiał, że na wiele mogę sobie pozwolić. pie***ony feminizm

potrzebujaca - ja bylam w takiej sytuacji. mam to juz za soba ale przeszlam dluga i ciezka droge z tym 'piotrusiem panem'. teraz mi sie z tego chce smiac, ale ogolnie to historia jest taka sama jak twoja, lacznie z brakujaca kasa w portfelu. jak masz ochote to napisz mtszkv@yahoo.co.uk - posmiejemy sie razem