przyjazn damsko meska a moj adziewczyna

Od jakiegos czasu zauwazylem ze moja dziewczyna ma dziwne relacje ze swoim przyjacielem, niby zapewnia ze mnie kocha i w ogole i ze z nim to tylko zwykle kolezenstwo, ale od czasu do czasu sa sytuacje w ktorych nie mozna oprzec sie wrazeniu ze musi cos byc bardziej na rzeczy. Ostatnio przez przypadek widzialem sms jej z nim i na przyklad byly tam esy typu ze on o niej sni i cos w zartach niby o ich romansie4 itp. Dziewczyna zapewnia ze nic nie ma ale wiem ze kiedys sie juz calowali i ze oboje sie sobie podobaja nawzajem. \juz sam nie wiem w co wierzyć

zalezy od dziewczyny.... sama bardzo czesto podczas rozmow z innymi przemycam rozne aluzje ale to tylko zarty. jednak niewykluczone ze mogla sie zauroczyc kims komu powierza sekrety i kto o nia dba. typowo kobiece :P

dokladnie tak jak napisalas sazma sie nie kryje ztym ze powierza mu sekrtety i ze on ja bardziej rozumie, nawet czasem zali sie mu na mnie a on bedac rycerski od razu staje po jej stronie, czesto nawet dochodzi mniedzy nimi do spotkan o ktorych nie zawsze jestem informowany

:o

Jeśli koleś nie jest gejem to zawsze możesz go wziąć na rogi :p

calowala sie z nim, w esach jakies tajemnice, nie mowi o spotkaniach i on ja lepiej rozumie :o dziewczyna jest z toba czy z nim :o

Rzuc ja zanim bedzie zapozno :O

dobre pytanie. zarzeka sie ze z nim to nic ale juz sam nie wiem czy jej wierzyc, na kazdy moj zaczety temat rozmowy o tym ona zbywa tym ze tylko zarty i kolegowanie sie, powiem jeszcze ze zdarza sie ze on cos napiszze do niej i ich rozmowa jest powodem do klotni dla niej bo ja mam inny poglad niz on

A przyszło Ci do głowy, że może Twoja dziewczyna potrzebuje ROZMOWY? Może Ty nie potrafisz (nie chcesz?) z nią rozmawiać i próbując zrozumiec Ciebie dziewczyna rozmawia z.. innym facetem? Znasz tego jej przyjaciela...? Czy odkąd ze sobą jesteście masz JASNE przesłanki że coś ich łączy? Czy tylko sms'y? Kilka słów...

moze i potrzebuje rozmowy ale nie musi przy tym uzalac sie na mnie jaki to jestem zly dla niej. co do przeslanek to tzw. twardych dowodow nie ma ale czytac miedzy wierszami potrafie, za duzo zbiegow okoliccznosci i za duzo dziwnych sytuacji, rozumiem ze mozna zartowac ale caly czas w ten sam sposob to juz tylko mozna sie wymigiwac zartem

no to spotkajcie sie razem? facet jej pisze, ze o niej sni i o jakims romansie, do tego sie calowali, to co to za kolezenstwo :o czesto sie spotykaja/pisza ze soba?

znam tego kolesia le z rozmow kompletnie nic nie wynika, caly czas oscyluja w okol tego ze sa kolegami i zartuja ze soba, spotykaja sie z dwa razy w tygodniu u niej, sami czesto towarzyszy temu alkohol, pisza ze soba na pewno codziennie z wiekszym lub mniejszym natezeniem

stary uważaj na niego... to się zawsze tak zaczyna.

poza tym nie zdziwie się jak on ją szturcha

I jestes tego wszystkiego pewien? spotykają się u niej az 2 razy w tygodniu?! niesamowite!! znasz tego kolesia? jak dobrze? a ten sen... to było w formie że "śni o niej" czy po prostu coś mu się przyśniło? Jest zasadnicza różnica... Uzala się jaki jestes zły i niedobry, a ma powody? Jestes idealny? Dlaczego zabraniasz jej rozmawiac o Tobie? Jakiez to zbiegi okolicznosci? Jakis przykład poproszę... Oczywiście tylko z okresu Waszego bycia ze sobą...

nie ma przyjaźni damsko męskich. zawsze któraś ze stron chce więcej.

przyjazn to jest na 1. miejscu w zwiazku;-) dlaczego nie spotykacie sie w trojke? ciekawe kolezenstwo jak spotykaja sie na winko 2x w tygodniu i ciagle eski :o

111111111 ma racje ps jak to jest z tym skutecznym aczkolwiek niezgloszonym patentem;-)?

czasem widujemy sie w trojke, wtedy jest niby normalnie ale ostatnio sama mi powiedziala ze woli sie spotykac z nami osobno a nie w trojke, koles w sumie zachowuje sie spoko ale wiem ze moja dziewczyna lubi kokietowac i byc podrywana a nawet powiedzilabym ze prowokowac. tak samo lubi byc w kregu ainteresowan mezczyzn, wiem tez ze pisuje na roznych czatach w celu flirtu co okresla rownie niewinnie jak spotykanie z kolega

Na czatach powiadasz? Konkretna sytuacja?

co do czaterii to ostatnio nawet sie z jakims spotkala, oczywiscie o tym mi nie powiedziala tylko dowiedzialem sie po czasie, zarzekala sie ze to jeden jedyny raz i ze spotkanie sie jej nie podobalo, tylko ze odkrylem ze znow z kim spisze z czaterii, tylko ze teraz bedzie cholernie ostrozn aodkad zaczalem jej wypominac ze3 cos jest nie tak

jakas zakompleksiona ta laska jak musi flirtowac i prowokowac jak jest w zwiazku :o do tego niedojrzala jak nie ma priorytetow, okazja czyni zlodzieja