moja była wychodzi za mąż...

właśnie sie dowiedziałem ze moja była wychodzi za maż w następnym miesiącu...zrobiło mi sie cholernie źle na sercu... w sumie to ja ją zostawilem po 3.5 roku bycia razem...stwierdzilem ze to nie to...bawilem sie, korzystalem z zycia...nawet nie interesowalo mnie co u niej...potem jednak wrocilem po rozum do glowy i chcialem wrocic ale ona juz kogos milala...i teraz wychodzi za maż...czuje ze stracilem swoja szanse... ruszyla mnie ta wiadomosc i to bardzo:( jak nigdy, dzisiaj przypomnialy mi sie nasze wspaniale chwile ktore przezylismy razem...

za wszystko sie placi.

:(

kolejny spiacy królewicz...i bardzo dobrze..ja mam jeszcze nadzieję że będzie super szczęśliwa a Ty będziesz musiał na to patrzeć.... Mój sie obudził jak wezwanie do sądu mu przyszło...palanty!!!!

I bardzo dobrze, ze wychodzi za maz. Ty jej nie szanowales, zostawiles ja, niechaj wiec ulozy sobie zycie z kims dojrzalszym. Brawo dla tej kobiety. A Ty nie ogladaj sie wstecz, tylko idz przed siebie :D

faktycznie dolujace ale jak sam napisales ty ja zostawiles wiec ona ma prawo do szczescia z innym jesli jest jej wart

mineło juz tyle czasu ze pewnie o mnie zapomniala...staralem sie o nia wczesniej, zanim sie zareczyla i planowala ślub...ale niestety nie chciala nawet ze mna porozmaiwac... naprawde okropne uczucie ;(

i bardzo ci tak dobrze palancie. trzeba było pomyśleć co stracisz jak z nią zrywałeś :/ kolejny biedny przygłup a lasce życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

kusi mnie żyby napisać to samo co inni napisali, ale nie chcę być nudna:P pozostaje wersja filmowa: słynne wpadasz do kościoła i krzyczysz NIE! przed sakramentalnym TAK;)

żaluje teraz bardzo...wiadomosc o jej slubie poprostu mnie dobiła...matka tez mi nie zaluje przykrych słow...zawsze mi powtarzala ze bede tego zalowal to teraz mam

tych milych

życie Ci się na niej nie skończy, teraz jest ci źle ale pewnie poznasz kogoś i też będziesz szczęśliwy

a mowia, ze to kobiety sa glupie. tylko jakos faceci bardziej nie potrafia docenic tego co maja...zalosne dupki :)

zaluj synu za grzechy zaluj...teraz tylko to ci pozostalo;p

a ty co ...żaluj... ksiadz:D

dobrze ze sobie zdajesz sprawę z tego co zrobiłeś...będziesz wiedział na przyszłość czego nie robić....ale też nigdy nie zapomnisz co zrobiłeś:) I tego życzę każdemu debilowi który tak zrobi... Życie jest brutalne...szczególnie jak jest sie debilem. AAAhhhh kocham tą laskę...choc jej nie znam...madra dziewczyna.

pójdziesz ją zobaczyć w ten dzień?:)

duzo tych wspomnien jest...wiem ze to wspaiala kobieta, wiem tez ze nigdy by mi krzywdy nie zrobila, zapatrzona we mnie jak w obrazek...chyba mialem za dobrze i mi sie w glowie poprzewracalo...ale jesli jest szczesliwa to pozostaje mi sie tylko z tym pogodzic... była moja jedyna prawdziwa kobietą...po niej z nikim sie nie zwiazalem na stale...

Jak nie uważałeś, jak robiłeś, to rób, jak uważasz. Konsekwencje swoich czynów przyjmuj zawsze z podniesionym czołem.

moze i kogos pokocham jeszcze...ale pewnie zadna mnie nie pokocha tak jak ona mnie kochala...i macie racje jestem debilem...

Samobiczowanie się coś zmieni? Najsłodsze jest zawsze to co mogło być, a nie było, więc nie jęcz. Ot, nauczka na przyszłość.

Jesli jakos cie to pocieszy to mam identyczny problem jak ty. moja Ex w tym roku wychodzi za maz. Jak dowiedzialem sie o niej, ze sie zareczyla i planuje slub to mialem problemy ze snem, o niczym innym nie myslalem, analizowalem nasz zwiazek :(

Nie badz smieszny i nie uzalaj sie nad soba :D

Kolejny opozniony zaplon :P

nigdy nie sadzilem ze bede cos takiego przezywal...wiec nie musicie mnie bardziej dobijac a najwyrazniej was to wszystko bawi...

napisz coś jeszcze o tym jaka była i jaki byłeś dla niej niedobry...

nie bawi:) to jest kafe, część osób być może było w takiej sytuacji i dlatego jest taka reakcja:) nie dziw się...

jak by się wam układało, gdybyście jednak byli razem. nie ma co gdybać. normalna reakcja ci się włączyła, taki trochę 'pies ogrodnika'. nie szalej panie, tylko do przodu :-)

w sensie do przodu - w życiu, a nie do niej. o niej zapomnij, nie zadręczaj się, widocznie tak miało być