MAM WIELKI PROBLEM Z SAMA SOBĄ - POMÓŻCIE

Witam, mam na imię Agnieszka i mam 24 lata. Sama nie wiem od czego zacząć - uważam,że jestem lekomanką, i ogólnie coś nie dobrego się ze mną dzieje. Od lipca schudłam 30 kg z 90 kg na 60 kg! Mam chłopaka - alkoholika, jesteśmy ze sobą 4 lata, kocham go ponad wszytsko, a on mnie niszczy :( jak ważyłam 90 kg mówił, że mnie kocha i, że to mu nie przeszkadza, przy kłótni potrafi mnie poniżać do granic - mówi, że jestem gruba brzydka, że się mną brzydzi, że brzydzi się, ze mną kochać, że woli się masturbować niż ze mną sypiać, że jestem taka brzydka, że nikt mnie nigdy nie będzie chciał, że mu się nie podobam i nigdy nie podobałam :( nazywa mnie "grubą k..., wielorybem i orką" raz mnie uderzył, wyrzucał z domu wyzywał i poniżał, później przepraszał, że mówił to tylko po to by mi dokuczyć przy kłótni :( ciągle pił, potrafił mnie "olać" dla paru głębszych! A ja go naprawdę kochałam i znosiłam to wszystko w środku :( wszytsko to co mi mówił utkwiło w mojej głowie i wziełam za bardzo do siebie. Ciągle myślę, że jest tak jak on mówi :( Ciągle twierdził, że jestem zakochana w sobie i że mam wysoką samoocenę, a to bzdura :( starał się za wszelką cenę mi ją obniżyć. Od zawsze byłam tęgą osobą. Gdy zobaczyłam na wadzę 90 kg przy wzroście 157 cm przeraziłam się! Powiedziałam dość! Od lipca udało mi się schudnąć 30 kg! Miałam dietę dopasowaną do siebie opracowaną przez dietetyka, prócz tego wspomagałam się lekami - Meridią i Alli (bez wiedzy i zgody dietetyka, który nie kazał mi łykać żadnych "dopalaczy") martwię się o swoje zdrowie, prócz tego wymuszam wypróżnienia Bisacodylem potrafie zjeść nawet i 5 tabletek! Tak jest codziennie, prócz Meridi, Alli i Bisacodylu jem mase innych tabletek capivit, centrum, tabletki na włosy i na cellulitis i wiele innych! Po zrzuceniu tych 30 kg została mi masa skóry szczególnie na brzuchu wygląda to tragicznie, mam obsesję na tym punkcie, wciąż wydaje mi się, że jestem gruba i brzydka :( boję się odstawić tabletki i nie wiem jak sobie bez nich poradzę, wydaje mi się, że utyję z powrotem, gdy widzę na wadze 0,5 kg więcej popadam w depresję, płaczę i histeryzuje od razu robię sobie tzw "dzień płynny" - nic nie jem tylko piję. Mam ogromny apetyt, jadłam bym teraz bardzo dużo, a gdy zjem to mam straszne wyrzuty sumienia i biję się w pierś po co tyle zjadłam :( wymiotów nie wymuszam - nie lubię wymiotować, ale nie powiem, że nie chodzą mi takie myśli po głowie! Wszyscy mi mówią, że wyglądam super, żebym już nie chudła bo jest bardzo dobrze, a ja w to nie wierze, gdy patrzę w lustro wciąż widzę "grubą babę". Nie cierpię swojego ciała zwłaszcza brzucha - basen, masaże, ćwiczenia nie wiele pomogły, a na opreację mnie nie stać, a rodzice na pewno mi nie dadzą. Czuję się źle :( Po schudnięciu nabrałam trochę więcej pewności siebie dzięki koleżance, olałam swojego chłopaka na 3 tygodnie czego nigdy nie robiłam, on pił, ale dzwonił, pisał smsy, ja nie odbierała, nie odpisaywałam, on nagrywał mi się na poczcie prosił, błagał bym wróciła, żebym mu dała ostatnią szansę, że się zmieni, że nie będzie pił, że zrozumiał co starcił, że przeprasza za wszytskie krzywdy jakie mi wyrządził, że naprawdę mnie kochał mimo, że rzadko to okazywał, że jestem kobietą jego życia itp itd dałam mu tą szans nie piję już 2 miesiąc podpisał krucjatę i jest dla mnie bardzo dobry - każdy mówi, że boi się, żebym nie odeszła bo kto pijaka ze chce. Cały czas mam wrażenie, że jest zły o to, że schudłam - czasem mówi, że wczesniej mu sie podobałam bardziej, nie mówi, że jest ze mnie dumny, że ładnie wygladam, odnoszę wrażenie, że nie chce mnie dowartościować. Nie wiem co o tym myśleć, wiem, że już dawno powinnam go zostawić, a ja nie potrafię kocham go zwłacza, ze teraz jest dla mnie idealny. Nie wierzę w siebie, wciąż mam w głowie jego słowa i nie wiem jak przestać się odchudzać i przestać brać tabletki... Mam tak mieszane uczucia, że nie potafię sie skoncetrować na tym co pisze :( Co mi jest ? Prosze o pomoc.

bulimia

Współczuję Ci bardzo...

CZEMU BULIMIA ???

bo regularnie sie przeczyszczasz,masz sklonnosc do depresji,niska samoocene i sklonnosc do uzywek w twoim wypadku do lekow

Tylko ciagle mi sie wydaje ze panuje nad tym...

tylk ci sie wydaje,jezeli to kontrolujesz to dlaczego nie przestaniesz brac np na kilka dni zeby zobaczyc efekt?uzaleznilas sie i sie tego boisz.nie kontrolujesz tego.radze psychologa bo samemu ciezko sobie poradzic.

NIKT Z MOJEGO OTOCZENIA NAWET SIE NIE DOMYŚLA, ŻE MAM TAKI PROBLEM, MYŚLISZ, ŻE JESTEM AŻ W TAKIM ZAAWANSOWANYM STOPNIU UZALEŻNIONA ???

A MOŻE NIE JESTEM UZALEŻNIONA TYLKO WMAWIAM SOBIE TO ???

jakbys nie byla to nie robilabys tego bezmyslnie,pytalas czy mozna brac jakies leki razem, wiesz ze szkodzi a jednak to robisz bo boisz sie co bedzie bez tego.jestes uzalezniona.

ZAWSZE SOBIE MOWIE, ŻE TO OSTATNIE OPAKOWANIE A I TAK KUPUJE NASTĘPNE!

TO CO MAM ZROBIĆ WYRZUCIĆ TE LEKI ???

jesli potrafisz to przestan je brac,witaminy ok ale meridia czy inny badziew na odchudzanie odstaw.jesli nie potrafisz masz problem-tak jak ja.

zacznij od zakonczenia zwiazku z pijakiem

A TOBIE CO JEST ???

anoreksja bulimiczna.prubowalam wyjsc z tego sama ale to wraca tez sie zywie bisacodylem czasem.

dziewczyno przestan natychmiast!!! Idz wywal te wszystkie tabletki, bo w kazdej chwili moze ci stanac serce! Co z tego, ze jestes szczupla, skoro masz wyniszczony organizm?? Alli i Merdia?? Masakra, idz wywal te tabletki, to pewnego dnia organizm nie wytrzyma.

znajdź sobie inngo chłopa. ten będzie wiecznie uważał cie za zero

pewnie uważasz ze niema szans na innego ! bzdura !! on cie tak zdołował że czujesz się jak nic nie watra kobietka. jak gorsze jest to że nadal będzie cię traktował jak swoją własność .. teraz pewnie słodkie słówka a zobaczysz później !! jak poznasz innego zobaczysz jakie wszystko jest piękne .. zakochanie pozwoli ci na to ze uwierzysz w siebie i odstawisz te leki :)

wez wszystkie leki i odfrun :)

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=928781614