Ile zarabia ekspedientka w sklepie?

j.w.

zależy w jakim sklepie

to zależy ja mam prawie 1500 na ręke a moja koleżanka w spozywczym 1000

:( ale pewnie na ogół jest to najniższa krajowa?:(

glowie caly sklep: zamawianie towaru, wysylki na allegro, magazyn, prowadzenie sklepu itp itd.

no czesto jest to najniższa krajowa plus premia a po latach z tytułu doświadczenia moga ci podnieść, ja jak zaczynałam prace to miałam chyba 760zł na reke [hoho kiedy to było] a teraz mam 2 razy tyle a nawet i wiecej;)

*anoushka* a w jakim sklepie pracujesz?

w motoryzacyjnym

aha

ja wyjściówki mam 1850 z premią potrafie wyciągnąc 2000 tys z groszami teraz jestem na zwolnieniu i mam 1500-1700 sklep spożywczy państwowy

super. ja jako architekt zarabiam 1500. ;/

A ktoś pracuje w sklepie z odzieżą?W małych butikach albo w centrach handlowych?Ile tam się zarabia i jakie są warunki pracy?

po 2 latach wypadlam z rynku

pytanie retoryczne mozna byc ekspedientka pracujaca gdzie indziej niz w sklepie?

madralinska sie znalazla :O

1000 czy 1500 to jest nic ale trzeba sie cieszyc w dzisejszych czasach ze wogole ma sie prace :O lepsze to nic siedzenie w domu i gnicie przez kompem :O:(

kant dupy => smutne ale prawdziwe :/

podosze! jak to wygląda w centrach handlowych, dużo godzin sie tam pracuje

niekumacja szefostwa doprowadza mnie do furii, chyba w akcie desperacji przyjmę pracę ekspedienta za byle co

wiecie co, ja mam inne wyjsztalcenie ale chcialabym nppopracowac bershce lub stradivariusie ...bo lubie te sklepy :P

niebieski, w centrach handlowych jest najgorzej, z reguły robi sie 12h [w niedziele ok. 10 zalezy jak długo otwarte jest centrum handlowe] no i oczywscie weekendy.....

wisienka76---> w kiosku "RUCH" :P

pracuje sie każdy weekend?

tez sie zastanawiam nad bershka i stradi

Moje znajome pracujące w butikach np. Cubus, Adidas albo Orsay mają najniższą krajową+ prowizja od sprzedaży. Im więcej towaru wcisną klientom, tym większa wypłata. Z tym, że mają narzuconą pewną ilość towaru, którą muszą sprzedać, bo jeśli nie, to szybko tracą pracę. Znajome pracujące w centrach handlowych pracują praktycznie codziennie od poniedziałku do poniedziałku (wszystkie weekendy), a wolne mają tylko po 12 h, czyli jednego dnia 12, drugiego dnia wolne. Panie w sklepach spożywczych- najczęściej najniższa krajowa

bo to fajne sklepy sa:) tylko czy praca tam taka fajna...muza glosna...duzo ludzi...ciekawe jakie tam zarobki?

nie no z reguły w marketach jest na sklepie wiecej niż 2 osoby wiec w weekendy jest to jakoś podzielone, albo weekend na weekend albo jeden dzien weekendu, róznie to bywa, zależy na pewno od sklepu

2,5 pln/godzinę? :D kto bierze taką robotę?

ja pierdziele, nie wyrobilabym 12 godzin w sklepie bez mozliwosci wyjscia. masakra

Moja koleżanka, która pracuje w sklepie spożywczym na mięsie zarabia 1000zł., ale z nadgodzinami i jakąś premią to wychodzi jej z 1300-1500zł. Panie w zaprzyjaźnionym kiosku na przystanku autobusowym zarabiają po 1200zł. Moja przyjaciółka w sklepie z sukniami i kostiumami zarabia od 1350zł do 1600zł. Inna kumpela w sklepie z sukniami ślubnymi ma 1600zł podstawy plus dodatki. W slepie komputerowym dostają od 1050 do 1250zł, zależy od miesiąca i sprzedaży. Na bieliźnie Henderson i Kinga dziewczyny dostają po 960zł niezależnie od miesiąca. Ale poznałam przez neta jedną dziewczyne, która od trzech miesięcy pracuje w firmowym butiku i najmniej dostałą 2250zł. Tyle, że jest z większego miasta.