Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic nowego

mężatki i nie tylko

Polecane posty

Gość nic nowego

jestem z jednym facetem od ponad 10 lat od 3 jesteśmy małżeństwem, z perspektywy czasu stwierdzam ze ślub był raczej z przyzwyczajenia niż z miłości przynajmniej z mojej strony. Nic nie potrafimy robić razem nawet rozmawiać nie wspominając już o wyjściach nie ma karczemnych awantur raczej totalna cisza i nuda. O łóżku juz nie wspomnie facet kompletnie przestał na mnie działać choć staram sie jak mogę. dziewczyny czy wam tez to się zdarza, może to przejściowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. moze dlatego że jednak braliśmy slub z miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo co ty serio terage
mam to samo, jestem z facetem kupe lat, od 1 roku jesteśmy małzenstwem a ja mam dosc czasami, marzą mi sie inni, on tylko siedzi przed kompem a ja soprzatm gotuje piore, a łózku- nuuuuda- nigdy nie było idealnie ale teraz to jakaś porazka, Wogóle mnie już nie pociąga. A ślub bralismy z miłosci i nadal go kocham ale... no własnie ale jest wielkie ALE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak go przyzwyczailas to tak
masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"on tylko siedzi przed kompem a ja soprzatm gotuje piore" nie sprzątaj, nie gotuj, nie pierz. zamiast tego zrób coś dla siebie. pomaluj paznokcie, przeczytaj książkę, idz na masaż, na zakupy, do teatru. bądź kobietą a nie sprzetem domowym, i to na dokładkę wiecznie zajętym. faceta to zaintryguje i kto wie, kto wie, moze wszystko wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak go przyzwyczailas to tak
wywal go sprzed kompa i niech sam gotuje i pierze etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mądrość" kafeteryjnych rad mnie poraża :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D więc dorzucę jeszcze jedną "mądrą" : weź zasugeruj rozwód , może wtedy usiądziecie i porozmawiacie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak go przyzwyczailas to tak
xyzed - bardzo czesto stawianie sprawy na ostrzu noza pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha można wręcz stwierdzić,że zawsze pomaga albowiem powoduje to,iż robimy ruch w jedną albo w drugą stronę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×