Sytuacja w pracy, ktoś tak ma jeszcze?

sytuacja w pracy. Starszy ode mnie może około. 39-44 roku życia facet, przygląda mi się z sympatią, pyta jak minęła praca itd. Niby nic takiego, ale ja czuje, że ja mu się podobam... No nie wiem jak to ująć, myślę, że jestem tego pewna. To się po prostu chyba czuje w powietrzu. Nie wiem, bo czuję się strasznie dobrze w jego towarzystwie, jest bardzo miły dla mnie. Po co mi to wszystko? Widzę, że starsi faceci na mnie lecą, dlaczego tak jest?

ale o co ci chodzi?

chodzi o to, że widzę znudzonych mężczyzn swoimi partnerkami. zaraz na mnie naskoczycie - ja niz złego nie robię :o ale zauważam poszerzającą się patologię

moj ojciec tez tak na mnie patrzył jak wychodziłam z łazienki. Czasami ciekła mu ślina z ust.

ty głupi podszywie :-/

pitu,pitu

to nie byl moj ojciec tylko wujek Staszek

ale tu jest gorsza patologia :)

taki gość rozwalił kiedyś mój związek. On chce sobie poprostu poruchać coś młodszego. teraz już rozumiesz czego chce?

tak, wlasnie to widzę w jego oczach "jak ja bym cie ..... " |Ja to rozumiem, ale wciaz sie dziwie

to ten wiek, w tym wieku podobno kazdy wariuje

dobrze ze nie bede musiala znosić kryzysu wieku sredniego mojego męża.

Tionee -> dlaczego nie bedziesz? a w jakim wieku jest twój luby? Wiesz mnie to nie brzydzi, bo kazdy lubi sie podobać, ale wkurza mnie to, tak jak moj przyszły bedzie patrzał na młode ciałka .... I to każdy facet w pracy, a zwłaszcza ten

te kobiece projekcje...

Olej typa ciepłym sikiem... nie oddawaj się staruchowi!

nie oddam mu sie, przeciez pisze o tym, tylko nie powiem ma cos w sobie, co mi sie podoba.. nie wiem co. Kryzys wieku sredniego ma facet i puszcza mi usmiechy :/

' Kryzys wieku sredniego ma facet i puszcza mi usmiechy :/' bo , jak powszechnie wiadomo, usmiech to wynik tylko i wylacznie kryzysu wieku sredniego.

depeche -> taa masz racje, usmiecha się bo kocha mnie :/ śmieszysz mnie

i vice versa. pozdrawiam.