Bratowa mnie wkurzyła!!!

Ostatnio zamieszkałam u swoich rodziców ze swoim dzieckiem to bratowa ciągle ma do mnie pretensje. Kiedyś nawet stwierdziła że mieszkam w jej domu, ta kobieta całe życie oprócz urodzeniem trójki dzieci nic nie robiła a teraz twierdzi że dom moich rodziców jest jej. Moja matka już kilka razy przywowała ją do porzątku, ale ta kobieta chyba nie zdaje sobie sprawy z tego że to ja jestem bardziej u siebie niż ona. Jeszcze ma pretensje że ja swoje dziecko zostawiam swoim rodzicom, a co ja mam zrobić, skoro ide do pracy. Ona nie pracuje to niech się sama swoimi zajmuje.

to niech matka zrobi z nia porzadek. a co na to twój brat?

Brat przychodzi późno z pracy i nie wie nawet co w domu się dzieje i o co ma pretensje jego żona. Bratowa nic nie zrobi w domu, wszystko musi mieć podane pod nos. Jeszcze żona mojego brata narzeka że nikt jej nie pomaga, a głupia krowa nie pomyśli o tym że obiadów nie musi gotować bo ja z matką gotujemy na zmiane. A ona przychodzi tylko na gotowe.

to przestańcie jej ulegac i niech sama gotuje swojej rodzinie. dziwie sie ze twoja matka to toleruje

uuuuuu to masz przechlapane z taką bratową .... widać sobie przywłaszczyła wszystko :P pogadaj z bratem ..... i z rodzicami na jej temat . powiedz jak się zachowuje.

no właśnie jak mieszka u was to też musi mieć obowiązki !!!!!

Moja matka nie toleruje jej zachowania, tylko że mama nie chce konfliktów, nawet unika swojej synowej by nie doszło do awantury. My z matką kiedyś zrobiłyśmy obiad to bratowa zaczęła narzekać że w tym dniu właśnie to ugotowałyśmy. Ta kobieta nawet sugerowała bym wynajęła sobie mieszkanie, a jak mój ojciec odmówił bratowej pożyczenia pieniędzy to wtedy dopiero ona nie odzywała się do wszystkich. Takie stroiła fochy.

Tylko że bratowa powiedziała wszystkim że ona nie zamierza gotować, więc matka postanowiła że ona lub ja będziemy to robić za nią. Bratowej nawet nie chce się sprzątać, ja przyjde z pracy i wykonuje wszystkie swoje obowiązki które do mnie należą a ta, nic nie robi, niczym się nie przejmuje, jedynie posprząta sypialnie w której śpi ona i brat. Nawet pokój jej dzieci sprząta moja mama, bo bratowej się nic w domu nie chce zrobić.

o matko .. powiem ci ze ona "wychowała" sobie twoich rodziców ... oni nie chcą konfliktów ... i wolą ustąpić a ona to wykorzystuje ... porozmawiaj z rodzicami ... powiedz żeby się jak najczęściej stawiali. a jeśli ona będzie burczeć ... to niech wygarną "coś się nie podoba?? to na stancję"

może po prostu mówcie jej ... słuchaj ... dziś umyj okna i poodkurzaj .... może musi mieć polecenie . a jak nie będzie chciała ... to prosto z mostu ! ze wszyscy robią a ona nie będzie dupą siedzieć !!

Ja już powiedziałam bratowej co o niej myśle, a ona się wcale tym nie przejeła. Moja matka też ją prosiła nie raz o coś takiego jak umycie okień to zamkneła się w sypialni na klucz, otworzyła dopiero wtedy gdy moi bratankowie zaczeli pukać do jej drzwi. Więc mama dała sobie spokój. Stwierdziła że lepiej mojej bratowej o nic nie prosić!

a ile ta bratowa ma lat?? i ile lat jest mieszka z Twoimi Rodzicami ??

Moja bratowa ma 33 lata, z moimi rodzicami ona mieszka od ośmiu lat i nigdy nie przyszło jej do głowy żeby coś pomóc! Nawet jak moja matka musiała iść dwa lata temu do szpitala, to moja bratowa miała pretensje. Ja wtedy mieszkałam oddzielnie. Dopiero od roku mieszkam wrac ze swoim dzieckiem u rodziców. Mój drugi brat opowiadał mi o tym co wyprawia moja bratowa, teraz to widze dokładniej.

ja bym ją wywaliła z domu ... !!!! matko co za babsztyl

Lepiej byłoby gdyby brat zauważył to co ona robi! Źle się odnosi do wszystkich członków rodziny, jeszcze wmawia bratu że jego rodzice i rodzeństwo źle ją traktują. A brat pyta sie nas dlaczego jesteśmy tak okropni dla jego żoneczki. Wkurzam się, bo ona by najchętniej ze mnie i mojej matki zrobiła swoje służące.

nagraj to co gada :)

Nagraj, tylko że na to czasu nie ma bo ona albo się awanture albo wcale się nie odzywa. Bo twierdzi że jest źle traktowana.

albo coś z tym zrób podstępem albo siedź i patrz

słuchaj a może ona ma po prostu kuku namuniu? nie jest normalne że dojrzała kobieta siedzi tylko w domu z dziećmi i nic nie robi

okorgin uwierz mi jest dużo takich kobiet ... od mojego chłopaka rodziny jest pare takich panien ... masakra ..