Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małgosia_26

pytanie do wegetarianek mających partnera mięsożercę

Polecane posty

Gość małgosia_26

Po pierwsze - czy gotujecie dla nich? A jeśli tak, to tylko dania wegetariańskie, czy też mięsne? Ja jestem wege, mój chłopak nie, mieszkamy razem od niedawna. Czasami zrobię mu coś z mięsem, ale co nie wymaga zachodu i babrania się, np. usmażę kiełbaski, dodam pokrojone mięso do zupy, zrobię jajka na bekonie. Jedyną rzeczą z tych przy których trzeba coś robić i robię są schabowe. Czy możecie mi polecić coś prostego do zrobienia? Coś tak jakby prawie gotowego? Nie chcę się paprać, więc wszystkie rzeczy typu klopsy czy zrazy odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupujesz gotowe fragmenty kurczaka (zeby sie nie babrac z cieciem) - palki, skrzydelka etc. Myjesz, przyprawiasz i dusisz z cebula, czyli wlasciwie tylko obracasz :) Nalesniki z parowka i zoltym serem Zapiekanka z ziemniakami/makaronem, warzywami i zoltym serem - jego wersja z plasterkami salami lub boczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewww
Naleśniki z parówką, fasola z boczkiem to żarcie dla świń które muszą się nażreć, tfuuu, zero finezji, może jeszcze żur z kiełbachą, najlepiej z torebki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się laska poświęcasz
Ja bym mięcha czubkiem palca nie tknęła! Mój małżonek szanowny wie, że jak chce mięcha, to musi być samowystarczalny, tzn. albo w knajpie albo w domu coś sam, ale bez smażenia, bo tego fetoru nie znoszę! Jakoś żyjemy od 13 lat razem i nie wygląda na to, żeby miał uciec przede mną:-P Na dodatek najczęściej gotuje on (po wegetariańsku) i całkiem nieźle mu to wychodzi. Wszystko się da, tylko nad facetem trza od początku pracować :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rewww - wyrazasz sie niekulturalnie. Zur - pyyycha, zwlaszcza na wlasnorecznie robionym zakwasie. Co zlego jest w malo finezyjnym, ale pysznym jedzeniu? Czasem mam ochote na bigosik z suszonymi sliwkami, a czasem krewetki w winie, i co z tego? To drugie wydaje Ci sie bardziej arystokratyczne? Nasi przodkowie hrabiowie wpieprzali swiniaka az im sie uszy trzesly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from the halls of montezuma
u mnie jak już ktoś cokolwiek gotuje to każdy dla siebie. mam ten plus, że luby nie ma czasu na domowe obiadki, bo wiecznie siedzi w robocie, więc problem z głowy. czasem w weekendy gotujemy razem, ale osobno - ja swoje, on swoje, zabawy też przy tym trochę jest, bo mi zawsze podrzuci jakieś niejadalne gówno do gara, a ja to muszę wyławiać potem :P najgorzej to jest z obiadkami u jego mamusi, bo dla niej pojęcie "wegetarianizm" nie ma prawa bytu w tej rodzinie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bigosik z boczkiem, mięsem , kiełbaska i grzybami...mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia_26
No niby się trochę poświęcam... On sobie czasami sam robi jakieś mięso. Ale jako że ja wracam o 3 godziny szybciej do domu niż on, to najczęściej ja gotuję obiady. Zaciekawiło mnie to: parówki z serem w cieście. Brzmi fajnie. Możecie dokładniej opisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia_26
"golabki (ryz/kasza+cebula+mieso+przyprwy, zawijaszw kapuste)" O nie, nie. Gołąbki odpadają. Nie chcę babrać się z mielonym mięsem i jeszcze mieszać mięsa z czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam faceta, i nie gotuję facetom, ale gdybym miała, to raczej bardzo rzadko zdarzyłoby mi się gotować mu jakieś mięso. Położenie kawałka gotowego mięcha na pizzę jest dla mnie szczytem poświęcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daję gotowce ze słoika. a jak chce coś konkretnego, to sobie sam robi-jest wirtuozem w kuch ni ale nie gardzi absolutnie obiadami wegetariańskimi-nawet bardziej je lubi niż mięsne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×