Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basia 2010

ONA 171 cm wzrostu i 85 kg - 26 lat -Kto ze mną ????

Polecane posty

Gość Fausti 46
Hej!:) A ja wam pokażę, masz jakieś imię? Ciężko zwracać się do Ciebie:) Na razie łykam ten aplefit (2 tabletki), chyba ma więcej energii po nim, pewnie to za sprawą jodu. Niestety pożarłam dziś 5 miśków nadziewanych obrzydliwie słodką masą i 2 śiwki w czekoladzie. Wszyto przez moją pracę-wyczerpuje mnie. Widzę, że dziewczyny się wykruszyły:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fausti 46
Oj, zmęczona jestem, zjadam litery. Nie "wszyto"-ale "wszystko":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 2010
Cześć dziewczyny! Przepraszam ze się nie odzywałam wczoraj, ale człowiek nie wie czasem jak wykroić chwile na pogaduchy na forum :) W sb zrobiłam ten przepis : kurczak w pomidorach. Bardzo prosty i pyszny. Nawet mój mąż sobie chwalił... A w ndz zrobiłam szaszłyki drobiowe z papryką i cebulką. do tego rosół. Dzisiaj wypiłam kawę mieloną czarną i 3 wafle ryżowe. Wczoraj na kolacje zjadłam 2 kromki z salami i ogórkiem. Trochę karkołomne to było, ale stasznie mi się chciało ogórka ! Wczorajszy obiad to rosół i wątróbka z zestawem sałatek. Jem ze smakiem, choć unikam cukrów, słodyczy słodkich napoi, ciastek, mniej tłustego i smażonego ...a więcej warzyw.. Na razie odczuwam że mam mniej wzdęty brzuch i lepiej się czuję... Ja tam nie będę szaleć na 500 klc bo zwyczjnie, bym poległa. Organizm przyzwyczaiłam do różnych smakołyków więc stopniowo się zabieram do chudnięcia. Mam czas do czerwca bo jadę na wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duplikat23
Cześc dziewczyny, chętnie się do Was dołacze, mam 23 lata, waże 66 kg przy 170 cm wzrostu, chciałabym zrzucic te 6 kg, żeby w świeta jakoś sie prezentować. Mam zamiar jeśc na zasadzie niełaczenia i oczywiscie wyeliminować niezdrowe i tuczące produkty (słodycze, fastfoody, alkohol, ziemniaki, pieczywo), do tego picie wody mineralnej i zielonej herbaty. Jestem przeziebiona, ale zaczynam aerobiczna 6 weidera i ćwiczenia na uda z agrafką, to na poczatek, a od marca wracam na aerobik 2 razy w tygodniu po godzinie;) No i mam nadzieje, ze wszystko stopnieje z drogi i bede mogła do pracy jeździć na rowerze, bo jak narazie cała zimę poruszam sie samochodem a tyłek rośnie. Wspierajmy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 2010
Babeczki jestem tego zdania, żeby nie rezygnować kategorycznie z mięsa, i żywić się tylko jogurtami czy musli. Jest tyle fajnych przepisów, smacznych i mniej kalorycznych niż te nasze codzienne obiadki. Nie wiem czy któraś z Was ma okazje oglądać program na ZONE ClUB lub TVN Style, o chudnięciu. Tam jest mądrze pokazane jak robić smaczne jedzenie i czasem o 1/2 mniej kaloryczne. Wydaje mi się żę najpierw trzeba się nauczyć zdrowo gotować. Idzie wiosna, zaczną się spacery, rowery prace w ogrodzie...człowiek bedzie się ciągle ruszał...a jesć musi, tylko żeby było zdrowo. Co to jest to co stosujecie ? Jakieś tabletki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam sobie tabletki clenburexin (spalacz tłuszczu) ale wiem, ze nie bedzie on efektywny jesli nie bede sie ruszać, także zaczne go brac jak zaczne chodzic na aerobik i wiecej sie ruszac, czyli od przyszłego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fausti 46 mam na imie Ewa :)co do tych tabletek to moim zdaniem sa godne polecenia ale wszystko zalezy od organizmu i wymagan jakie od niego mamy. u mnie dzis wszystko wporzadku bylam na silowni 1,5h i pocwiczylam teraz poleniuchuje zapewne nie bede pisala co jadlam bo jem wszystko tylko mniej :) i dzis odpuszczam sobie skskanie na skakance bo bylam na silowni :) i powodzenia wszystkim życze i wytrwalosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co do tego ze ktos zjadl dzis wiecej niz myslal to zadna tragedia sie nie dzieje :) najwazniejsze to byc wytrwalym mi na studiach juz powiedzieli ze schudlam wiec to ze ktos to zauwaza to dla mnie najlepsza motywacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdqwjiofhwioehf
hej autorko! ważyłam 80 kg (przy 175) kupiłam sobie matę do tańczenia (miałabyć dla siostrzenicy ale mi się spodobała) po pół roku tańczenia kilka minut dziennie schudłam do 63 nie wiem jakim sposobem :) ważne że się swietnie bawilam i nawet nie zauwazyłam kiedy zrobilam się chudsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
hey moge sie przylaczyc do was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
to fajnie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×