Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Aneczka narazie się nie martw. Jakby było żle to by powiedział. Najwidoczniej jeszcze czas masz żeby się łożysko odpowiednio ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny No sirusho no widzę, widzę cię :P Fajnie że wszystko ok. z dzidzią, no i jesteś troszkę przez leki ubezpieczona więc wszystko do przodu. Ja nie mam skurczy ale w pierwszej ciąży miałam tak koło 20 tygodania takie właśnie wrażenie spięcia brzucha i się okazało że tka moja uroda. No ale powiedziałam ginowi i nawet przepisał mi taki zastrzyk, że jakby się skurcze nasiliły to go miałąm wykupić i zrobić. Chyba kaprogest. Ale nic się nie działo i dotrzymałam równo do terminu. Dorka... ja też po zmęczeniu mam takie uczucie ciężkości w brzuchu i muszę się walnąć. Więc staram się nie przemęczać. A mówią że kiedyś sportówki zachowaiły w ciąże bo podobno w pierwszych tygodniach większa wydolność ... no kurcze chyba z dupy strony :P Kelis... ja mam spodnie jeszcze z poprzedniej ciąży, ale na razie nie noszę bo w tych spodniach to brzuch wywala bo nie ejst niczym przytrzymywany i zaraz widać ciążę ... a ja na razie jeszcze wszystkim nie mówię :-D Ale mam ogólnie ochotę na kupowanie i chce czuć się seksowna .... no więc kupiłam sobie spódniczkę ... a mąż marudzi że i tak jej nie założę :) Aneczka... wypytaj się, też słyszałam że mogą być małe trudności ale nie muszę więc nie ma co się stresić, bo często w początkach ciąży to występuje a później się zmienia. Ogólnie jak się nie zmieni to będziesz miała cc... ja miałam i nic strasznego. A tu poczytaj sobie jeśli jeszcze sama tego nie znalazłaś. http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,1326732.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też anrazie chodze w swoich spodniach i ubraniach.ale kupiłam na wszelki wypadek:) Ja to sie staram 3 razy barziej wygladac dobrze:) niz wcesniej, fryzjer, kosetyczka:) chce zeby mąż nie kojarzył mnie w ciąży w wyciągniętych dresachz brakiem fryzury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kelis1- ja też bym bardzo chciała chłopca, a pewnie bedzie dziewczynka, mój mąż też chciałby chlopca, tylko wiadomo, mówi, że co będzie to będzie... ja też się staram dbać o siebie ( ostatnio naszło mnie na zmiany koloru włosów ;D i chyba aż za często farbuję) a ciuchy noszę te same, bo nic nie prztyłam, więc nie ma sensu. Zobaczymy co będzie dalej.... swoją drogą, wierzycie w planowanie płci dziecka, wiecie kiedy doszło do zapłodnienia i jakiej płci się spodziewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia a jak sprawdzic jakiej plci sie mozna spodziewać?wiem dokładnie kiedy doszło do zapłodnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tu na kaferetii gdzieś wątek o planowaniu płci dziecka... w dużej mierze zależy to od tego kiedy miałaś owulację, a kiedy współzyłaś....jeśli w dzień owulacji lub jeden dzień po to bardziej chłopiec, a jeśli kilka dni przed to raczej dziewczynka...ale czy to prawda to też nie zawsze powiedziane, bywają wyjątki, gdyż dużo zależy od plemników partnera ( dlaczego jest tak, że niektóre pary mają samych chłopców, a inne same dziewczynki, czyżby tylko zbieg okolicznośi?) ja nie wiem do końca kiedy doszło do zapłodnienia, gdyż nie wiem czy patrzeć z terminu OM czy USG a różni się o tydzień....a tydzień to już dużo zmienia... ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak na przełomie to już raczej loteria:) ja akurat 14-15 luty:) wiec bniby chlopak,ale srednio w to wierze jakoś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie z OM wychodzi ze 7 luty a z USG ze 30 styczeń....;/ wiec cięzko powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie mdłości powróciły i to taaaak że nic prawie nie jem. Ja już chodzę w tzw."gumiakach" czyli spodniach ciążowych bo zwykłe spodnie na dłuższą metę mnie cisnęły lekarz też kazał nosić luźne. U mnie kolejna wizyta w poniedziałek co do płci to modle się żeby nie było dwóch chłopaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie waga w miejscu,najpierw troche schudłam i teraz nabrałam i jest tak jak było:) Mam nadzieje ze bedzie tak jak najdłuzej bo ja jestem duza...niestety. A w pierwszej ciazy przytyłam 28kg wiec w tej pilnuje sie bardzo:) Ale brzuch mi juz wystaje,ale to akurat fajnie:) Ja ide 30 kwietnia na usg i juz nie moge sie doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz grubsza Zosia
ja sie modle o dziewczynke... u nas bylo tak, ze poszlismy do lekarza, ze chcemy miec dziecko i zeby zrobic wszystkie badania, bo wiadomo lepiej przed niz po. I lekarka powiedziala, o wlasnie jest owulacja, wiec prosze sie starac... no to sie staralismy caly dzien po wizycie i od razu sie wystaralismy. co pewnie z tych wszuystkich kalkulatorow wyjdzie, ze jak dzien po to chlopiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam też kochałam się dwa lata temu dzień po wizycie u ginekolog, która powiedzała że zaraz będzie owulacja może nawet wieczorem. Kochaliśmy się na drugi dzień /ale wtedy wogóle w nic nie celowaliśmy i nie znalismy żadnych metod planowania płci/ i wyszła dziewczynka :) No ja wtedy się cieszyłam bardzo, bo zawsze mówiłam, że jakbym miała mieć tylko jedno dziecko to chciałabym na pewno dziewczynkę. no a teraz to chcę parkę, więc czekam na chłopca ale bedę się cieszyć z każdej dzieciny. Teraz też nie celowaliśmy w nic świadomie :) Jak będzie dziewczynka to z drugiej strony fajnie dla Lidii, będzie miała kumpele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tabelki kelis wychodzi mi dziewczynka, a najlepsze że jakbym zaszła miesiąc wcześniej albo później byłby chłopiec... hehe ... ale wcelowaliśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shorty31101990
No i wczoraj na tescie pokazaly sie 2 grube krechy. Hm... nie wiem czy dobrze obliczyłam... ostatnią @ miałam 16lutego no i do tej pory nic. Czemu tak późno test? Bo zdarzało sie mi właśnie na przełomie marca/kwietnia ze na okres czekałam nawet miesiac. Nie wiem od czego to zalezalo. No ale teraz to czekałam niepotrzebnie:) Jutro do lekarza i mam nadzieje, że sie dowiemy wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co wierzyć te metody, chociaż ta metoda z owulacją jest najbardziej prawdopodobna, ale to też nie zawsze się sprawdza...pozostaje nam tylko cierpliwie czekac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, właśnie jestem po wizycie u gin wszystko ok, jutro tylko dokładniejsze usg mnie czeka wracam do pracy, ale w każdej chwili mogę przyjść po zwolnienie. Tylko nie bardzo mogę, bo pensję mam w dwóch częściach (podstawa+premia) i zwolnienie pozbawi mnie premi. mam zamieniony duphaston na luteinę a dodatkowo witaminki i rutinoscorbin. 2 tyg poprzedniej wizyty jestem lżejsza o 100 gram. Dorka55 podbrzusze pobolewa jak się dłużej poruszasz, ja ostatnio więcej pochodziłam i to wystarczyło, by odczuć skutki. kelis1 też wiem kiedy doszło do zapłodnienia (był to jedyny raz w lutym :))U mnie na dwoje babka wróżyła - z tabelki wychodzi chłopak. Natomiast biorąc pod uwagę owulację, to zapłodnienie było "przed" -więc prawdopodobnie dziewczynka. okaże się " w praniu" :) a oto fragment artykułu na temat tej drugiej metody "Wyścig plemników Według kolejnej metody, jeśli chce się mieć syna, trzeba się kochać w trakcie owulacji. By począć córkę, do stosunku musi dojść dzień, 4 dni przed owulacją. Dlaczego? Płeć dziecka zależy od rodzaju plemnika, który zapłodni komórkę jajową. Wszystkie jąjeczka zawierają chromosom X, natomiast plemniki - chromosom X lub Y. Jeżeli wyścig do komórki jajowej wygra plemnik z chromosomem X, urodzi się dziewczynka. Gdy zwycięży plemnik z chromosomem Y, na świat przyjdzie chłopiec. Medycyna i badania naukowe mówią tak: plemniki niosące chromosom Y są szybsze, lecz krócej zachowują zdolność zapłodnienia. Plemniki z chromosomem X są wolniejsze, ale za to bardziej wytrzymałe. Zdaniem lekarzy to najbardziej wiarygodna z naturalnych metod planowania płci dziecka. Oczywiście, nie daje ona całkowitej gwarancji, ale u części par się sprawdza. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shorty31101990
Mi wychodzi, że będe miała córcie :) Mój TŻ bardzo chce córeczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka 1986 - mi sie odkleilo lozysko w 16 tyg i potem mialam brzeznie przodujace. Ok 22 tyg sie podnioslo. Rodzilam normalnie. Glowa do gory. Co do objawow to bola mnie jeszcze biodra jak za duzo podzwigam. Ale zawsze ciepla kapiel pomaga i jest gitara. W pierwszej ciazy strasznie cierpialam.Potem dopiero siezorientowalam, ze to od dzwigania. Co do plci to tak....prowadzilam wykres i wedlug wykresu mialam owulacje 14 lutego...ale kochalismy sie codziennie juz wczeniej wiec niby na dziewczynke. Z tabeli chinskiej wychodzi chlopak. A wiek ciazy i wiek dziecka z USG wychodzi mi prawie idealnie z przesunieciem do 1 dnia. A w grudniu i styczniu celowalismy tylko w chlopaka czyli w sama owulacje i nic. Jakas kobieta mi mowila, ze niektore kobiety nie potrafia zajsc w ciaze ,zeby miec chlopaka.Nie wiem czy to prawda czy bzdura. Ona ma 3 corki i tez chciala chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moi rodzice nie mogli wtrafić w dziewczynkę... mieli 6 chłopców i już zrezygnowali ze starań.. a ja jestem efektem wpadki 10 lat po moim najmłodszym bracie... mama miała 40 lat a tato 52 :) Więc różnie się te losy plotą i niektórym pisana jest jedna płeć, bo nie wyobrażam sobie żeby w naszych czasach ktoś próbowała do 6 razy sztuka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i witam z ranka... widzę że nasze forum to forum matek pracujących :) Ja skrobnę coś i wracam do roboty bo mały zawrót głowy a teraz przerwa kawowa to korzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasik mnie też się nie chciało do pracy, zimno, szaro, a do tego u mnie padał śnieg:) mało bo mało ale padał:)hheheh Ciekawa jestem tej plci, moja siostra ma 2 chlopcow, pierwsza w 1 ciazy miala chlopca, ale niestety miała zabieg bo maluszek zmarł w 5 mcu. Ciekawa jestem jak to u mnie będize..moze tez chopak;) Pozdrawiam w ten ziiiimny dzień....brrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shorty31101990
Jestem po wizycie:( Lekarz stwierdził że macica jest lekko powiększona i nie powiedziałby, że to 9tydzień :( USG pokazało jak on to nazwał 'taki mały pęcherzyk' i że wygląda na 5tydzień Powiedział też, że może to być mała ciąża (nie wiem jak to rozumieć?) albo, że dzidzuś rozwija sie nie prawidłowo W poniedziałek idę zrobić test beta HCG, w czwartek kolejna wizyta Sad Boje się jak diabli I to nie o siebie tylko o ten 'mały pęcherzyk' :(:(:( Czy któraś miała podobną sytuacje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jak poszłam w 5 tyg to powiedziala na usg ze widac tylko pęcherzyk i nie wiadomo czy to ciążą, jeszcze za wcześnie więc głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shorty31101990
No tak rozumiem ale z obliczen wychodzi na 9tydzień a wygląda na 5 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie pomiędzy OM a USG wychodzi 2 tygodnie różnicy... no pozostaje tylko czekać do kolejnego USG ;D 3 mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×