Zaborczość - skad to się bierze ? I jak jej się nie dać ?

Jestem zaborcza i zazdrosna o bliska mojemu sercu osobe chociaz nie daje po sobie tego poznac to w srodku odsuwam sie od niego. Nie wiem jak z tym walczyc :(

a daje ci ku temu powody?

Chodzi o mojego przyjaciela wiec powodow nie musi dawac tak po prostu kiedy spotyka sie z innymi ludzmi czuje gule w gardle i czuje sie pominieta i sama na tym swiecie. Wiem ze nie moze spedzac czasu tylko ze mna ma swoich znajomych wiec skad to sie bierze u mnie?:( Czuje sie podle z tym , katuje swoja glowe

idz do psychologa

Czesto mi mowi ze jestem jedyna dla niego ale potem widze ze rozmawia ze znajomymi i mowi innej osobie ze tez jest dla niego wazna to mi sie smutno robi. Nie chce zeby dowiedzial sie o tym ze jestem zaborcza i staram sie tego nie pokazywac duszac to wszystko w sobie bo tomoglo by rozbic nasza relacje ale widze po sobie ze sie wycofuje bo nie chce cierpiec i sie narzucac..

ty to przypadkiem czegos do tego przyjaciela nie czujesz?

Mysle ze nie. kocham go jak brata. Rozumiemy sie bez slow. Kiedys mialam przyjaciolke i tez bylam zaborcza w stosunku o nia wiec tutaj chyba nie chodzi o milosc

z kompleksów i niskiej samooceny?

Brzydki moze masz racje. Niska samoocene to ja posiadam:( Tylko jak z tym walczyc.. nie chce nikogo krzywdzic a tym bardziej siebie..

patrz wyzej. idz do psychologa.

tutaj nie trzeba iść do psychologa , psycholog nie pomoże na serce . :) to , że jestes zazdrosna to oznaka tego , ze ci zalezy i kochasz tą osobe , albo poprostu jej nie ufasz . jeżeli tak jest to albo to skoncz albo zacznij ufac bo związek opiera sie własnie na zaufaniu . zaborcza hm , poprostu masz pewnie ciężki charakter , ale to nic złego . ;) i wydaje mi sie ze nie powinnas tego ukrywac przed swoją drugą połówką , bo nie dość ze oszukujesz go , to jeszcze samą siebie . porazmawiaj szczerze o tym co czujesz , kocha - zrozumie . :) zrób to , bo to cie wykonczy jak bedzieesz dalej SAMA sie tym zadreczac .. to sie osiada na psychice .

Kociara ale to jej przyjaciel nie partner;)

:D