Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjljkljkjoikj

Ile mówią/ mówiły wasze 1,5 roczne dzieci ?

Polecane posty

Gość do lionne
dzięki. nie wiem może, może to nic nie znaczy. ja jako dziecko ponoć często powtarzałam tupi tupi i nikt też nie wiedział co to znaczy. może ma takie swoje powiedzonko. ale jak napisałaś o francuskim to tak mi się skojarzyło, że to tak po francusku brzmi :D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumnamama
witam.moj syn ma 1.5 roku i mowi prawie wszystko czyli (mama,tata,babcia,dziadek,andzia,stasiu,taktor,ciufcia,malpa,pies,tygrys,kot,kto idzie,ujek,y tata spi, nie mam nic ,babon,oinka,babok,pije ,bije,liczy.dwa,piec.szesc,padaj,nie odzi.jedzie.nie jedzie .pani.pan i wiele innych rzeczy zawsze mowi ze jedzie do pani doktor:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Ulka
moja 17 miesięcy mówi mama, tata, baba, ciocia, adam i inne imiona w rodzinie te najczęsciej widywanych osób. Nazywa zwierzęta około 30 podstawowych, nasladuje ich dźwięki. Poza tym kupa, jeść, pić , nazwy jedzonka buła, chleb, mleko, ogorek, pomidor, jaja, jogurt, kawa - ja pije, mięcho, szyna i inne często spożywane. Poza tym, samochód, titit , tramwaj,tory, atobus, klucze, drzwi, okno, dom., dym, kamienie, drzewo, las, liść, kwiatek, kurtka, sukienka, spodnie, buty, skarpeta, pampers. Nazywa swoje zabawki np lala, klocki, Składa wyrazy na zasadzie mama chodz, tata nie ma. rozróżnia jak pokazuje, że coś jest Tu -bliżej albo TAM-dalej. jak coś mi podaję to mowi proszie. jak ja jej coś daje to wie i mówi dzikuje. Jak idziemy zrywać mlecz dla królika to rozróznia i innego nic nie zerwie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Ulka
aha i zaczyna liczyc swoje paluszki, oczka, buty Przeważnie to jest jeden dwa trzy..., pięc. Oczy juz się udaje policzyć :Oko jeden , oko dwa. Nos jeden. Paluszki się gubimy ale ćwiczymy. Liczymy często i wszytko tak dla zabawy np jak się ubieramy to z rekawka wyciąga rącze i sprawdza sama ile jest paluszków, w ten sposób ubieranie nas nie męczy.. heh nie mam pamiętnika ale jak tu kiedyś trafie to będę miała pamiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek 2 latek prawie NIC nie mówi, a moja córka w wieku 2 lat mówiła wszystko i pełnymi zdaniami. Nie ma reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×