Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mezatka za mlodu 1984

Czy mialyscie tak,ze wyszlyscie za maz a spotkalyscie

Polecane posty

Gość Mezatka za mlodu 1984

dawna milosc i powrocilo wszystko?Rok przed slubem spotkalam pewnego chlopaka..Byl piekny,wszystkie zazdroscily mi go,bo nie ukrywal,ze cos do mnie czuje..Moj owczesny chlopak byl wtedy za granica.Do jego przyjazdu bylo 2 tygodnie..A ja spotykalam sie z tamtym:) Bylam szczesliwa,po prostu on byl cudowny,inny od mojego obecnego meza..Spedzalam z tym chlopakiem 24 h na dobe.Rozmowy do rana itp..Nie przespalam sie z nim..Przyjechal moj chlopka,zerwalam z nim i poszlam do tamtego.On prosil bym wrocila,ale nie chcialam..Caly czas tkwilam w "romansie".Dowiedzialam sie,ze moj chlopak(obecny maz) probowal popelnic przeze mnie samobojstwo i strasznie sie rozpil..Zrobilo mi sie zal i poszlam do niego.Mialam piekielna ochote go przytulic,chyba z zalu.Ten drugi postawil ultimatum "ja albo on(obecny maz)" Wrocilam do niego i sie pobralismy.Ostatnio zobaczylam moja dawna milosc i po prostu jakbym cofnela sie w czasie..Najgorsze jest to,ze nie jestem mu tez obojetna i powiedzial,ze to ze pozwolil mi odejsc bylo najgorsza decyzja w jego zyciu:( ze mogl walczyc o mnie..:( A ja mam wyrzuty sumienia,bo maz mnie kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
ehh niestety tak jesteśmy dziwnie złożeni (my ludzie) mnóstwo emocji, uczuć, rozterek pewnie zastanawiasz się czy to miłość czy sentyment do poprzednika męża... i zadaj sobie pytanie czy jesteś mężem z miłości czy litości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mezatka za mlodu 1984
Z milosci..Choc teraz juz sama nie wiem..Wszystko mi sie przypomnialo..Te pogaduchy do rana i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
Jeśli twoj mąż cię kocha i jest dla ciebie dobry, dba itd. to nie masz czego żałować. A ta fascynacja minie z czasem, nie wiadomo czy gdybyś była z tamtym darzyłby cię takim uczuciem jak mąz po latach.. może zjego strony to było tylko zauroczenie, które z czasem by zniknęło? A mąż twoj jest stabilny uczuciowo i mozesz sie z nim czuc bezpiecznie, to wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
watpie czy to zauroczenie minie na zawsze znam to uczucie kiedy myslisz "co by bylo gdyby..." mozna sie rozmarzyc i pomieszac sobie w glowie ale racja , jesli maz jest dla ciebie dobry to nie masz czego zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto dni po
polecam książke "sto dni po ślubie!!!" ona jest właśnie o... kobiecie która 100 dni po ślubie spotyka swojego "byłego" i .... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mezatka za mlodu 1984
Jest dobry,ale kurcze zaczynam watpic w swoja milosc do niego..Nie potrafilabym go zdradzic,ale..ten byly do mnie pisze na nasza klase..prosi o spotkanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto dni po
a tak w ogóle autorko,jak czytam to co napisąłaś, to tak jakbym czytała o swoim życiu... przeżyłam to samo co Ty i tez dokonałam takiego wyboru jak Ty, z tym że po ślubie nie spotkałam już mojego "byłego" i mam nadzieje że nie spotkam... bo wiem że wszystko by wróciło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu za bardzo
idealizujesz tego drugiego i tyle. Masz fajnego meza ktorego kochasz i jego sie trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem z doswiadczenia
Doceniaj to co masz. ten idelany znajomy, nie wiadomo jaki okazalby sie we wspolnym zyciu... Obowiazkach, problemach... Fascynacja soba mija szybko, dopiero wtedy naprawde poznajemu druga osobe. Wiadomo takze iz zakazany owoc najbardziej smakuje... Radze Ci dobrze, zapomnij o tamtym i kochaj meza. Pamietaj, ze mozesz duzo stracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna spinka
Nie spotkałam. Ale jak już byłam 3 lata po ślubie to EX zaczął mnie atakować wiadomościami na NK. W wyraźnie zaczepno-flirtującym tonie. Pisał mi, że nigdy się nie pogodził z tym, że odeszłam, że byłam jego ideałem, że nigdy nie przestał za mną tęsknić. Ogarnął mnie straszny niesmak. Bo kiedyś kochałam tego człowieka i miałam wielkie wyrzuty sumienia, że zostawiałam go dla innego (mojego męża)... Miałam do niego wielki szacunek, który straciłam po jego wiadomościach na NK bo: 1. Ja byłam mężatką z malutkim dzieckiem. 2. On miał żonę i kilkumiesięcznego synka. O tyle to było żenujące, że pisał mi prywatnie jakieś farmazony zakochanego szczeniaka a jednocześnie wstawiał zdjęcia swoje z żoną i dzieckiem i podpisywał "miłości mojego życia" itp. Musiałam usunąć konto na NK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zefiraa
Ja tak nie mialam ale mimo,ze juz mam meza i nie jestem z moim bylym 8 lat to ciagle mi sie śni .Nie moge patrzec na foto z nim.Stara milosc nie rdzewieje.Lepiej zebym go nie spotkala.Od meza nie odejde ale po co cierpiec.Meza kocham ale tamten zwiazek nie daje mi spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×