Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aslan

faceci to dupki

Polecane posty

Prawie 3 lata o nim zapominalam. Nie do konca jestem moze jeszcze wyleczona, ale jest juz o niebo lepiej........i nagle on dzwoni jakby nigdy nic i pyta jak sie czuje i co u mnie????? ....ja znowu roztrzesiona.....znowu mi zamącił w głowie...co on sobie myśli? Boli go to, ze nie wysłałam zyczen na nowy rok, na walentynki , na urodziny...jak ja mogłam o nim nie pomyśleć???? !!!! Pewnie za szczesliwa jest to sobie do niej zadzwonię i jej zrobię w głowie mętlik. O to chodziło??? FAceci są okropni i wszyscy to dupki!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
:D tak z racji tego że nie wysłałaś mu życzeń na walentynki to się popłakał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypraszam sobie moze na jednego sie natknełas i juz ze wszyscy ja moe powiedziec to samo bo tez mialem taka sytuacje tylko z dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D zapewne... po cholerę dzwonił????? Jak jesteś facetem to mi to wyłumacz. PO ch*** dzwonił????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to już chyba 4 taki ananas, tylko ze na tamtych mi nie zależało tak bardzo jak na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani TYsiąca Nocy
ale to twój były?To nie powinien oczekiwac tego. raczej zyczenia na nowy rok, urodizny, imieniny, alentynki itp mamy dla bliskich - rodzina, przyjaciele, serdeczni znajomi i ukochani. do obcych na którym nam nie zależy nie wysyłymay życzen na nowy rok, swieta, urodizny itp. tymbardziej walentynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Jestem facetem ale trochę koślawym, po co dzwonił, bo ... i tu jest wiele powodów od braku seksu (a do byłej czasem łatwiej wrócić) do zwykłej miłości / przywiązania jak zwał tak zwał. Są takie osoby które się schodzą np po 3 latach przerwy i biorą ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
pamiętacie panienkę ze Strzegomia i jej opowieści wymyślone, podobno z tego powodu jakiś Schogun w wieku 21 lat strzelił sobie samobója ponieważ nie wytrzymał presji społecznej a teraz trochę starsze kobiety od tej panienki ze Strzegomia tym razem z woj. lubuskiego wymyśliły bajeczki, że zostały zgwałcone i pocięte nożami , nawet miały śmiałość aby się przed kamerami pokazać a trzy kobiety poszły na Policję aby złożyć doniesienie, że faceci są gwałcicielami i bandytami , taaaak, ta panienka ze Strzegomia to jest przy tym pikuś , Pan Pikuś żenada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Ja np. napisałem do dziewczyny która dobitnie nie chciała się ze mną umawiać (też po pewnym czasie) bo jakoś mnie do niej ciągnie i się z nią dogaduje a że nie chciała mej "miłości" to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to były. Po prawie 2 latach sie odezwal. W tamtym roku sam przysłał mi na Walentynki wiec mu odesłałam, na swieta tez pisze pierwszy, na nowy rok w tym roku sie nie doczekal to 1go mi przyslal zyczenia. Nie rozumiem go za nic....dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Ps ja na walentynki wysyłam życzenia babci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Ostatnim razem mnie pogoniła (dwa lata temu), w sensie powiedziała że nie umówi się, a ja nalegałem więc teraz nie proponuję, piszę do niej raz na miesiąc więc żaden szał, ona odpisuje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Ona ma pewną cechę typowo męską, mówi co jest dobre a co złe i nic nie kręci. A ja się znam na kobietach tyle co nic więc mi to niesamowicie odpowiada bo nie muszę zgadywać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aslan...
wg mnie to facet jest po prostu zwykłym psem ogrodnika. odszedl, wiedzial ze cierpisz, wysylalas zyczenia wiec wiedzial ze ciagle myslisz o nim, pamietasz... raz tego nie zrobilas i gosc ma zonk.. bo najwyrazniej zrozumial ze w koncu zapomnialas, poradzilas juz sobie z bólem. A facet chcialby abys ciagle o nim myslala... tacy oni są. wiem z autopsji, najwięcej zyskujemy kiedy ich olewamy. gubią się wtedy biedaczki.. Tobie tez tak radze, najlepiej w ogole z nim nie gadaj, nie odbiaraj, nie odpisuj.. na moje oko po kilku takich razach zacznie wariowac.. A tobie po co znow to przezywac, niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Walentynki tez nie pisałam, ze go uwielbiam czy inne farmazony, tylko cos w stylu milego dnia. Dla mnie Walentynki nie sa tylko dla zakochanych, rodzicom tez cos kupuję i mowię, ze kocham. podrywam zawodowo , jak Tobie na niej zalezy to pisz dalej, kiedys sie zlamie moze...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Faceci często się zachowują nie tyle jak pies ogrodnika co jak sieroty, próbują wracać jak im się nie uda z "nową zdobyczą" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Aslan wiesz zależało mi bardzo, ale wybierała innych, więc wiadomo za cienki w uszach jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aslan...
wiecie, ja nie chce wrzucać wszystkich do jednego worka.. wiadomo każdy jest inny i inaczej się też zachwouje w kryzysowych sytuacjach... pisze tylko to co mysle wg moich doswiadczen.. moi byli tez tak robili. jeden odszedl do innej, ja plakalam, dzwonilam.. mial mnie gdzies, udawal szczesliwego... bo tak jest latwo, byc obojetnym kiedy kos prosi. Ale kiedy zwiazalam sie z kims innym robil wszystko zeby nam nie wyszlo, mowil ze nadal kocha... bo po prostu poczuł ze moge swietnie dac sobie rade bez niego. Zreszta wiele razy mialam okazje obserwowac takie zagrywki, nie tylko na wlasnym przykladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aslan...
podrywam zawodowo... a może wlasnie odpusc troche, daj jej odetchnąć... niech wie, że nie jestes bezwzględnie dla niej... mysle ze to podziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Takie miękkie fiutki, chcą trzy sroki za ogon trzymać. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mu powiedzialam, ze jestem zdziwiona ze dzwoni bo przeciez tak dlugo sie nie odzywal i nie rozmawialismy to powiedzial, ze przeciez on moze do mnie zadzwonic nawet za 10 lat i zapytac co slychac. Pytal co slychac, jak zycie prywatne, czy jestem szczesliwa? Macie rację: - to pies ogrodnika - dupek - dupek - nie wyszło mu ze wszystkimi innymi pannami - chce mnie znowu zlamac Podrywam zawodowo, ale nie masz duzego zalu do niej, wiec probuj, albo tez zrob jak moj dupek ;) odezwij sie za 2 lata to moze sie zlamie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Cię....
zgadzam się.. faceci to dupki, którzy myślą jedynie o sobie ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Starałem się długo, ale też nie byłem strasznie upierdliwy, nie sądzę by coś na nią podziałało. Znamy się już kilka lat bo to dziewczyna ze studiów (z roku) studia się skończyły czas temu jakiś, a miłości nigdy u niej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podrywam zawodowo, ja mialam takiego kolege jak Ty. On wysylal sygnaly a ja udawalam, ze nie widze. Krecil sie krecil, ale ja go bardzo ale to bardzo lubilam bo z nim boki zrywalam na kazdych zajeciach - super facet i przystojny, ale nie bylo chemii. Skonczylam studia, widzielismy sie kilka razy, on w koncu sie hajtnal, jest fajnie, tez ma starsza żonę ( bo mi zawsze mowil, ze za 4 lata bedzie starszy i wtedy juz nie bedzie roznicy wieku:) ) . Wtedy mnie cos zakulo, ze moze cos stracilam, tacy juz jestesmy. Ale bez chemii nie da sie za nic. Ciesze sie ze jest szczesliwy i dal sobie w koncu ze mna spokoj. Ty tez tak bedziesz mial, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam zawodowo
Tak też mówię, gdyby chciała to by ze mną się umówiła już dawno temu. Twierdziła że się za mocno na nią napalam, jak mówiłem kochać nie kochała ale dziewczyna jest fest bo wiem co do mnie mówi a przeważnie mam z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×