Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kosssssssssssssssss

najgorsza impreza

Polecane posty

Gość kosssssssssssssssss

wasza najgorsza impreza w życiu? jak wyglądala co sie na niej dzialo, ze zasluzyla na miano NAJGORSZEJ? jakies pokątne zdrady, flirty, narobienie sobie wstydu przed facetem/ znajomymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
haha słodko :-) moja najgorsza to byla jak biegalam w samych majtkach po dworze... :-O masakra, nie wiem co mnie opetalo!!! wstyd ze hej, balam sie z domu wychodzic pozniej :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pamiętam jeszcze taką, na której jedna koleżanka tak strasznie się upiła a że jest z gatunku tych co to ajlawiu po alkoholu wszystkich, kleiła się do wszystkiego co tylko chodziło i miało ptaszka, bez wzgledu na stan cywilny. Strasznie żenujące to byłodla wszystkich.W końcu wrzuciliśmy ja do pustej sypialni( to była chata w górach) i zamknęliśmy na klucz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dniu gdy umarł papież
zimno było jak nie wiem co, każdy się szybko zabrał do środka i tyle było całej imprezy. A miała być pierwsza impreza plenerowa tej wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
taaa znam ten typ. ja czasem mam tak, ze agresor mi sie wlacza ;-) tak czy siak z tymi majtasami na podworku to bylo totalne przegiecie :-O jeszcze pal szesc gadanie jakis glupot!! balam sie, ze ktoregos dnia wstane a tu zdjecia na jakiejs wrzucie czy cos. dochodzilam do siebie chyba z 2 tygodnie :-D tak czy owak jest co wspominac z czasow studenckich :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo_bo_wstyd
Koleżanka zaproponowała mi wypalenie czegoś egzotycznego. Impreza była przednia, serio. Tyle że godzinę po północy całkowicie urwał mi się film- rano wstałam i: a) znalazłam swoje ciuchy rozwalone po cały pokoju b)miałam założone 2(!!!!) tampony maxi mimo braku okresu c) mój współlokator żartowniś wmówił mi że robiłam kupę na podjeździe sąsiadów i dopiero po moich tygodniowych męczarniach przyznał się do kłamstwa nigdy więcej zakazanych substancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość se jestem se seseeseesesese
Ja całowałam się z moją koleżanką na oczach wszystkich. Nie muszę mówić jaki wstyd był następnego dnia. Wstyd tym większy, że była ona dziewczyną mojego ostatniego eks. Kiedy on się o tym dowiedział zamiast stwierdzić, że jestem walnięta zaczął gadać o trójkąciku... bleeeeee!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
hehehe widze, ze kazdy/kazda z nas miala jakies dziwne przypadki na imprezach i moralniaki nie raz, nie dwa a moze i nawet wiecej razy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo_bo_wstyd
Moj facet dostał ataku zazdrości(pijacko-irracjonalnego) bo jakis kolega chciał ze mną zdjęcie sobie zrobić. Obraził się i poszedl spać do samochodu na parking, myśląć że w przypływie wyrzutów sumienia przyjdziemy prosić pana księciunia o wybaczenie. Najgorsze że nikt nie zauwazył jego wyjscia i mądrala prawie ducha wyzionął śpiąc w styczniu w samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowakobietapo30
Moja najgorsza impreza? Hahaha...Byłam po chorobie i co tu dużo ukrywać- po tygodniowym niegoleniu nóg;) Poznałam fantastycznego faceta. Kiedy wyszliśmy na zewnątrz ja usiadłam na ławce a on na murku ,u moich stóp:) W pewnym momencie bez uprzedzenia wsunął mi rekę pod nogawke dzinsów i chciał mnie połaskotać. Mina mu zrzedła a ja do końca nie mogłam myśleć o niczym innym niz moje włosiory nożne dwucentymetrowe...Tak chciałam zrobic dobre wrażenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe zajebiste
Śpiewałam "Bogurodzicę" na balkonie o 3 w nocy, nawalona byłam jak działo, a mój kolega pomylił łózko z wanną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomarańczowakobietapo30
i w koncu cos z tego wyszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
tez mialam wpadke z nieogolonymi nogami hehehe :-D raz zapomnialam ogolic pach :-O nie wiem jakim cudem, ale zapomnialam :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
no wlasnie jak tam. ja bylam w szortach i bylo ciemno hehehe :-Dnie mam czarnych wlosow, jestem naturalna jasna blondynka, no ale mimo wszystko, wyczul to dotykajac mnie:-O moj umowil sie ze mna na drugie spotkanie, ale to tylko tak z grzecznosci bo jakos pozniej juz sie przestal odzywac :-D nie wiem doprawdy dlaczego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde późno już a ja przespałam cały dzień regenerując się po imprezie własnie i absolutnie jestem rozbudzona, co robić? A wracajac do tematu, to pamiętam taką imprezę, jeszcze w liceum... Poznałam fajnego chłopaka, tańczyliśmy, piliśmy, śpiewaliśmy, po północy porwał mnie na taras i po romantycznej gadce pocałował jak jakiś mistrz po prostu:) Już snułam plany na nasze wspólne życie, dzieciaki, wnuki i psa a tu przychodzi moja spóźniona koleżanka i przedstawia mi swojego nowego chłopaka. Zgadnijcie kto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
uuuuuuuu no to niezly zawodnik :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowakobietapo30
No nie wyszło bo mi było wstyd za bardzo- małolata byłam, kiełbie we łbie, myślałam że jestem spalona:) On chyba też takim supermanem nie był skoro go owłosienie odstraszyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe zajebiste
Obudzilismy się rano, w kwiatkach niedopałki papierochów, smierdzi trawą w calym mieszkaniu, koleżanka śpi z wujkiem gospodarza w sypialni,kac siegał zenitu.... ja na sofie a kumpel z wanny w kuchni pali jointa i robi jajecznice...patologia...studenci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moje 18 urodziny ponad 60 osób wynajęty lokal ... zero nadzoru ... i ja w toalecie od 23 do 4 rano ...:/ jedyny przypadek w moim zyciu kiedy urwał mi sie film ... wiecie to przykre nie pamiętać swej imprezy urodzinowej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niezły:) Jeszcze z zupełnie niewinnym usmiechem mi sie przedstawił. Oczywiscie złozyłam na niego donos, z resztą i tak by wszystko wyszło, przeciez tam wspólni znajomi na tej imprezie też sie bawili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha, pamiętam jeszcze jedną wtopę:) miałam bardzo obcisłą sukienkę a że chciałam wypaść idealnie, założyłam pod to takie oblesne wyszczuplające majty z golfem. Poszłam siku i przy okazji chciałam sie odświeżyć, wiecie- wilgotne husteczki i antyperspirant. Akuray jak się smarowałam pod pachami w tej kiecce dookoła głowy i bielizną sprzed dwustu lat wszedł mi do łazienki gospodarz i chłopak moich snów w jednym( czego nie był świadomy rzecz jasna) Jestem bardzo niefartowna,oj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe zajebiste => Zrzygał się do łóżka, czy zasnął w wannie? Czy jedno i drugie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytankomamja
Na osiemnaste koleżanki w knajpie(lata temu) tak sie zrobiłam że przy wszystkich znajomych tańczyłam na rurze. Tyle że był to mega obciachowy taniec pijacki z akcjami typu potkniecie, uderzenie głową w rurkę i mało pociągające pokraczne pozy. Ale myslałam że jestem boginia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsza hmmmm
było trochę najgorszych imprez ;) :P ale ostatnio najgorsza to była u mojej kumpeli, niedobrane towarzystwo, kumpel faceta, któremu dałam kosza zaczął mnie potwornie obrażać, przy toksycznym dupku z moich studiów, który miał radochę. ja miałam doła i tak więc nie mogłam się nawet solidnie odgryźć. A potem wypiłam bardzo dużo wina i zasiedziałam się do 4 rano, nie wiem po kiego grzyba. rano byłam niewyspana miałam kaca potwornego i podczas wycieczki cały czas żygać mi się chciało, byłam wściekła czemu nie splunełam dzień wcześniej tym prymitywom w twarz i nie wyszłam odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkfbfbfbwefw
Świetny topic:-D Moja najgorsza impreza była, gdy zwymiotowałem do pokala dziewczyny, która mi się podobała :-O :-O Wstyd na maksa!!! Mój był pełny więc nie chciałem by chlusnęło i w jej pusty :-O Tragedia. Najgorsze, że z nią tam już zdążyłem pogadać i nieźle mi szło a tu takie coś!!! Trauma do końca. Tak mnie napadło wtedy i wiedziałem, że nie zdaże do kibla nie chcialem tez na kanapy brrrr!!! A tyle pracowałem nad tym by wymazać to z pamięci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
hahaha no pieknie, pieknie!!! co do pseudo sexy tancow tez to znam z autopsji. wtedy taka odwazna sie robie i w ogole. wydaje mi sie ze jestem symbolem seksu a tu nagle trach i leze na ziemii :-O albo piwo na siebie wylewam badz na ludzi dookola. jestem przekonana ze niejedna osoba na imprezie miala ze mnie polewke :-D choc teraz juz tak czesto nie ma takich hardkorow imprez, ale na moich studia bylo ich pelno. odkad chodze do pracy staram sie w miare przyzwoicie zachowywac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosssssssssssssssss
Up up!! Piszcie ludziska o swoich imprezowych masakrach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×